enduroguy Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Hej,Jak zapewne wiecie Ts-ka ma dosc male skoki zawieszen. Juz od dluzszego czasu probuje dopasowac do niej jakies inne amortyzatory przod i tyl, ale mam 2 glowne problemy:1. Z tylu na wachaczu sa dzwignie ktore nie pozwalaja zalozyc nawet troszke dluzszego amortyzatora2. Przednie amortyzatory maja bardzo cienkie lagi gorne.No i wlasnie co z tym zrobic ;) ?? Czy da sie jakios przerobic takie dzwignie?? Moze w jakis sposob je usunac?? Aha i wiem ze mozna wrzucic inne polki do przedniego zawieszenia (zeby wchodzily grubsze lagi). Na jakie wymiary zwracac uwage zeby pasowaly?? Czy moga posiadac rozne lozyska?? Slyszalem jeszcze ze mozna przetoczyc te orginalne otwory na lagi. Czy straci sie wtedy duzo na wytrzymalosci?? Mi wystarczyloby zawieszenie nawet od Dt80/125 ale ono ma lagi o kilka mm grubsze.Z gory dzieki za pomoc :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Te dzwignie w wachaczu są potrzebne dzieki nim tylni amorek dziala z coraz wieksza siła przy coraz wiekszym ugięciu. Z przodu nie roztaczej półek. Firma kTM kiedys tak zrobiła i cofneli kilka tyś motocykli spowrotem do fabryki bo pólki były za słabe.Co do ginnych półek to musisz dobrać średnice tej ośki co wchodzi w główke ramy. Szkoda, ze nie napisałes wczeniesj bo sprzedałem łądne pólki, Teraz mi tylko został jeden amorek Upside down od sxa ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 8 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Heheh no to zaluje ;) . Nie no ja rozumiem ze przy moim amortyzatorze dzwignie sa potrzebne ale z tego co widze wiele modeli enduro/cross nie posiada owych dzwigienek a sa to motocykle z wyzej polki... Czyli z tylem raczej nic nie zrobie tak?? :cry: Zmieniajac polke musze tylko zmierzyc srednice tej oski?? Bo wiem jeszcze ze wysokosc glowki w motocyklu od ktorejgo pochodzi polka jest wazna. A nie ma roznicy czy kupie polke przystosowana do lozysk walkowych (maszynowych) czy kulkowych?? :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Nie no ja rozumiem ze przy moim amortyzatorze dzwignie sa potrzebne ale z tego co widze wiele modeli enduro/cross nie posiada owych dzwigienek a sa to motocykle z wyzej polki... Tylko KTM nie posiada dzwigni bo on ma PDSCzyli z tylem raczej nic nie zrobie tak?? Nie. Kiedyś w MTXie widziałem jak wmontowali bezdzwogni to ledwo chodził i na więszej dziurze sie złamał. Zmieniajac polke musze tylko zmierzyc srednice tej oski?? Sorki zapomniałem o wysokiści. A nie ma roznicy czy kupie polke przystosowana do lozysk walkowych (maszynowych) czy kulkowych?? Myśle, ze nie bo to chyba od główki ramy bardziej zależy jakie w niej sa łożyska. Chodzi mi o te miseczki co one w nich chodza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 8 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Tylko KTM nie posiada dzwigni bo on ma PDS A no mozliwe bo wlasnie KTM-a mialem na mysli :P. Chociaz widzialem kiedys foto TS i MTX-a z zawieszeniem bez dzwigni - tu masz link do podwyzszonej TS-ki http://bikepics.com/pictures/216364/ - jak sie ma dzwignie to nie ma mozliwosci podniesienia :P . A moze jest jakis sposob na zwiekszenie skoku przedniego zawieszenia?? Wiem ze w rowerze jest to mozliwe ;) , ale w motocyklach o tym nie slyszalem, a nie wiem czy latwo bedzie mi znalesc polki o takich wymiarach jak w mojej Ts tylko przystosowane do grubszych lag (niestety z tego co widze raczej nie ma enduro z lepszym zawieszeniem niz w TS (leszym niz badziewne ;) ) ktore mialoby takie cienkie lagi (sorki ze nie