KTM SX 125 z ogłoszenia.

[mort3n]

Opłacać się na pewno opłaca z prawnego punktu widzenia. Ale teraz prawko+motocykl z homologacją+opłaty za motocykl+ubranie+koszty początkowe zależne od stanu motocykla= fiu fiu fiu.. ;) Same prawko to dobre 1000zł w plecy które można zainwestować w ubiór bądź motocykl. Poza tym jeśli chłopak nie musi jechać nigdzie publiczną drogą żeby wyjechać w teren to sam osobiście nie widzę takiej potrzeby.. A coś o tym wiem.

Edytowane 7 Listopada 2015 przez mort3n

[4jku]

Poza tym jeśli chłopak nie musi jechać nigdzie publiczną drogą żeby wyjechać w teren to sam osobiście nie widzę takiej potrzeby..

 

Ha! I tu się mylisz ;) Bo OC chroni Cię również w lesie, również jak np. wjedziesz w grzybiarza i zrobisz niego kalekę. Czyli w pewnych wypadkach chroni Cię przed wypłatą dożywotniej renty dla ofiary. Tutaj przykład kiedy ubezpieczyciel może zrobić regres:

 

http://www.tvn24.pl/zwrot-kosztow-wypadku-po-alkoholu-regres-na-rzecz-ubezpieczyciela,592239,s.html

[mort3n]

 

Ha! I tu się mylisz ;) Bo OC chroni Cię również w lesie, również jak np. wjedziesz w grzybiarza i zrobisz niego kalekę. Czyli w pewnych wypadkach chroni Cię przed wypłatą dożywotniej renty dla ofiary. Tutaj przykład kiedy ubezpieczyciel może zrobić regres:

 

http://www.tvn24.pl/zwrot-kosztow-wypadku-po-alkoholu-regres-na-rzecz-ubezpieczyciela,592239,s.html

 

Ok, w linku była mowa o alkoholu. A co jeśli ubezpieczyciel stwierdzi że akurat tam gdzie jeździłem był zakaz wjazdu (bo przecież w każdym lesie obowiązuje zakaz wjazdu pojazdami silnikowymi) i nie wypłaci z tej racji odszkodowania ofierze?

 

A tak na marginesie.. Różne sytuacje mi się trafiały podczas jazdy, ale do tego żeby wjechać w kogoś było mi zawsze bardzo daleko. Widzisz kogoś w lesie, ładnie sobie zwalniasz i mijasz kiwając głową albo machając ręką, nikt na nikogo nie jest zły i dla każdego jest miejsce ;)

 

Michal1325 Interesują Cię tylko KTM-y? Bo z ciekawości zacząłem przeglądać setki i znalazłem ciekawą Yamahę z Twoich okolic.

http://olx.pl/oferta/yamaha-yz-125-zdrowa-seta-CID5-IDcx3DH.html#063805d25e

Edytowane 7 Listopada 2015 przez mort3n

[4jku]

 

Ok, w linku była mowa o alkoholu. A co jeśli ubezpieczyciel stwierdzi że akurat tam gdzie jeździłem był zakaz wjazdu (bo przecież w każdym lesie obowiązuje zakaz wjazdu pojazdami silnikowymi) i nie wypłaci z tej racji odszkodowania ofierze?

 

Oj nie doczytałeś :D

 

- Prawo do regresu przysługuje nam w trzech przypadkach: kiedy kierowca kierował pod wpływem alkoholu, kiedy kierowca zbiegł z miejsca wypadku oraz gdy kierował bez wymaganych uprawnień - tłumaczy Michał Witkowski z Grupy PZU. (http://www.tvn24.pl)

 

Chociaż o ile pamiętam regresują również jeśli uczestniczyło się w przestępstwie. A to czy można było tam wjechać czy nie to już inna sprawa i nie ma związku. Powiem więcej, za czasów jak miałem niezarejestrowanego KXa to też miałem na niego OC i z informacji od ubezpieczycieli wynikało że dopóki mam prawko, nie jestem pijany, nie uciekam z miejsca zdarzenia i nie będzie zdarzenia podczas dokonywania przeze mnie przestępstwa to takie OC działa normalnie.

 

 

A tak na marginesie.. Różne sytuacje mi się trafiały podczas jazdy, ale do tego żeby wjechać w kogoś było mi zawsze bardzo daleko. Widzisz kogoś w lesie, ładnie sobie zwalniasz i mijasz kiwając głową albo machając ręką, nikt na nikogo nie jest zły i dla każdego jest miejsce ;)

 

 

 

Taaa świetny plan, że też nikt na to wcześniej nie wpadł, to nie mielibyśmy wypadków :D

Mi np. jak jechałem jakieś 20km/h to z wyskoczył przede mnie dziadek z laską i chciał mnie pacnąć. Do tej pory nie wiem za co, chyba za kolorowe ciuchy bo byłem na asfaltowej wiejskiej dojazdówce ;) Ale fajnie że go nie rozjechałem....

