makumba Opublikowano 16 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2005 Witam... Znalazłem kupca na na swoją 251, odpaliliśmy motorek, pojeżdziliśmy, wszystko O.K. Za kilka dni zdecydowany kupiec chciał odebrać moto, okazało się że zapomnieliśmy, ostatnim razem, zamknąć kranik i Etkę zalało... Po kilku próbach z otwartym na maxa gazem zapaliła... Ale jest problem pracuje na 3000 rpm, i nie schodzi... Jak ruszyć ssaniem to spadnie do 2000, ale po ponownym dodaniu gazu znowu wchodzi na 3000. Co robić... A tu w sobotę nowy moto, kasy trzeba....Poradzcie... Pozdrowienia z Suwałk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuskus Opublikowano 16 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2005 Rozbierz gaźnik i problem powinien zniknąć. PZdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 16 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2005 mogla zaciac sie linka, albo wywalilo simmering... a ladowanie jest? Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makumba Opublikowano 16 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2005 Linka nie jest zacięta, ładowanie jest, a symering, no cóż, trzeba sprawdzić ;) , chodzi o ten od strony alternatora? Poza tym moto chodzi dobrze, przyspiesza jak należy. Mało nie wylądowałem na plecach, jak chciałem pokazać, że moto dobre i fest ciągnie... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
młodymz Opublikowano 16 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2005 znam taką przypadłość sam tak miałemnajpierw myślałem że to na przepustnicy jest wyrobiona juz sprężyna /więc ją wymieniłem/ ale to nie tylko to. Otóż silnik łapał 'lewe'/fałszywe/ powietrze na połączeniu kroćca gaźnika z cylindrem uszczelnij to i powinno zniknąćps. motorek sobie postał i gdzieś mu się roszczelniło, i przez to miejsce łapie fałszywe powietrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makumba Opublikowano 19 Marca 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2005 Witajcie... Dopiero wczoraj miałem czas, aby zajrzeć do ETZ. Po kilku kopnięciach zaczęła łapać, ale strzelała w tłumik i nie chciała palić. Zmieniłem świecę, która była czarna, i miała zbyt durzą przerwę. Odpaliła o pierwszego i wolne obroty też się znalazły. Morał z tego taki, że jak ją zalało to po odpalaniu zamknęliśmy paliwo i chodziła aż wypaliło się wszystko z gaźnika, wtedy też padła świeca i nie można było jej odpalić. Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Dzisiaj zaczynam zabawę z czterosuwami, około 12 przywiozą mi Yamahę XJ 600S Diversion 95 r. A więc do zobaczenia na grupie o czterosuwach.Nara, i pozdrowienia z Suwałk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.