Skocz do zawartości

CRASH PAD


Rekomendowane odpowiedzi

W wawie w każdym serwisie motocyklowym można kupić crashpady cena około 150 zł (np. w kawasaki na Prymasa). Tam też zamontują do moto. Ja ostatnio montowałem w EasyBike (komis Liberatora). Z montażem (w tym wycięcie owiewki) 250zł. Sam wolalem nie kombinować, bo czasu nie mam. Zostawiłem moto w piątek o 10-ej a po południu odebrałem. Są różne rodzaje Crashpadów (stożki, wałki, grzybki) ale nie każde pasują do każdego moto. Ja mam wałki, bo grzybki były za krótkie.

 

Pozdr

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vlaad zobacz tutaj :

Niestety modelu VFR 750 F (RC36) nie ma :banghead: . O ile same grzybki, wałki czy stożki to nie problem, to mocowania niestety tak - po prostu nie ma mocowań do mojej Hondy.

 

PS

Ma ktoś adres e-mail do Marccc? Niestety w profilu nie podał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vlaad zobacz tutaj :

Niestety modelu VFR 750 F (RC36) nie ma :banghead: . O ile same grzybki' date=' wałki czy stożki to nie problem, to mocowania niestety tak - po prostu nie ma mocowań do mojej Hondy.[/quote']

 

Dlatego właśnie jedź do serwisu (choćby po pracy, zapytaj się). Craspady są uniwersalne, a mocowania DOBIERAJĄ (zwykle są to poprostu śruby o odpowiedniej wytrzymałości, długości i średnicy). Na miejscu powiedzą Ci co i jak. Pewnie będzie konieczne zrobienie otworu w owiewce, ale ponieważ crashpad jest instalacją docelową, więc to nie ma już znaczenia.

 

Warto może pomyśleć też, w ramach kompletu o końcówce na kierownicę. Sprzedaje takie np. louis (LSL), widziałem na giełdzie, sam kupiłem w serwisie (cena koło 50 zł). Końcówka jest z aluminium i zakończona jest tworzywem, aby w razie upadku, kieronica nie gieła się jak moto szlifuje, ale żeby zdarł się tylko ten plastik. Ponieważ miałęm w zeszłym roku typowego szlifa, wiem co mówię!

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...