QuFeto Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Cześć niedawno zdałem prawojazdy kategorii a1 przesiadam się z Skutera pojemność 100 na coś no coś co nie jest skuterem i ma pojemność 125 ccm mam problem co kupić prosił bym o podpowiedz najlepiej żeby cena nie przekraczała 4000-4500 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubuś50/125 Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Honda Cbr 125 ta starsza na gaźniku, bo pewnie na wtrysku w tej cenie nie znajdziesz, ewentualnie w dwusuwie honda nsr 125, aprillia 125, tylko, że dwusuwy Cie wiecej wyniosą w utrzymaniu niż 4t Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2019 A ten skuter 100 ccm to miałeś w 2T czy 4T? Bo 125 ccm w 4T to szału nie ma. Z drugiej strony - lepiej pojeździć 2 lata na 125, niż dorastać bezczynnie do A2. Spróbuj przejechać się na czymkolwiek w tej pojemności, nawet na junaku, bo ja pamiętam swoją przesiadkę z Habany custom 125 na YBR250 i po miesiącu żałowałem, że nie kupiłem jakiejś 500ki. Jak chcesz się rozwijać, to masz się nie wozić, tylko jeździć. Dlatego uważam, że 125 ccm w 2T ma sens. PM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Zależy jaki typ motocykli lubisz - czy to ma być jakiś à la chopper typu GN 125 czy może coś sportowego typu CBR 125. Co byś nie kupił to będzie OK, kieruj się wyglądem, żeby się podobał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QuFeto Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 22 hours ago, PiotrEm said: A ten skuter 100 ccm to miałeś w 2T czy 4T? Bo 125 ccm w 4T to szału nie ma. Z drugiej strony - lepiej pojeździć 2 lata na 125, niż dorastać bezczynnie do A2. Spróbuj przejechać się na czymkolwiek w tej pojemności, nawet na junaku, bo ja pamiętam swoją przesiadkę z Habany custom 125 na YBR250 i po miesiącu żałowałem, że nie kupiłem jakiejś 500ki. Jak chcesz się rozwijać, to masz się nie wozić, tylko jeździć. Dlatego uważam, że 125 ccm w 2T ma sens. PM 2 t Honda Balli 2 hours ago, Qadrat said: Zależy jaki typ motocykli lubisz - czy to ma być jakiś à la chopper typu GN 125 czy może coś sportowego typu CBR 125. Co byś nie kupił to będzie OK, kieruj się wyglądem, żeby się podobał. Lubię choppery myślałem już o Kawasaki BN ale ceny trochę różnią się od mojego budżetu znaczy znajdzie się do 4000 ale w słabym stanie czy coś myslalem tez o turystku jakim jest Dealim Daystar ale znowu budżet z ,,ścigaczy” NSR lub CBR Ew Aprilla RS jednak ktoś wspomniał ze 2t lepiej brać wiec bardziej NSR ale wciąż nie mam jakiegos wyboru nakierowanego na dany model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Pierwsza kwestia - to ma być do przepękania na kategorię wyżej? Docelowo? Czy żeby sprawdzić csy Ci się podoba? Następnie - 2T w tych pieniądzach jedyne co rozwija to umiejętność kombinowania budżetu "żeby jeździć", a nie umiejętności prowadzenia... Tym bardziej, że na A1 ma być stłamszony do 15 koni. Jedyna sensowna rada jaka przychodzi mi do głowy to: jeżeli to ma posłużyć do przepękania na A2, czy A, to kupujesz nie patrząc na urodę coś co jest w najlepszym stanie i wymaga najmniejssych nakładów, a jednocześnie jest jak najbardziej zbliżone do nakeda, bo na takim wynalazku najłatwiej nauczyć się jak prawidłowo jeździć... Budżet mały niestety, ale na Hyosunga GT125 powinno wystarczyć. W innym wypadku - kupujesz to co Ci się podoba. A w jeszcze innym cokolwiek co się nie rozpada od patrzenia 😉 1 Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 (edytowane) Ja jeszcze myślałem o crossie. To jest bez wątpienia rozwijający tryb jazdy, tylko że akurat moje doświadczenie jest znikome - wziąłem jedną lekcję 2h w celu oswojenia się z podłożem piaszczysto-kamienistym. Przeciwko temu pomysłowi są: a) ograniczenie mocy 11 kW i 0,1 kW/kg b) trzeba mieć dostęp do garażu, bo w tym się dłubie, c) połowa budżetu pójdzie na ubiór (buty, żółw itd.). PM Edytowane 16 Sierpnia 2019 przez PiotrEm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 A będziesz miał gdzie tym crossem jeździć? - to pierwsze pytanie. Bo cross nie ma osprzętu do jeżdżenia po drogach publicznych i nie potrzebujesz na niego uprawnień typu "prawo jazdy". Mylisz typy sprzętu. Cross owszem bardzo rozwija umiejętności techniczne panowania nad konikiem... Tylko nie rozwija umiejętności użytkowania owych umiejętności na drodze w ruchu. Zdecyduj czego chcesz. Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 1 godzinę temu, Rura_ napisał: A będziesz miał gdzie tym crossem jeździć? - to pierwsze pytanie. Bo cross nie ma osprzętu do jeżdżenia po drogach publicznych i nie potrzebujesz na niego uprawnień typu "prawo jazdy". Mylisz typy sprzętu. Cross owszem bardzo rozwija umiejętności techniczne panowania nad konikiem... Tylko nie rozwija umiejętności użytkowania owych umiejętności na drodze w ruchu. Zdecyduj czego chcesz. Rura_, ja to wiem, czego chcę, to QuFeto jest trochę zagubiony i stąd mój pomysł taki trochę z d..., który może się okazać ciekawą alternatywą, której QuFeto dotychczas w ogóle nie brał pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Ale co mu da cross? To maszyna tylko w teren na tor. I jeździć po drogach publicznych nie może, bo nawet tego nie zarejestrujesz. Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 16 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2019 31 minut temu, Rura_ napisał: Ale co mu da cross? To maszyna tylko w teren na tor. I jeździć po drogach publicznych nie może, bo nawet tego nie zarejestrujesz. Myślę, że wiele. Dla mnie zmiana ze skutera na moto była wręcz rewolucyjna. Na habanie custom jeździłem na tylnym siedzeniu i z nogami do przodu jak na choperze (mam 190 cm), a na nakedzie pozycja jest zupełnie inna. Może ja nie do końca rozróżniam crossa od enduro *), ale chodziło mi z grubsza o to, że jazda na słabej nawierzchni jest cenną umiejętnością, mistrzów suchej prostej nie brakuje. Ale dajmy szansę wypowiedzieć się autorowi tematu, bo na razie zgadujemy, czym by tu go uszczęśliwić. Na pewno zasugerowany przez Ciebie dowolny naked będzie bezpiecznym punktem wyjścia. Jak go przez dwa lata nie skatuje, to sprzeda i będzie miał na dobrą kurtkę, spodnie i buty. Życząc Wszystkim pogodnego weekendu, oddaję głos do studia. PM *) Nie wiem dokładnie, czy mój kumpel ma yamahe YZF400 czy WR400 a może TT400, ale ma zarejestrowaną i w teren dojeżdża na oklep, a nie z przyczepką 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QuFeto Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 23 hours ago, PiotrEm said: Rura_, ja to wiem, czego chcę, to QuFeto jest trochę zagubiony i stąd mój pomysł taki trochę z d..., który może się okazać ciekawą alternatywą, której QuFeto dotychczas w ogóle nie brał pod uwagę. Ogl mam tereny idealne do jazdy crossowej ale szukam czegoś bardziej na drogi niż w las czy na jakieś górki i inne wyboje 21 hours ago, PiotrEm said: Myślę, że wiele. Dla mnie zmiana ze skutera na moto była wręcz rewolucyjna. Na habanie custom jeździłem na tylnym siedzeniu i z nogami do przodu jak na choperze (mam 190 cm), a na nakedzie pozycja jest zupełnie inna. Może ja nie do końca rozróżniam crossa od enduro *), ale chodziło mi z grubsza o to, że jazda na słabej nawierzchni jest cenną umiejętnością, mistrzów suchej prostej nie brakuje. Ale dajmy szansę wypowiedzieć się autorowi tematu, bo na razie zgadujemy, czym by tu go uszczęśliwić. Na pewno zasugerowany przez Ciebie dowolny naked będzie bezpiecznym punktem wyjścia. Jak go przez dwa lata nie skatuje, to sprzeda i będzie miał na dobrą kurtkę, spodnie i buty. Życząc Wszystkim pogodnego weekendu, oddaję głos do studia. PM *) Nie wiem dokładnie, czy mój kumpel ma yamahe YZF400 czy WR400 a może TT400, ale ma zarejestrowaną i w teren dojeżdża na oklep, a nie z przyczepką 🙂 Zmiana skutera na moto jest dość duża różnica i ogl na moto ciekawsza jazda na skuterku zaledwie ruch nadgarstkiem i rura do przodu jeździłem trochę na moto kumpla i to