goall89 Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Czesc, czolem. Moja F2 nie przeszla przegladu z uwagi na przedmuchy z kolektora wydechowego. Zajrzalem tam i rzeczywiscie jedna ze szpilek jest urwana, siedzi jakies 2cm wglab glowicy, moze ciut glebiej. Jak przelozylem 3 cm srube przez kolnierz i wkrecilem to weszla i calkiem niezle dalo sie to dokrecic. Tak czy inaczej czeka mnie wymiana uszczelek i teraz pytanie co najlepiej zrobic z ta urwana szpilka?Moge probowac ja usunac nawiercajac i uzywajac tego dynksu z lewym gwintem do usuwania urwanych srub tylko nie wiem jak duzo miejsca tam mam, boje sie przewiercic te zerwana szpilke na wylot i wjechac w tlok. Druga mozliwosc to uzycie tej krotszej 3cm sruby tylko pytanie czy nie zerwe gwintu dokrecajac wydech taka krotka sruba? Jakies podpowiedzi co do najlepszego rozwiazania? Ewentualnie, czy ktos wie jaka jest dlugosc szpilki w F2? jesli mam jeszcze ze 2-3 cm do zabawy to sprobuje usunac te srube wwiercajac sie na powiedzmy 1 cm wglab... Jakies sugestie jak odkrecic pozostale szpilki bez urywania ich? Pozdro G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goall89 Opublikowano 7 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Czesc, czolem. Moja F2 nie przeszla przegladu z uwagi na przedmuchy z kolektora wydechowego. Zajrzalem tam i rzeczywiscie jedna ze szpilek jest urwana, siedzi jakies 2cm wglab glowicy, moze ciut glebiej. Jak przelozylem 3 cm srube przez kolnierz to weszla i calkiem niezle dalo sie to dokrecic. Tak czy inaczej czeka mnie wymiana uszczelek i teraz pytanie co najlepiej zrobic z ta urwana szpilka?Moge probowac ja usunac nawiercajac i uzywajac tego dynksu z lewym gwintem do usuwania urwanych srub tylko nie wiem jak duzo miejsca tam mam, boje sie przewiercic te zerwana szpilke na wylot i wjechac w tlok. Druga mozliwosc to uzycie tej krotszej 3cm sruby tylko pytanie czy nie zerwe gwintu dokrecajac wydech taka krotka sruba? Jakies podpowiedzi co do najlepszego rozwiazania? Ewentualnie, czy ktos wie jaka jest dlugosc szpilki w F2? jesli mam jeszcze ze 2-3 cm do zabawy to sprobuje usunac te srube wwiercajac sie na powiedzmy 1 cm wglab... Jakies sugestie jak wykrecic pozostale szpilki bez urywania ich?Pozdro G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 (edytowane) A pisałeś kiedyś że zamieniłeś tą F2 na 125 :). Szpilka ma chyba ze 3cm długości więc ja bym wkręcił po prostu krótszą, tym bardziej że tam jest stosunkowo niewielki moment dokręcania, chyba 20Nm, a poza tym to co zostało w środku pewnie jest dobrze zapieczone i wykrętak może sobie nie poradzić. Wtedy trzeba rozwiercać i gwintować na większą śrubę.Do pozostałych polecam na zmianę moczenie w wd i śrubokręt udarowy jeśli będzie miejsce. Edytowane 7 Maja 2019 przez Limo Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goall89 Opublikowano 7 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 A pisałeś kiedyś że zamieniłeś tą F2 na 125 :). Szpilka ma chyba ze 3cm długości więc ja bym wkręcił po prostu krótszą, tym bardziej że tam jest stosunkowo niewielki moment dokręcania, chyba 20Nm, a poza tym to co zostało w środku pewnie jest dobrze zapieczone i wykrętak może sobie nie poradzić. Wtedy trzeba rozwiercać i gwintować na większą śrubę. Do pozostałych polecam na zmianę moczenie w wd i wykrętak udarowy jeśli będzie miejsce.Mialem zamienic, ale gosciu sie nie zjawil, a ja w miedzyczasie zrobilem prawko to juz zostala bidulka i postanowilem sie nia dobrze zaopiekowac:)Ta opcja