Skocz do zawartości

Klejenie plastików


Gość KrzysiekCh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ja tam pokleilem czache, ktora po peknieciu skladala sie z jednej duezj i 2 malych czesci, nalozylem 3 warstwy zywicy plus wlokna i trzyma jak beton, tylko przycierac nie mam czasu, ale i tak czacha do malowania idzie.Zywice plus wlokna kupilem za 15 zl w Castoramie. NARA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nalozylem 3 warstwy zywicy plus wlokna i trzyma jak beton

tylko ty na kole nie smigasz ;) przy którym z rzędu opadaniu z koła klejone miejsce otowrzyło by się :buttrock: koles tak miał w tundreace-sie

wkurzył się bo pokleił żywicą ładnie spolerował , pomalował i już mu się znów "otwiera" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

klejenie zywicą nie jest najlepszym pomysłem jak już ustalilismy. Żywica nie wiąże z żadnymi plastikami, poza tym plastik ABS, czy PP jest bardziej elastyczny od żywicy i dlatego na elementach poddanych obciążeniom, na elementach pracujących pojawiają się rozwarstwienia między powierzchnią plastiku i żywicy. Jeżeli jednak owiewkę delikatnie potraktujemy od środka szlifierka kątową z tarczą ścierną z papieru ściernego to do "porysowanej" powierzchni żywica przyklei się trzymając się "nierówności i chropowatości". Sugerowałbym aby powierzchni laminowania nie ograniczać jedynie do obszaru np. 2 cm poza pęknięcie ale laminować dużo więcej aby element w tym miejscu usztywnić. Aby ustrzec się przed pojawiającymi się peknięciami na zewnątrz proponuję od str zewnętrznej polożyć warstwę maty o gramaturze 150g/m2 lub tzw. "welon". Tak cienka warstwa zniknie pod lakierem podkładowym. Można też na tyle zebrać (zeszlifować) plastik od str wewnętrznej aby w miejscu pękniecia był cienki prawie jak żyletka (i co raz grubszy im dalej od pęknięcia). Wtedy po zalaminowaniu żadne pęknięcia na zewnątrz nie pojawią się. Tak robiłem i wiem, że to działa.

Wiadomo, spawanie plastikow spoiwem jest najlepsze do tego celu. Odpowiednie "spawarki" to dosyć drogie urządzenia (bawilem się już taką :P ) ale w marketach budowlanych widziałem specjalne nasadki na opalarkę służące właśnie do topienia spoiwa plastikowego. Można tam też dostać "sztyfty" lub jak kto woli - spoiwa plastikowe do tychże nasadek, więc jak widać można domowymi sposobami "spawać" plastiki. Pozdro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj montujac crash pady postanowilem sciagnac owiewke i popatrzec na te pekniecia - jak juz grzebac to grzebac :mrgreen: :mrgreen:

 

przeczytalem polookalem tu i tam na temat klejenia...

moja owieweczka:

 

http://putfile.com/pic.php?pic=11/31411593892.gif&s=x2

http://putfile.com/pic.php?pic=11/31412023873.gif&s=x2

http://putfile.com/pic.php?pic=11/31412041183.gif&s=x2

 

co poradzicie na te "drobne" pekniecia.. duze nie sa - jak widac na fotkach, a chcialbym to zrobic jak teraz jest na to czas. Wolalbym to zrobic sam , jakims domowym sposobem... wiec pozostaje tylko lutowanie czy na tak male pekniecia sa jeszcze inne domowe sposoby? Nawet mam taka lutownice z duza koncowka :D moze nawet o średnicy 7-8mm -- tylko tak jakos boje sie do tego zabrac :)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...