totalnie inna przyjemność kiedy masz pod kontrola nie skuterek którym jazda jest ekscytująca jak zbieranie grzybów(bez obrazy dla zbieraczy 😅) a jazda na CBRce 250 ccm niby jechałem zaledwie 80km/h bo więcej się trochę bałem XD Bo jednak mój skuter ma Vmax 90 km/h ale jest lżejszy i no łatwiejszy w opanowaniu od owej CBRki ale samo doznanie jazdy dźwięk silnika który nie brzmi jak kosiarka na sterydach jest mega ciekawszy. Jeśli chodzi o Nakedy nie jestem jakimś wielkim fanem tego typu moto znaczy kolega @Rura_ zaproponował Hyosunga GT125 maszynka wyglada całkiem ciekawie aczkolwiek wciąż nie jestem przekonany do owego typu jednośladów. Jestem bardziej fanem Chopperow czy turystyków i niektórych ,,ścigaczy” wiec ten tego nakeda zostawię jako no plan D jeśli nie uda mi się zakupić żadnego ciekawego moto z wymienionych wyżej rodzajów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rura_ Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Ale to od Ciebie zależy... Czy chcesz szybko nauczyć się w miarę prawidłowo jeździć i panować ba motorkiem, czy być "tFardzielem".... Cytuj "O ładnie złożony... O nieźle zapierd..a... O ładna pozycja i dobrze patrzy... O Rura po bułki jedzie..." - Komentarze przy oglądaniu zdjęć z SD ;-) - made by Rufi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrEm Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2019 No to ja jeszcze raz namieszam. Zebrało mi się na wspomnienia, jak przeczytałem o tych 80 kmh. Masz ciuchy i kask ze szczęką? Ja miałem kask vespy (jet z krótką szybą no nosa, nie do brody) i zero ciuchów. Po przesiadce okazało się, że kask ma fatalną aerodynamikę (a raczej nie ma jej wcale) i wiatr już od 100 km/h dosłownie ściąga go z głowy, softshell łopocze, portki za krótkie (bo kolana zgięte) i w ogóle strach się bać. Zupełnie zignorowany przez mnie aspekt ochrony pasywnej dostał najwyższego priorytetu (w dodatku zapisałem się na szkolenie na torze, a tam bez minimalnej dedykowanej garderoby nie masz wstępu). Mam nadzieje, że masz oddzielny budżet na ciuchy, bo ja na początku nie doceniałem rady "najpierw garderoba, a co zostanie, to na moto, a nie odwrotnie". Tylko że jak celujesz jednocześnie w choppera, turystyka i ścigacza, to masz problem - przesuń w budżecie przecinek o jedno w prawo 🙂 Sorry za off topic, bo pytasz o mały motocykl, tak jakoś wyszło. Ale wspomnij moje słowa, jak odbierzesz A2 🙂 PM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QuFeto Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 22 hours ago, PiotrEm said: No to ja jeszcze raz namieszam. Zebrało mi się na wspomnienia, jak przeczytałem o tych 80 kmh. Masz ciuchy i kask ze szczęką? Ja miałem kask vespy (jet z krótką szybą no nosa, nie do brody) i zero ciuchów. Po przesiadce okazało się, że kask ma fatalną aerodynamikę (a raczej nie ma jej wcale) i wiatr już od 100 km/h dosłownie ściąga go z głowy, softshell łopocze, portki za krótkie (bo kolana zgięte) i w ogóle strach się bać. Zupełnie zignorowany przez mnie aspekt ochrony pasywnej dostał najwyższego priorytetu (w dodatku zapisałem się na szkolenie na torze, a tam bez minimalnej dedykowanej garderoby nie masz wstępu). Mam nadzieje, że masz oddzielny budżet na ciuchy, bo ja na początku nie doceniałem rady "najpierw garderoba, a co zostanie, to na moto, a nie odwrotnie". Tylko że jak celujesz jednocześnie w choppera, turystyka i ścigacza, to masz problem - przesuń w budżecie przecinek o jedno w prawo 🙂 Sorry za off topic, bo pytasz o mały motocykl, tak jakoś wyszło. Ale wspomnij moje słowa, jak odbierzesz A2 🙂 PM Mam kask i w sumie tylko kask niby mam jescze kurtkę motocyklowa po wujku ale nwm czy się nada znalazłem podobne na OLX za zaledwie 200 zł i co do tego Nakeda którego zaprpppnwoal jeden z kolegów mysle ze będzie trochę za duży mam 176 cm wzrostu a oglądając filmiki i opinie na jego temat jest dość duży wiec nwm czy będzie do mnie dopasowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.