xanax Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 witam, pisze w sprawie problemu który mnie dotknął z motocyklem yzf 400 z 2001r.Tydzień temu wybrałem się na przejażdżkę wszystko ładnie się przejechałem, przyjechałem do domu ustawiłem yamahe do garażu chwilę sobie jeszcze pochodziła i ją zgasiłem, od tamtego momentu nie mogę jej odpalić. nie próbowałem na pycha, bo nie wiem czy do końca jest to wskazane. proszę o poradę co mogło się tak nagle stać. Z góry dziękuję !!W dodatku pękła mi linka dekompresatora, ale to chyba nie problem bo ustawiałem ręką i paliła na kopa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danieleee Opublikowano 8 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2018 Sprawdź czy masz iskrę, podmień świece na inną, Jeżeli z iskrą będzie wszystko w porządku spróbuj podlać pod świece paliwo jak zagada masz do czyszczenia gaźnik natomiast jeżeli nic to nie pomoże sprawdź luzy zaworowe. Posprawdzaj to wszystko i daj znać, Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.