GSR 600 - kierunkowskazy tył

[pietrov8]

Hej,

 

Mam problem z kierunkowskazami z tyłu motocykla. Od pewnego czasu kontrolki na kokpicie od kierunkowskazów zaczęły szybciej migać. Nie wiedziałem o co chodzi więc zerknąłem do dokumentacji. Objaw ten jest informacją dla motocyklisty że, albo żarówki kierunkowskazów się spaliły bądź też jest coś nie tak z obwodem elektrycznym. Sprawdziłem i fakt, nie działały oba kierunkowskazy z tyłu. Nie są one oryginalne więc w pierwszej kolejności sprawdziłem optycznie czy nigdzie pod plastikami nie ma przetarć na kablach od nich wychodzących lecz nic nie znalazłem. Są to niestety kierunkowskazy nie rozbieralne i nie ma możliwości wymiany ewentualnej żarówki. Wyglądają one tak: (zdjęcie słabej jakości niestety)

 

 

Od każdego kierunkowskazu wychodzi kabel który jest zakończony taką wtyczką:

 

Moje pytanie brzmi. W jaki sposób mogę skutecznie sprawdzić czy do wtyczki do której podłączany jest kierunkowskaz dochodzi napięcie, posiadam miernik elektryczy oraz ewentualnie próbnik napięcia, jednakże tam są dwa styki i boję się że zrobię zwarcie? Da mi to pewnie pogląd na sytuację czy spalone są kierunkowskazy, lecz to by było dziwne jakby oba na raz padły, czy też utrata napięcia jest wcześniej. Dodam tylko że kostka która złącza te kierunkowskazy złącza też światło stop oraz podświetlenie tablicy które odziwo działa.

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Pozdrawiam

Edytowane 22 Października 2016 przez pietrov8

[_Monter_]

Jest kilka tematów o tym...

Miernik ma dwie sondy, jedna do jednego pinu, druga do drugiego i miernik bedzie Ci pokazywał czy dochgodzi napięcie czy nie. Oczywiście bedzie przerywane.

Jak masz żarówki z tyłu to zmień sprawdź żarówki miernikiem (omomierz).

Zakładam, że nie masz ledów z tyłu ani z przodu.

[pietrov8]

Przeszukałem forum i niestety takiego tematu nie znalazłem. Kierunkowskazy mam akcesoryjne i są ledowe. Co do tych pinów to nie rozumiem zbytnio, tam w wtyczkę jest bardzo mało miejsca i niestety nie ma jak podejść miernikiem. Próbowałem i zrobiłem zwarcie, bezpiecznik wymieniony. Jak masz namiar na temat to podeślij

[_Monter_]

W takim wypadku zmień przerywacz na elektroniczny ponieważ ledy nie obciążają przerywacza prawidłowo i dlatego mrugają szybciej.

Jedna sondę z jednej strony a drugą z przeciwnej wtyczki...znajdz sposób aby nie robic zwarcia.

Podłacz też kierunki do 12V aby sprawdzic czy działają, chodzi o ledy.

[pietrov8]

Ok dzięki wielkie ;)

 

W instrukcji niestety nic o tym słowa nie ma, w którym miejscu w GSR znajduje się ten przerywacz, oraz gdzie dostanę elektroniczny (sklep, czy też muszę po szrotach jeździć)?

 

PS. Zamówiłem sobie ten kabelek z pierwszego posta i będę miał wygodę w badaniu objawów :D

[_Monter_]

3 piny

http://allegro.pl/elektroniczny-przerywacz-kierunkowskazow-led-12v-i5592302329.html

http://allegro.pl/elektroniczny-przerywacz-kierunkowskazow-led-12v-i6172314439.html

[pietrov8]

Chyba oryginalnie jest taki: http://sklep.motoozga.pl/czesci/przerywacz-kierunkowskazow-do-suzuki-7-pin-723.html tak? W takim układzie jak ten 3 pinowy wpiąć będę musiał?

[_Monter_]

To potrzebujesz elektronika co stuninguje Twój przerywacz wstawiając rezystor imitujący obciążenie żarówki.