[S] Sprzedam KTM Adventure 990 2008r

[Magik]

Cześć,

do sprzedania KTM 990 z 2008r. Motocykl był sprowadzony przeze mnie z Austrii w lutym 2018r. z przebiegiem nie całych 70 tyś. kilometrów. Obecny przebieg to: 75.200 km
W trakcie ubiegłego sezonu było zrobione:
- wymiana oleju (valvoline synpower 10w50)
- wymiana zestawu filtrów oleju
- wymiana filtra pow. (K&N)
- klocki tył (MAKLAND MT-024)
- wymiana opony przód (Pirelli Scorpion MT 90)
- wymiana napędu DID ZVMX + zębatki Sunstar
W najbliższym czasie prócz oleju do wymiany jest opona tył.
OC i przegląd ważne do połowy lutego 2019.

Akcesoria:
- przerobione tłumiki (edhaust)
- okleina Crispy Designs
- nakładki (enduristan) ochraniające torby/sakwy na tłumikach
- założony relokator stopki + poszerzenie
- gmole
- podgrzewane manetki
- druga akcesoryjna szyba rally (do zdjęć wstawiłem oryginał dlatego na jednym ze zdjęć nie widać wszystkich śrubek).
Kufer wraz z płytą widoczny na zdjęciach nie jest przedmiotem sprzedaży.

Dla zainteresowanych mogę podesłać nr VIN by sprawdzić wpisy w aso ktm.

Cena: 22.500 zł do negocjacji na miejscu, jazda próbna po zastawieniu wartości motocykla.
Miejscowość: Kołobrzeg

Zdjęcia dostępne pod ogłoszeniem:
https://www.otomoto.pl/oferta/ktm-lc-ktm-990-adventure-2008r-ID6BAbVC.html#bd8afc1531

 

 

 

[lysy76]

Już się najeździłeś?

:rolleyes:

[Magik]

Już się najeździłeś?

:rolleyes:

 

Długo się biłem z myślami czy wystawiać, ale spróbować można. Kurcze czy się najeździłem, no nie bardzo, bo zrobiłem nie wiele ponad 6 tyś. km. Ogólnie to brak jakiegokolwiek doświadczenia jazdy w terenie masakrycznie wychodzi przy sprzęcie o tej masie i mocy. Tak jak rok temu napisałem w temacie o ktm'ach za mało go używałem w terenie, więc stąd zmiana.

Ogólnie jakieś szutry, leśne dróżki super, ale gdy pojawiał się jakiś piach to już mokro miałem w gaciach ;) Na asfalcie zadziwiająco dobrze sobie radzi, na prawdę tu spore zdziwienie z palcem w dupie można łykać inne sprzęty na winklach, dużo lepiej mi się nim jeździ niż poprzednio banditem 1250.

W planach jest na EXC 250 w teren do nauki i jako drugi docelowo SMT 990 :)

[lysy76]

Błędne założenia chyba.

Africa Race zapieprzają jak wściekli, to nie znaczy, że każdy tak może na dzieńdobry.

Praktyki lata, kontuzje, szereg wyrzeczeń.

Było paczać na profil ŁN.

W Koszalinie jest ekipa latająca na adwenczurach.

Często i sporo. Mimo braku czasu nakręciłem jakieś 17 kkm.

Co do piachu, to ogień na tłoki i dobra opona by się odepchnąć.

Wykup szkolenie albo sam polataj na wylocie na Trzebiatów.

Fajne poczołgówki tam były.

Zaakceptuj, że parę razy wydzwonisz. Plastiki są odporne. :)

Najlepszym się zdarza.

[Magik]

Jeśli się nie sprzeda do wiosny to pewnie tak będzie, że kupie jakiś kompromis (pewnie komplet Karoo 3) i pojadę na jakieś szkolenie do Strefy enduro czy coś, a później to już trzeba będzie przełamywać własny strach i próbować sił w terenie ;)