najbardziej mnie korcila z wkreceniem tej krotszej sruby, bo jest najprostsza, co nie zmienia faktu, ze musze wymienic uszczelki bo nie przejdzie mi przegladu:( Jakies podpowiedzi jak odkrecic pozostale bez straty w ludziach/szpilkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Ja zawsze staram się odkręcać "trudne" śruby tak że zakładam klucz oczkowy/nasadkę i uderzam w niego młotkiem gumowym, co w pewnym stopniu imituje pracę klucza udarowego. Potem jak się tylko lekko przekręci to na zmianę dokręcam i odkręcam żeby "rozruszać" gwint. W między czasie polewam wudekiem bo to wszystko się grzeje i trzeba chłodzić. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goall89 Opublikowano 7 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Ja zawsze staram się odkręcać "trudne" śruby tak że zakładam klucz oczkowy/nasadkę i uderzam w niego młotkiem gumowym, co w pewnym stopniu imituje pracę klucza udarowego. Potem jak się tylko lekko przekręci to na zmianę dokręcam i odkręcam żeby "rozruszać" gwint. W między czasie polewam wudekiem bo to wszystko się grzeje i trzeba chłodzić.Rozumiem, ze w takim wypadku lepiej zabrac sie za to na zimnym silniku?Bo juz chcialem najpierw rozgrzac silnik zanim sie ta to zabiore :D Wudeka duza puszka zakupiona juz, specjalnie na te robote. Nadzieja w tym, ze od czasu kiedy ostatni wlasciciel zmienial wydech (i urwal te jedna szpilke), nie zdazyly sie te sruby jakos mocno zapiec i pojda bez wiekszych protestow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 W sumie w tym przypadku to można rozgrzać. Z tym chłodzeniem pisałem ogólnie ale w tym akurat przypadku może pomóc. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PowWow1983 Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Jak chcesz to zostaw i wkręć w te 3 cm. Jeżeli chodzi o wykręcanie, to z niedawnego własnego przykładu i dopytanie u specjalisty z utrzymania ruchu u mnie na zakładzie to wiem, że dynks z lewym gwintem do wykręcania to słabo. W moim przypadku zostawiłem śrubę w feldze - śruba od tarczy hamulcowej, więc zrobiło sie poważnie. Z instrukcji jakie dostałem:1) punktakiem zaznaczyć ślad do wiertła,2) cienkim wiertłem 2,5 mm nawiercasz, potem 3 mm, głębokość ok 3, 4 mm (mi tyle starczyło),3) WAŻNE - trzeba mieć dobry zestaw wytrzymałych torxów, wbijasz torxa tego na 3 mm w śrubę,4) palnikiem podgrzać (ja miałem zapalniczkę z pepco, taką do podgrzewania zamarzniętych zamków samochodowych), ponieważ śruba była na loctitie, osadzona, 5) z uczuciem starasz się odkręcić, jak objedzie, to wbijasz o rozmiar większego torxa, mi za pierwszym objechała, drugi torx i puściła. Nie wiem jakiej klasy (twardości) jest ta twoja szpilka, ale wiercenie śrub jest nie lada sztuką, niektórzy kuszą się na przewiercenie śruby i gwintowanie - udało mi się to dwa razy, raz w rowerze 1 cm śrubki m4, i m6 mocująca osłonę exup w fzs1000, w feldze nie szło bo wiertło jak nie wejdzie idealnie centrycznie to uszkadza wszystko na około i jesteśmy w czarnej D. Torxy miałem z firmy Facom.WD (nie 40) do luzowania gwintów, lepsze od regularnego WD40. Ja bym próbował usunąć szpilkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goall89 Opublikowano 7 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Jak chcesz to zostaw i wkręć w te 3 cm. Jeżeli chodzi o wykręcanie, to z niedawnego własnego przykładu i dopytanie u specjalisty z utrzymania ruchu u mnie na zakładzie to wiem, że dynks z lewym gwintem do wykręcania to słabo. W moim przypadku zostawiłem