AddaM Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 Jak wyjac te czesc ktora trzyma kolo.chce wyjac uszy silnika i nie wiem jak to zdjac :?: !pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belzebub Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 ta czesc co trzyma kolo to sie nazywa chyba wahacz o ile dobrze zrozumialem o co chodzi.wiec tak : odkrecasz te jebitne nakretki ktore sa na wachaczu ( tam jest taka kurewska sruba co leci od jednej strony do drugiej albo pręt jak kto woli to nazywac ) . jak juz odkrecisz jedna nakretke to w ta srube wal mlotkiem az wyjdzie no i pozniej juz tylko zdejmujesz uszy . oczywiscie najpierw zdejmij z uszu silnik hehe 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 To ja podam inną trochę metodę.Po wyjęciu silnika odkręcasz nakrętki osi wahacza. Przykładasz coś typu drewno do wystającej części osi i pukasz w to młotkiem gdy już os wejdzie na równo w wahacz przyłóż na jej środek jakiś pręt tak by nie uszkodzić gwintu przy wybijaniu gdy oś dojdzie do połowy wyciągnij pręt i wysuń jedno ucho, potem zacznij wbijać oś z drugiej strony w ten sam sposób i wyciągnij drugie ucho. Dzięki tej metodzie nie będziesz musiał rozkręcać całego tyłu motocykla żeby wyjąc wahacz gdyż cały czas będzie się trzymał na osi :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
belzebub Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 w sumie chyba tak bedzie prosciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paho Opublikowano 18 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2005 tak jest napewno dużo proścciej ale troche będziesz mięsem żucał przy wkłądniu wachacza spowrotem...us......podkładki:/ minimum 2 osoby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AddaM Opublikowano 19 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 Mam jescze jedno pytanie czy wahacz z Mz ETZ 251 pasuje do MZ ETZ 250?Na oko rozni sie tylko tym ze w 250 czesc loczaca jest prostokatna a 251 okragla.Czy tylko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 19 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 Wahacz z 251 jest chyba z cienszych rur i jest krótszy.Wahacz 250 jest sztywniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AddaM Opublikowano 19 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 na dlugos jest tki sam.ale czy wytrzyma?W sumie jest to samo obciazenie.Przynajmiej tak mi sie wydaje.No ale przeciez kolo jest lzejsze bo 16... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PROC Opublikowano 19 Stycznia 2005 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2005 nie kombinuj, wahacz od ETZ 250 jest bardzo dobry i sztywniejszy wiec po co zakładać inny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AddaM Opublikowano 20 Stycznia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2005 Dlatego chce zmienic bo w 251 mam lepszy stan wachacza (ladniej pomalowany) a mam ja na czesci.W 250 natomias jest cale odrapane i rdza wychodzi...p.s. CZy malowanie pistoleyem jest trudne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.