podam jakiej sa grubosci ale nie pamietam- wiem tylko ze sporo ciensze niz w DT 80- 4-5mm- cos takiego) Ps przypomnialo mi sie ze lezy u mnie wahacz od MTX-a. Ani sladu po dzwigniach!! Jest mocowanie do amortyzatora i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 jak sie ma dzwignie to nie ma mozliwosci podniesienia Jest możliwość. Podniesć zawsze mozesz. np W MTXie wystrczy na centralnym wywiercić otówr na moceowanie jakiś 1cm niżej i tył podnosi sie o jakięs 5-10cm. W DT miedzy centralny a dzwignie wkałdało sie takie specjalne kostki które podnosiły tył.Żeby podnieść przód możesz zastosowac kielichy przedłuzajace, a żeby go utwardzić mozesz wsadzić podkłądki nad spręzyny ( takie małe walce o grubosciokoło 1cm) Ps przypomnialo mi sie ze lezy u mnie wahacz od MTX-a. Ani sladu po dzwigniach!! Jest mocowanie do amortyzatora i tyleWszystkie MTXY miały dzwignie nawet te stare HD06. Tam gdzie jest te mocwanie przyczepiesz dzwignie i dopiero centralny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 8 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Ale przeciez to jest tak ze dzwignie nie pozwalaja podniesc motocykla- chociaz moze rzeczywiscie kilka cm mozna zdzialac. Mam amortyzator od Dt i po obnizeniu i wywierceniu otworu jest nadal troszke za dlugi (w porownaniu do orginalu), ale jezeli piszesz ze troche dluzszy moze byc to sprobuje go zamontowac :lol:. Żeby podnieść przód możesz zastosowac kielichy przedłuzajaceNo wlasnie wiem jak jest z tymi kielichami np w MT- tam sa gwinty na gorze i w miejsce tej sruby na gorze goleni wkreca sie kielich ktory ma z kolei na gorze gwint (w celu przykrecenia amortyzatora do polek). U mnie w TS na gorze nie ma gwintu- amortyzator sie sciska w polkach. na gorze jest tylko taka dziura bez zadnego gwintu zatkana kawalkiem plastiku ;) (ale zamotalem). Czy w takiej sytuacji mozna zalozyc kielychy?? Jak one beda wygladac?? żeby go utwardzić mozesz wsadzić podkłądki nad spręzyny ( takie małe walce o grubosciokoło 1cm) Taaak ten patent znam ;) . Mam jeszcze pytanko- czy wlanie bardziej gestego oleju znacznie utwardzi amortyzator czy roznica bedzie malo zauwazalna??Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 8 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 Ale przeciez to jest tak ze dzwignie nie pozwalaja podniesc motocykla- chociaz moze rzeczywiscie kilka cm mozna zdzialac. Mam amortyzator od Dt i po obnizeniu i wywierceniu otworu jest nadal troszke za dlugi (w porownaniu do orginalu), ale jezeli piszesz ze troche dluzszy moze byc to sprobuje go zamontowac . Pokazłeś mi totke podwyzsznego Tsa, w necie jest mnustwo fotek wysokich DT i MTXów. Da sie je podwyżyć. Tylko nie wszytkie ta samą metodą. Dzwignie nie przeszkadzaja, prędzej wahacz o coś zachaczy. No wlasnie wiem jak jest z tymi kielichami np w MT- tam sa gwinty na gorze i w miejsce tej sruby na gorze goleni wkreca sie kielich ktory ma z kolei na gorze gwint (w celu przykrecenia amortyzatora do polek). U mnie w TS na gorze nie ma gwintu- amortyzator sie sciska w polkach. na gorze jest tylko taka dziura bez zadnego gwintu zatkana kawalkiem plastiku (ale zamotalem). Czy w takiej sytuacji mozna zalozyc kielychy?? Jak one beda wygladac?? W MTXie kieclichy sie skręca śrubami jak pólki. Enduras kupił odemnie taki komlet moze jescze ma to zagadaj do niego. Taaak ten patent znam . Mam jeszcze pytanko- czy wlanie bardziej gestego oleju znacznie utwardzi amortyzator czy roznica bedzie malo zauwazalna?? Tak, róznica będzie wyczuwalna, ale moze byc tez tak, że masz jus siadniete speżyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 8 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2005 W mTXie kieclichy sie skręca śrubami jak pólki. Enduras kupił odemnie taki komlet moze jescze ma to zagadaj do niego. Ale ja pisalem o Hondzie MT ;). Jak wyjme z Ts-ki tylny amortyzator i spowoduje ze wisi w powietrzu to tylne kolo nie dotknie ziemi- bedzie w takiej pozycji w jakiej jest gdy moto po prostu stoi na nozce. Jutro przyjrze sie czy rzeczywiscie wahacz o cos nie zachacza ale sadze ze to malo prawdopodobne (przygladalem sie juz temu kilka razy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Ale ja pisalem o Hondzie MT Tak, ale martwiłeś sie, że w TS jest inaczej i czy sie da założyć wieć przytoczyłem Ci przykład MTXa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Jest możliwość. Podniesć zawsze mozesz. np W MTXie wystrczy na centralnym wywiercić otówr na moceowanie jakiś 1cm niżej i tył podnosi sie o jakięs 5-10cm. W DT miedzy centralny a dzwignie wkałdało sie takie specjalne kostki które podnosiły tył. Żeby podnieść przód możesz zastosowac kielichy przedłuzajace, a żeby go utwardzić mozesz wsadzić podkłądki nad spręzyny ( takie małe walce o grubosciokoło 1cm) Ja miałem na podobnej zasadzie w MTXsie, a co do kielichów to jeszcze leżą na pułce moge sprzedać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 9 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Tak, ale martwiłeś sie, że w TS jest inaczej i czy sie da założyć wieć przytoczyłem Ci przykład MTXa.Sorry zle zrozumialem ;)W MTXie kieclichy sie skręca śrubami jak pólki. Enduras kupił odemnie taki komlet moze jescze ma to zagadaj do niego.Jezeli od MTX-a beda pasowaly do Ts to biore te kielichy od Endurasa (juz z nim gadalem). Dzieki za pomoc- jak dobrze pojdzie przod juz bedzie jakos wygladal, teraz zostal jeszcze tyl. SProbuje skrocic amortyzator od Dt80 ktory mam w domu. Slyszalem ze mozna skrocic tez sprezyne przez co amortyzator sie obnizy- czy jest to do wykonania jakims domowym sposobem czy trzeba oddac do warsztatu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KML Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Wszystko się da skrucić szlifierką kątową :mrgreen: A tak na poważnie widziałem kiedyś moto które było podwyższone ale z amorkiem nic robione nie było.Kolo przecioł rame w miejscu d*py kierowcy w otwory wsunoł dwa dopasowanę pręty stalowe wygięte pod odpowiednim kątem.Na te wygięte pręty nasunoł tylną część ramy i wszystko pospawał.Tak chyba podnoszą zadupki w streetach.Osobiście nie radze kroić ramy chyba że wiesz co robisz ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 9 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Wszystko się da skrucić szlifierką kątową A tak na poważnie widziałem kiedyś moto które było podwyższone ale z amorkiem nic robione nie było. Kolo przecioł rame w miejscu d*py kierowcy w otwory wsunoł dwa dopasowanę pręty stalowe wygięte pod odpowiednim kątem. Na te wygięte pręty nasunoł tylną część ramy i wszystko pospawał. Tak chyba podnoszą zadupki w streetach. Osobiście nie radze kroić ramy chyba że wiesz co robisz Hehe ale takim patentem nie zwieksze skoku a z tylu by sie to przydalo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plocho Opublikowano 9 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2005 Teraz mi tylko został jeden amorek Upside down od sxa Sluchaj a ile bys chcial za to upside down?? jesli masz to przeslij mi jakies fotki na prv ;);) Aha z ktorego roku ono jest??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.