Cos padlo => Gilera KK 125

[malina]

Witam.

 

Pewien problem mam z moto mym 8) . Mianowicie kiedy jade (a wlaściwie jeżdziłem) nieraz gaśnie tzn tak jakby paliwa brakło albo iskry nie było. Ale jak byłem rozpędzony to bieg niżej puszczenie sprzęgła i silnik jakby odtykało zapalał i jechało sie dalej. 2 dni temu byłem w garażu w celu poprawienia elektryki przy okazji rozebrania z plastików wykręciłem świece ladnie przeczyściłem i wkręciłem. Poskładałem wszystko gitara, pośmigałem na próbe i odstawiłem. Na drugi dzień chciałem się pochwalić mamie no więc do garażu sprzęt zapalił od obrotu rozrusznika i tato mówi żebym sie dał przejechać. No i dałem. Niestety sprzecik zadusiło tak jak pisałem wyżej po kilkuset metrach. Dziwne okazało się to że rozrusznik nie chciał sie krecić na pych też nie bardzo tak jakby coś zablokowało tłok i nie mogł przeskoczyć momentu sprężenia. Ale po chwili normalnie zaczął kręcić tyle że nie pali. Paliwo jest bo świeca po dluższym kreceniu na otwartym gazie jest wilgotna, iskra jest. Poza tym szczela w wydech. Nie mam pojęcia co to może być. Jutro sprawdze jeszcze kompresje bo nic innego mi nie przychodzi do głowy. Pomożcie!!! Dodam że jest to 2T.

 

Pozdro, malina

[thors]

Zmień świece o ile nie zmieniłeś wcześniej. Jesli swieca nowa to jedno jest pewne, ze to napewno elektryka. Strzal z wydechu to ewidentny przyklad wypadania zapłonów. Napisz bedziemy myśleć dalej. A zeby bylo szybciej to mozesz jeszcze zmierzyć impedancje cewki zapłonowej na uzwojeniu pierwotnym i wtórnym, bo moze cos z cewką.

Pozdrawiam

[malina]

Ożesz TY 8) Wytłumacz mi jeszcze jak dokonać tego pomiaru. Postaram się jutro po szkole to zrobić i dam odpowiedź.

 

Pozdro, malina

[Idaho]

Zmień świece o ile nie zmieniłeś wcześniej. Jesli swieca nowa to jedno jest pewne, ze to napewno elektryka. Strzal z wydechu to ewidentny przyklad wypadania zapłonów. Napisz bedziemy myśleć dalej. A zeby bylo szybciej to mozesz jeszcze zmierzyć impedancje cewki zapłonowej na uzwojeniu pierwotnym i wtórnym, bo moze cos z cewką.

Pozdrawiam

 

Thors! Powiedz mi co ma do tego świeca? Nie widzisz że klient pisze, że nie może przekręcić silnikiem, ani z rozrusznika ani na pych. Powiedz mi co nasuwa ci się na myśl. Nie... napewno nie świeca. Czyżby zatarł mu się silnik? A dlaczego potem dało się przekręcić? Bo tłok ostygł. Obawam się, że te chwilowe "dławienia" silnika to było przycieranie się tłoka w cylindrze, ale nie chce krakać. Napewno możesz zostawić w spokoju elektryke. Zmierz sprężanie, to wszystko wyjaśni.

 

Ps. Jaki kolor miały świece jak je czyściłeś? Mam nadzieje że nie były białe?

Pss. Jaki olej lejesz do paliwa i w jakich proporcjach?

[thors]

Kurka sorx jak zwykle nie czytam do konca tylko od razu odpowiadam ;)

Faktycznie zacira sei tłok. Teraz niech kolega powie czy zmienial tlok ostatnio i czy nie jakis kłopotów ze smarowaniem. Rowniz za uboga miesznaka powoduje takie objawy, bo po pierwsze malo paliwa a co za tym idzie oleju ,a po 2 wiecej powietrza =wieksza temperatura. Czyli ogolnie mowiąc wieksza rozszezalność cieplna.

Pozdro

[malina]

No dzięki za odpowiedzi. Sam do tego doszedłem w końcu tzn pewnie połamał sie pierścień bo sprężania praktycznie jest brak. W najbliższym czasie rozbiore wszystko ładnie i oblookam. Temperatura raczej nie podskakiwała wysoko bo specjalnie patrzyłem na zegary. Teraz tylko kwestia czego to jest wina. Olej w dozowniku mam Mobila i wg moich obliczeń dostawał go nawet troszeczke więcej. O kolorze świecy Ci nie powiem jaki miała ostatnio Idaho ale wcześniej miała prawidłowy. Zanim wsiadłem to wymieniłem filtr powietrza z zasyfionego oryginalnego na polski o takich samych wymiarach. Nie wiem czy ze zbyt dużej albo zbyt małej przepuszczalności (możliwe ze taka jest) powietrza mogło wypalić tłok? A zreszta jak rozbiore i zobacze co się stało to napisze. Dzięki za rady.

 

Pozdrawiam, malina

 

A przyszło mi na myśl że może nadeszła już ta wiekopomna chwila w tym silniczku? Nakręcone ma już koło 30 tys. a ostatnio dane mu było "troche" dynamiczniej mnie powozić 8)

[Idaho]

Gdybyś mial inny filtr, lub wcale go nie miał to możliwe że mieszanka byla by za uboga, więc wyższa tepm spalania. Możliwe że tak jak mówisz pękł ci pierścien, ale skoro zablokował ci wał więc sądze zę możesz spodziewać się wymiany cylindra i tłoka. Dziwi mnie natomiast to mulenie, o którym mówisz, gdyż jest to klasyczny objaw zacierania. Zobaczysz wszystko jak zdejmiesz glowice.

Pozdrawiam i czekam na opis przebiegu reanimacji.

[malina]

Witam.

 

Wszystko okaże się w piątek jak wyrusze do garażu. Narazie się szkoła zaczęła na dobre ;) W każdym razie na pewno coś skrobne. A jeszcze jedno pytanie przez ile km i jak trzeba prawidłowo docierać sprzęt i czy w ogóle trzeba przy cylindrze z nikasilem przy założeniu ze włoże tylko nowy tłok z pierścieniami?

 

Pozdro, malina

[malina]

No i fpistu 8) kask moge odłożyć na półke. W skrócie w cylindrze się zrobiła rysa jak rów mariański tłok troche sie przytarł no i najgorsze jest to że rozsypało się chyba łożysko na wale albo poprostu wał sam w sobie jest kijowy. Ten sezon uważam za zamknięty no chyba że jakimś cudem (lotto?) zdobęde kase na reanimacje i ładnie sobie zrobie. Pocieszam się tylko, że silniczek wygląda tak jakby to była jego pierwsza rozbiórka.

 

Pozdrawiam, malina