majstruu_250 Opublikowano 25 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia Witam ostatnio dałem do mechanika yamahe yzf 250 2005r ustawiał zawory i gaźnik, pojechałem sie przejechać i nagle zgasła jak by zbrakło paliwa gdy chciałem kopnąć kopnik stał w miejscu, jak mocniej kopnąłem to było słychać takie przeskakiwanie czegoś na zębatce jakby łańcuch rozrządu? Ogólnie miała problem z paleniem od początku ale jeszcze przed tą sytuacją, jak ją zgasiłem to odpalić nie chciała dopiero na pycha, ziomek ma taką samą tylko 2007 r to ją odpaliłem za 2 , co myślicie panowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 26 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia Przecież to stary wyżyłowany, wyeksploatowany, cross, tam mogło stać się wszystko... Idę po kulę do sąsiadki, może coś wywróży... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majstruu_250 Opublikowano 30 Kwietnia Autor Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia Nic sie nie dzieje bez przyczyny, musiało coś być nie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 1 Maja Udostępnij Opublikowano 1 Maja Niestety masz rację... W deklu chyba jest otwór ,zaślepka żeby można było kręcić wałem, da się zakręcić wałem czy lipa ( proponuję wykręcić świecę, będzie łatwiej, jak nie to wykręcić swiecę i po wrzuceniu ostatniego biegu, zakręcić kołem, da się obrócić wałem ? Jak nie potrzebna weryfikacja silnika i sprawdzenie wszystkich części i ewentualna wymiana na nowe... Proponuję posłuchac specjalistów na temat silników w motocrosie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.