pkali360 Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 Witam motocykl to Kawasaki kxf 250 4t z 2013 roku model na podwójnym wtrysku. Po wymianie tłoka i łańcucha rozrządu motocykl odpalamy parę razy i jeżdżony w sumie ok godziny. Wszystko było ok gdy pewnego razu po zgaszeniu nie chciał odpalić. Po sprawdzeniu różnych elementów wyszło na to, że uszkodzony został moduł zapłonowy. Moduł kupiony używany i podpięty. Sprawdzałem z wykręcona fajką, iskra była. Motocykl odpalił chodź trochę ciężko, działał a to zgasł, po chwili działał dobrze, zgasł ładnie odpalił, dobrze chodził potem źle i tak w kółko aż zgasł i nie chciał zapalić.. Znów brak iskry uszkodzony moduł... Wysłałem dwa moduły, kondensator, stator, cewke, fajkę z kablem, regulator do firmy zajmującej się takimi naprawami. Stwierdzili, że wszystko jest ok prócz modułów które spalone są w ten sam sposób i nie da ich się naprawić. Uszkodzony w nich był jakiś procesor. Teraz już nie wiem trochę gdzie szukać problemu. Czy to jakieś zwarcie, kabel do kabla? Motocykl po małym remoncie działał godzinę czyli jak bym coś źle podpiął to raczej by od razu było źle lub po chwili, tak na chłopski rozum... Wcześniej robiłem cały silnik w takim kxf z 2011 i już przelatal chłopak na nim z 70mth.... Ktoś podpowie co mogłem źle podłączyć? Od jednego serwisanta słyszałem, że miał poluzowaną wtyczkę od wtrysku i mu wtedy też chyba spaliło moduł. Czy to możliwe? Choć ja wtrysku nie ruszałem. Czy była by taka możliwość? Co ewentualnie teraz sprawdzić. Kupno uzywki modułu który jest bardzo trudno dostępny, a następne go wpięcie i spalenie mija się z celem. Proszę o podpowiedzi. Service i schemat instalacji od 454 strony. Tutaj ciężko mi wrzucić. https://www.manualslib.com/manual/797772/Kawasaki-Kx250f.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 10 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2020 Niestety nikt ci w tym nie bedzie w stanie pomoc, bo nie ma innej metody jak wziasc miernik w reke i szukac gdzie moze byc zwarcie, luzne styki, brak masy, szpilki napieciowe ze zle dzialajacego egulatora napiecia, powodow moze byc sporo. Pekniecie przewodu, ktorego nie widac na zewnatrz, bo plastikowa oslona dalej trzyma go w kupie, praktycznie cala intalacje trzeba dokladnie sprawdzic, wszystkie wtyczki oczyscic i nasmarowac, to samo z punktami masowymi na rame i silniku, sprawdzic miernikiem czy wszedzie jest 100% przejscie, i tego wirtualnie nikt za ciebie nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.