Skocz do zawartości

dr 125 problem z silnikiem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam... Posiadam od tygodnia co prawda Hyosung'a RT ale z tego co wiem to silnik jest na licencji Suzuki i jest to dokładna kopia silnika z Dr 125. Szukam pomocy gdzie mogę i postanowiłem napisać też tutaj. Mam taki problem który strasznie mnie niepokoi a mianowicie występuje u mnie takie dziwne stukanie i szarpnięcie przy dodawaniu i odejmowaniu gazu jadąc np na drugim biegu. Im wyższy bieg tym jest to mniej odczuwalne ale no na drugim czy na pierwszym biegu to silnik mało z ramy nie chce wyskoczyć taki łomot jest. Łańcuch był strasznie luźny i po naciągnięciu trochę się to poprawiło ale nadal jest bardzo uciążliwe i muszę ślizgać sprzęgłem boję się ,że w końcu się coś rozwali. Z racji tego,że dopiero zaczynam przygodę z motocyklami kompletnie nie wiem co to może być. Czy łańcuch jest już rozciągnięty czy jakiś luz w skrzyni? Nie mam pojęcia. Jest jeszcze jedna rzecz a mianowicie dziwny szum/mielenie dochodzące z pod pokrywy silnika zaraz przy dźwigni zmiany biegów tam gdzie u mnie jest napis Hyosung a w Suzuki pewnie Suzuki hah .Nie wiem czy tam jest jakiś łożysko które się już wyrobiło czy może w skrzyni coś tak mieli. Proszę o jakieś sugestie i z góry dziękuję. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy naciąganiu łańcucha zachowałeś odpowiedni luz? Naciąg z lewej jak i z prawej strony wahacza jest taki sam? Zębatki nie są zużyte (zwłaszcza przednia, jak ma minimalnie przekoszone zęby to dość mocno szarpie i stuka łańcuchem)?

Jeszcze jest opcja, że łańcuch jest nierównomiernie wyciągnięty i w jednym miejscu będzie miał odpowiedni luz ale wystarczy, że zakręcisz kołem i w innym miejscu będzie naciągnięty do granic możliwości.

Hałas pod deklem przy dźwigni biegów to kosz sprzęgłowy, powinien znikać jak wciśniesz sprzęgło. DR kulturą pracy nie zachwyca więc cudów się nie spodziewaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy naciąganiu łańcucha zachowałeś odpowiedni luz? Naciąg z lewej jak i z prawej strony wahacza jest taki sam? Zębatki nie są zużyte (zwłaszcza przednia, jak ma minimalnie przekoszone zęby to dość mocno szarpie i stuka łańcuchem)?

 

Jeszcze jest opcja, że łańcuch jest nierównomiernie wyciągnięty i w jednym miejscu będzie miał odpowiedni luz ale wystarczy, że zakręcisz kołem i w innym miejscu będzie naciągnięty do granic możliwości.

 

Hałas pod deklem przy dźwigni biegów to kosz sprzęgłowy, powinien znikać jak wciśniesz sprzęgło. DR kulturą pracy nie zachwyca więc cudów się nie spodziewaj.

 

 

Tak zachowałem odpowiedni luz według instrukcji. Tak naciąg jest dokładnie taki sam z jednej jak i z drugiej strony. Przednia jak i tylna zębatka wydaje się ok. tzn na oko nie widzę by zęby były "wyrobione" . Zaraz pójdę i poruszam jeszcze tylną zębatką i sprawdzę czy tam nie ma jakiegoś luzu. Sprawdzałem przednią i tam żadnego luzu nie ma więc albo tylna albo na chłopski rozum ten łańcuch tak wali.

 

Co do tego szumu to zgadza się. Milknie jak wciskam sprzęgło ale o tym to wiem. Tutaj jest mielenie z czegoś innego i występuje niezależnie czy jest na biegu czy na luzie czy z wciśniętym sprzęgłem czy nie.

 

PS Już chyba wiem skąd ten łomot. Jest spory luz na tej ośce gdzie wahacz tylny spotyka się z blokiem silnika. Nie wiem jak to się fachowo nazywa. Jak to zniwelować/naprawić ?

Edytowane przez marcoo85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS Już chyba wiem skąd ten łomot. Jest spory luz na tej ośce gdzie wahacz tylny spotyka się z blokiem silnika. Nie wiem jak to się fachowo nazywa. Jak to zniwelować/naprawić ?

 

Wahacz tam masz mocowany na łożyskach po obu stronach. Do tego dochodzi jeszcze kiwaczka, która jest pod amortyzatorem centralnym. W kiwaczce również masz łożyska. Rozebranie tego wszystkiego to nie jest jakaś skomplikowana czynność. Łożyska po wymiarach kupisz tanio w każdym sklepie z łożyskami czy rolniczym. Podejrzewam, że masz pękniętą którąś ze śrub co trzyma ww. elementy, stąd duży luz. O ile przez to nie wyrobiło się gniazdo, w którym jest osadzona bieżnia któregoś z łożysk to bez problemu powinieneś to ogarnąć. Bieżnie łożysk polecam dać komuś do wprasowania, nie wbijaj ich młotkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...