paho Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 Hej.Troche głuppie pytanie ale jak wg was rozplanowac generalny remont dniepra mt11.....dosłownie wszystko do remontu...zaczynac silnik>skrzynia>dyfer>blachy czy jakoś inaczej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 20 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2005 ja zrobiłem z moim uralem tak: stał 12 lat po dachem, wiec najpierw rozkręciłem silnik, moto przed odstawieniem miało 17tys km po remoncie. okozało się ze tłoki i gładź cylindrów są w miarę. wiec dałem nowe pierścionki. po przejrzeniu wszystkiego, co potrzebne by go odpalić, moto ożyło po 19godzinach. i z silnikiem tyle... i troche żałuje, bo powinienem lepiej zająć sie nim, pierwsze 1000km to 2l oleju :). jesli ci sie nie spieszy z jazdą, to zajmij sie silnikiem i skrzynią(te w dnieprach sa podobno najlepsze=trwałe). blachy zostaw na koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korba Opublikowano 21 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2005 Ja tez robilem Dniepra od poczatku i uwazam ze scisly plan remontu nie ma sensu. Przeciez jesli robic go zamierzasz od podstaw, to co za roznica od czego zaczniesz?? I tak musisz go rozebrac na czesci. Gdy np. oddasz blachy do piaskowania i lakieru, w miedzyczasie mozesz grzebac w silniku lub kompletowac brakujace czesci.Odmalujesz, wsadzisz silnik, zlozysz w ''stanie surowym'' popatrzysz, podumasz co jak i gdzie, a potem szczegoly, elektryka, linki i inne drobniejsze szpeje. Ja tak robilem, ale nie mowie, ze to jedyna sluszna droga. Cytuj Gryf MC Poland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrew Opublikowano 21 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2005 jeżeli remont jest spory i nie ogarniesz pamięcią całości - zrób plan.w moim przypadku bardzo mi to pomogło - ułożyć wydatki .w żaden sposób nie uratuje Cie to od przestoju , bo w żaden sposób nie przewidzisz wszystkiego , ale na pewno ograniczy go do minimum , i bedzie zapobiegać - wielokrotnym lataniu do sklepu po "normalia" , galwanizeri z różnymi partiami śrub itp.jeżeli wiekszośc czynności wykonujesz samemu , pomoże Ci to wykorzystac optymalnie swój czas, jezeli zlecasz to innym nie ma az takiego znaczenia , bo wiele czynności możesz wykonywać równoczesnie.kwestia tylko wypłacalności , kiedy kilka odbiorów zbierze się w jednym terminie.i o ile bez planu też jesteś w stanie zrobić remont - to bez listy braków i czynności do wykonania nie.po zrobieniu czegoś odchaczaj z listy. rady bardziej przydatne są w przypadku rekonstrukcji motocykla (jak w moim przypadku) niż samym remoncie , bo przy demontażu jesteś wstanie w bardzo szybki i sprawny sposób zweryfikować , braki i zużycie, a i sama lista tez nie jest tak okazała , jak przy renowacji bo i zakres jest mniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.