Skocz do zawartości

"Regeneracja" akumulatora


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Moj akumulator ma juz cienka wydajnosc - na koniec sezonu wystarczal na 3-4zakrecenia rozrusznikiem.

 

Ladowanie raczej tez mu nic nie daje, bo na mikroprocesorowym prostowniku laduje sie 15min zamiast 4godz (jak podaje instrukcja ladowarki dla takiego akumulatora).

 

Po szlifie pieniedzy brak i nie kalkulowalem zakupu wiosna nowego aku. Czy znacie jakies sposoby, aby zmusic go jeszcze przez piewien czas do pracy?

 

Myslalem nad wymiana elektrolitu. Tylko jak to zrobic? Mam wylac stary, przeplukac woda "zdemoralizowana" i zalac gotowym elektrolitem (widzialem takie butelki z kwasem na stacji benzynowej) czy tylko wspomniana woda?

Moze radzicie cos innego?

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będe owijał w bawełne.

nigdy czegoś takiego nie robiłem...ale z teori wiem że trzeba wylać stary elektrolit...koniecznie zlej go do jakieś szklanej najlepiej butelki i nie daj boże nie wyżucaj go!!.

Później nadejdzie czas zeby przepłukać akumullator, są dwie szkoły. Jedni płuczą kwasem a inni wodą destylowaną(czyt. zdemineralizowaną). No i na sam koniec musisz namieszać sobie roztwór o odpowiednim steżeniu a w tym to ja ci juz niemoge pomc bo tego jeszcze nigdy nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze jaki masz aku? bo qmam ze zwykly olowiowy. jezeli tak, to po co traktujesz go jakims prostownikiem mikroprocesorowym do aku zelowych bezobslugowych??

po drugie, mozna nieznacznie tylko pomoc akumulatorowi, naprawde nieznacznie, jezeli stracil pojemnosc. w tym celu wylej caly kwas, zalej woda destylowana i podlacz do prostownika tak na nocke. niby glupie z pozoru ale odsiarczy to troche plyty. nastepnie wlej gotowy kwas i znowu do prostownika - sptrawdz na amperomierzu czy laduje czy nie.jak nie, to znaczy, ze juz gotowy. jezeli masz aku z tzw. pampersem, to kwasu trzeba nalac odpowiednia mala ilosc, nigdy do pelna, tak najwyzej 1/4-1/3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podlączam sie do Młodego ,ale nie dokonca

jeżeli jest to zwykle aku, proponuję, po zlaniu elektrolitu, pare razy wypłukać go wodą destylowaną, tzn, zalać go i odczekać parę godzin , zlać to coś i znowu go zalać, po ok 3 razy przeprowadzić normalne ładowanie, zwykłym prostownikiem, do oznak pełnego naładowaniak, bez rozładowywania, a anastyępnie zalać elektrolitem, o odpowiedniej gęstości, ładując prądem 1/20 znamionowego;

w mojej starej CB400 pomogło to na przejechanie prawie1/2 sezonu;

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wiosne myślałem że będę musiał wymienić akumulator bo sam się szybko rozładowywał,w czasie ładowania szybko się gotował ale zrobiłem własnie tak jak jest wyżej napisane-wylałem elektrolit,zalałem wodą destylowaną i tak ładowałem małym prądem pare godzin potem wylałem tą wode i znowu zalałem,ładowałem potem znowu to samo i na koniec wlałem nowy elektrolit(w sklepie motoryzacyjnym za 3,5zł)i akukulator przeżył cały sezon bez kłopotów i mysle że może kolejny sezon też przeżyje :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie jeszcze nie regenerowalem akmulatora ale z tego co slyszalem to taka regeneracja jak opisana wyzej jeszcze nie zaszkodzila zadnemu akmulatorowi co najwyzej to nic nie zmienila :buttrock: wiec warto sprobowac :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajalem sie wiec dzisiaj akumulatorem tak jak radziliscie.

Wylalem stary elektrolit i okazalo sie, ze jego "czystosc" jest tragiczna - cale dno wiaderka pokrylo sie jakims ciemnym nalotem.

Domyslam sie, ze stezenie kwasu bylo zbyt duze, bo po chwili zaczely piec mnie dlonie.

 

Na razie zalalem pierwszy raz woda destylowana i podlaczylem do ladowania. Po zalaniu od razu zaszla jakas reakcja i aku zaczelo lekko szumiec - jakby siedzialo na prostowniku.

 

Czas ladowania na prostowniku zdecydowanie wydluzyl sie - do 2godz.

 

Ciekawe czy po wylaniu obecnej zawartosci akumulatora znowu znajde ciemny osad?

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy po wylaniu obecnej zawartosci akumulatora znowu znajde ciemny osad?

tak, nawet jak zrobisz to kilka razy, stare aku tak maja... ja kiedys plukalem aku chyba pol godziny, jeszcze do tego lekko go ostukujac i... zawsze cos bylo... taki szlam jakby...

 

jak juz go naladujesz i bedzie trzymal, to mozna poprawic wydajnosc aku, tym, zeby pracowal... tzn: do full naladowanego aku podlaczasz zarowke 10W (czyli bedzie ciagnela prad okolo 1A) na cala noc. rano odlaczasz i podlaczasz prostwonik. 3 takie doby i zwiekszasz troszke pojemnosc... sam tak robilem, a teraz odratowalem aku z jamaszki qmpla, ktore mialo 5V przed reanimacja, a teraz spoko trzyma 12.6V i kreci rozrusznikiem no problem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...