Skocz do zawartości

Farba piecowa na silniku


Szpagat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Potrzebuję informacji w jaki sposób najlepiej ściągnąć farbę piecową z silnika. Używałem sprayu do ściągania powłok lakierniczych ale jest trochę za mało żrący.

Może ktoś z Was ma doświadczenia z tym związane i chciałby się nimi podzielić.

Dodam, że papier ścierny, filc i wiertarka nie wchodzą w rachubę.

 

 

Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku

Szpagat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy od producenta ,ja uzywam tego o nazwie F ,powinienes kupic w kazdym szanujacym sie sklepie z farbami u nas bynajmniej nie ma problemu. Ustrojstwo jest kilka razy silniejsze od tego w sprayu . Wystarcz jak powiesz ze chcesz zmywacz do powlok lak. w butelce niezaleznie od nazwy dostaniesz to samo. UWAGA na oczy ,oj polezalem przez to g...no na okulistyce . Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ostatnio do czynienia z upierdliwa farbą. Zastosowałem zmywacz ze sklepu z farbami , miał chyba oznaczenie F miał konsystencje żelu i nieźle śmierdział.

Na tym jego działanie się kończyło. Farba była podana jego działaniu 24 godziny i tylko w niektórych miejscach sie trochę złuszczyła.

Potrzebowałem czegoś mocniejszego

Jako że mam do czynienia w pracy z przetwórstwem tworzyw sztucznych, poszedłem o naszych macherów z narzędziowni.

Używają oni do czyszczenia form wtryskowych różnych środków chemicznych do usuwania nagarów po poliacetalu, i innych tworzywach.

Wziąłem najmocniejszy, nazywa się O.P.S.15 i ludzie boja się go używać bo jest tak agresywny :twisted:

Po pokryciu powierzchni wyżej wymienionym preparatem farba zmarszczyła się i oddzieliła zupełnie od powierzchni metalu w ciągu jednej minuty 8O

Zrobiłem błąd i kilka razy niechcący zaciągnąłem sie jego oparami pochylając sie nad przedmiotem.

Efektem tego były lekkie zawroty głowy :roll:

Nie zmienia to faktu że środek działa błyskawicznie na wszelkiego typu lakiery, i inne tworzywa sztuczne.

Elementów stalowych nie uszkadza, nie wiem jak z aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...