Gość mamooth Opublikowano 9 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2004 Chciał bym zasięgnąć waszej opinii nt. dwukółki KTM'a. Otóż mam szanse kupić duka z 96 roku sprowadzonego z Belgii. Stan ok. Motor też mi się podoba tylko, że ja nie wiem czy chce taki mieć. W związku z tym proszę o opinję ludzi którzy mieli z nim jakieś doświadczenia (np. przejechali się nim w trase). Z góry dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 9 Września 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 9 Września 2004 np. przejechali się nim w trase). Z góry dzięki! Dukiem w trasę? :mrgreen: Toć to ucywilizowane supermoto jest. Miasto, miasto, miasto. Nic więcej. Przeciwko jeździe w trasę przemawiają: zbyt wysoka pozycja, duże drgania silnika przenoszące się na kierownicę, małe prędkości przelototowe, ciężka sytuacja dla pasażera, zero możliwości montażu bagażu itd. Duke to warian na miasto. Chcesz mieć wariata na miasto? Duke spełni Twoje skryte marzenia. Chcesz mieć moto do podróżowania? Duke udowodni Ci, jak bardzo myliłeś się w momencie zakupu ;) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Crazy_Russian Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Motor też mi się podoba tylko' date=' że ja nie wiem czy chce taki mieć. W związku z tym proszę o opinję ludzi którzy mieli z nim jakieś doświadczenia (np. przejechali się nim w trase). Z góry dzięki![/quote'] Ja mam duka z 96 roku i traktuje go jedynie jako motocykl na miasto. W trase wg mnie sie nie nadaje /choc podrozowac mozna wszystkim/Do powyglupiania sie jest swietny. Nie polecam na pierwszy motocyklpzdrCrazy RussianKTM DUKE 620P.S. Ile chca za takiegu duka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.