Gość BULLSON FOREVER Opublikowano 8 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2004 Jakis patent na buty - oprocz cordurowych skarpet i reklamowek pod skarpetkami :) ?Kiedys (z rok temu) dzwonilem do Liberatora w Warszawie. Ogłaszali się, że handlują ciuchami elektrycznie podgrzewanymi. Za skarpety chcieli 200zł. iałem wielką ochotę kupić, ale bałem się tak bez oglądania i wypróbowania wydac te 200zł. Ręce mi nie marzną bo mam podgrzewane manetki :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dr.Big Opublikowano 9 Grudnia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2004 Sam uzywam bielizny rukki, na to windstopery i ciuchy membranowe. Do tego czasami jakis polar lub cos w tym rodzaju. Podobnie rece, szyja i stopy, windstoper i membrana.Od siebie szczegolnie polecic moge kalesonki i bluze windstoperowa. Jest to naprawde duza roznica w porownaniu do najlepszych normalnych ciuchow. Sam wyznaje zasade, na moto musi byc cieplo a po zejsciu i 10 min. przerwie nie moze byc za goraco. Fakt, takie ubranie kosztuje, jednak przy odrobinie uwagi uzywa sie je lata, co w podsumowaniu daje przewage nad tanszymi produktami, ktore nie wytrzymuja tak dlugo i nie spelniaja w 100% swojej funkcji. PS. Na moto jezdze juz pare latek i jedyne zastosowanie skory jako ubioru widze latem na scigu no i chopperze :lol: . Textylia duzo latwiej utrzymac w czystosci, a przy dzisiejszym stanie techniki, maja one duzo lepsze wlasciwosci oraz nizsza cene od np. paroprzepuszczalnej i wodoodpornej kurtki ze skory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paluch Opublikowano 2 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2005 A ja wam powiem ze wróciłem w poniedziałek z Elefantentreffen i tam temperatura w dzień podnosiła sie do -5 a w nocy spadała do -15 a my jechaliśmy dziennie 400 kilometrów po śniegu, a w górach i po lodzie. Po zmroku było tak zimno, że asfalt robił się momentalnie jak lodowisko i moja FJ 1200 zachowywała sie jak słoń na lodowisku :). Mieliśmy naprawde ciepłe ubrania i na to jeszcze nieprzemakalne kombinezony przeciwdeszczowe i pzeciw wiatrowi firmy Hein Gericke, nakładki na rękawice i buty, ciepłe polarowe wkładki do rękawic, górskie skarpety itp. I co? I niebyło tak żle!!! tylko ręce marzły i troche palce u stóp, ale daliśmy rade!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 2 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2005 Podziw podziw tez kiedys jak bede starszy wybiore sie na jakis taki zlocik. To jest dopiero niezapomniane przerzycie :):). A zdjecia jakies masz ?? Jak masz to zapodaj koniecznie !!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 3 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2005 Czolem! Szacunek!!Ja bym sie bal tak po sniegu i lodzie... Zbyt latwo narozrabiac mozna :).Tez czekam na fotki! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.