śrubę w feldze - śruba od tarczy hamulcowej, więc zrobiło sie poważnie. Z instrukcji jakie dostałem:1) punktakiem zaznaczyć ślad do wiertła,2) cienkim wiertłem 2,5 mm nawiercasz, potem 3 mm, głębokość ok 3, 4 mm (mi tyle starczyło),3) WAŻNE - trzeba mieć dobry zestaw wytrzymałych torxów, wbijasz torxa tego na 3 mm w śrubę,4) palnikiem podgrzać (ja miałem zapalniczkę z pepco, taką do podgrzewania zamarzniętych zamków samochodowych), ponieważ śruba była na loctitie, osadzona, 5) z uczuciem starasz się odkręcić, jak objedzie, to wbijasz o rozmiar większego torxa, mi za pierwszym objechała, drugi torx i puściła. Nie wiem jakiej klasy (twardości) jest ta twoja szpilka, ale wiercenie śrub jest nie lada sztuką, niektórzy kuszą się na przewiercenie śruby i gwintowanie - udało mi się to dwa razy, raz w rowerze 1 cm śrubki m4, i m6 mocująca osłonę exup w fzs1000, w feldze nie szło bo wiertło jak nie wejdzie idealnie centrycznie to uszkadza wszystko na około i jesteśmy w czarnej D. Torxy miałem z firmy Facom.WD (nie 40) do luzowania gwintów, lepsze od regularnego WD40. Ja bym próbował usunąć szpilkę. Dzieki za odpowiedz, rozwazalem te opcje z Torxem, tylko ze nie za bardzo mam co podgrzac tym palnikiem, bo bym musial zrzucac glowice i podgrzewac cylinder od srodka, chyba zeby poszlo bez podgrzewania... Filmik z takim rozwiazaniem podrzucil mi kolega z PB forum. Zobacze jak mi pojdzie wyciaganie reszty szpilek i zrzucanie wydechow- jak dosyc sprawnie i starczy mi na to cierpliwosci to pewnie wezme sie za te srube, tez wolalbym zrobic to porzadnie, ale zobaczymy jak wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 7 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 1) punktakiem zaznaczyć ślad do wiertła,2) cienkim wiertłem 2,5 mm nawiercasz, potem 3 mm, głębokość ok 3, 4 mm (mi tyle starczyło),3) WAŻNE - trzeba mieć dobry zestaw wytrzymałych torxów, wbijasz torxa tego na 3 mm w śrubę,4) palnikiem podgrzać (ja miałem zapalniczkę z pepco, taką do podgrzewania zamarzniętych zamków samochodowych), ponieważ śruba była na loctitie, osadzona, 5) z uczuciem starasz się odkręcić, jak objedzie, to wbijasz o rozmiar większego torxa, mi za pierwszym objechała, drugi torx i puściła. Robię dokładnie tak samo z pominięciem punktu 4, ale pod warunkiem że wystaje jakiś kikut po urwanej śrubie albo jest na równo z powierchnią w której siedziała śruba. Natomiast w tym przypadku to co zostało siedzi głęboko wewnątrz bloku i ciężko będzie podejść z wiertłem żeby nie uszkodzić gwintu na około. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goall89 Opublikowano 7 Maja 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2019 Robię dokładnie tak samo z pominięciem punktu 4, ale pod warunkiem że wystaje jakiś kikut po urwanej śrubie albo jest na równo z powierchnią w której siedziała śruba. Natomiast w tym przypadku to co zostało siedzi głęboko wewnątrz bloku i ciężko będzie podejść z wiertłem żeby nie uszkodzić gwintu na około.co do tego punktu to myslalem o wsadzeniu w otwor jakiejs tulejki zeby robila za prowadnice dla wiertla- musialaby byc minimalnie mniejsza od otworu i minimalnie wieksza od wiertla;) widzialem takie rozwiazanie na necie, tylko gosciu zrobil takie prowadnice ze srub- ja jednak nie mam narzedni zeby przewiercic srube idealnie w osi przez cala dlugosc. Tylko ze to wszstko daje prowizorka, plus do tego fakt, ze nie mam warsztatu i bede to robil w ogrodku za domem troche zniecheca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.