[mort3n]

Oj nie doczytałeś :D

 

- Prawo do regresu przysługuje nam w trzech przypadkach: kiedy kierowca kierował pod wpływem alkoholu, kiedy kierowca zbiegł z miejsca wypadku oraz gdy kierował bez wymaganych uprawnień - tłumaczy Michał Witkowski z Grupy PZU. (http://www.tvn24.pl)

 

Chociaż o ile pamiętam regresują również jeśli uczestniczyło się w przestępstwie. A to czy można było tam wjechać czy nie to już inna sprawa i nie ma związku. Powiem więcej, za czasów jak miałem niezarejestrowanego KXa to też miałem na niego OC i z informacji od ubezpieczycieli wynikało że dopóki mam prawko, nie jestem pijany, nie uciekam z miejsca zdarzenia i nie będzie zdarzenia podczas dokonywania przeze mnie przestępstwa to takie OC działa normalnie.

Nie znam się na ubezpieczeniach, ale ubezpieczyciele zazwyczaj lubią stosować wszelkie sztuczki byle by nie wypłacić pieniędzy. A z tym zakazem wjazdu muszę się dowiedzieć co i jak bo wydaje mi się że to nie jest takie proste jak się wydaje.

 

Taaa świetny plan, że też nikt na to wcześniej nie wpadł, to nie mielibyśmy wypadków :D

Mi np. jak jechałem jakieś 20km/h to z wyskoczył przede mnie dziadek z laską i chciał mnie pacnąć. Do tej pory nie wiem za co, chyba za kolorowe ciuchy bo byłem na asfaltowej wiejskiej dojazdówce ;) Ale fajnie że go nie rozjechałem....

 

No niestety trafiają się i takie przypadki, sam kiedyś tego doświadczyłem gdy jakiś niemiec chciał mnie złapać za kierownicę i zatrzymać, ale do rozjechania niemca stety czy niestety :biggrin: było bardzo daleko ;)

 

A co do prawka, no to mam nadzieję że dokończę chociaż te A2 na wiosnę bo planuję kupić Z750 albo Z800 zobaczymy na co będą pieniądze. Ale następny motocykl w teren to obowiązkowo albo WRF 450 albo EXC-R 530 żeby było na legalu ;)

[Michal1325]

 

Michal1325 Interesują Cię tylko KTM-y? Bo z ciekawości zacząłem przeglądać setki i znalazłem ciekawą Yamahę z Twoich okolic.

http://olx.pl/oferta/yamaha-yz-125-zdrowa-seta-CID5-IDcx3DH.html#063805d25e

Niestety interesują mnie tylko KTM. Po pierwsze ze względu na moc, po drugie firma z opinii wydaje się być solidna a po trzecie- no jakoś się zauroczyłem w KTMach, szczególnie w 125. Gdybym miał kupić jakąś większą pojemność to rozważał bym inne firmy ale jeżeli chodzi o 125 to ostro się uparłem na KTM'a :D

 

Co do terenu- mam na prawdę blisko, jakieś 200 metrów :D

[mort3n]

Niestety interesują mnie tylko KTM. Po pierwsze ze względu na moc, po drugie firma z opinii wydaje się być solidna a po trzecie- no jakoś się zauroczyłem w KTMach, szczególnie w 125. Gdybym miał kupić jakąś większą pojemność to rozważał bym inne firmy ale jeżeli chodzi o 125 to ostro się uparłem na KTM'a :D

 

Co do terenu- mam na prawdę blisko, jakieś 200 metrów :D

 

Co do mocy to czy to YZ, SX, KX, CR itp. To wszystkie oscylują w granicy 35-40 koni. A skoro jesteś początkujący to i DT by dla Ciebie "zapi..lała" ;) Natomiast jeśli chodzi o opinie to tutaj jest wszystko zależne od tego na co się trafi i jak Ci będzie służyło. Jeden przeklina KTM-y, drugi Yamahy, a trzeci twierdzi że Kawasaki jest najlepsze na świecie ;)

[Michal1325]

Żeby nie zakładać nowego tematu to kilka pytań żółtodzioba:
1. Co ile się wymienia w tym sx 125 olej w lagach?
2. Co ile olej w silniku, czy tam skrzyni biegów :D
3. Co jeszcze powinno się wymieniać dosyć często? Słyszałem coś o filtrze... rozjaśni mi ktoś temat :P?
4. Jaką oponę byście polecili i ile by kosztowała :P (tylnią)? Zmieszczę się w 300zł?

[mort3n]

Żeby nie zakładać nowego tematu to kilka pytań żółtodzioba:

1. Co ile się wymienia w tym sx 125 olej w lagach?

2. Co ile olej w silniku, czy tam skrzyni biegów :D

3. Co jeszcze powinno się wymieniać dosyć często? Słyszałem coś o filtrze... rozjaśni mi ktoś temat :P?

4. Jaką oponę byście polecili i ile by kosztowała :P (tylnią)? Zmieszczę się w 300zł?

 

 

1. Na pewno przynajmniej raz w sezonie. Serwisówki podają różnie, u mnie jest wymiana co 1000km czyli załóżmy że wychodzi to jakieś 20-25mth, a zawodnikiem nie jesteś więc raz do roku wymiana oleju z uszczelniaczami olejowymi i pyłowymi wystarczy. Przydałoby się również gdybyś co kilka wyjazdów zsunął uszczelniacze pyłowe, wytarł cały osad który był pod nimi i przesmarował.

2. W 2t wymieniasz tylko olej w skrzyni ok. 10-15mth mogę się mylić bo nie wiem ile tam dokładnie jest w SX'ie, musisz sprawdzić sobie w serwisówce, najlepiej się zawsze do niej stosować. Będzie co 5mth, to co 5mth wymieniaj.

3. Filtr powietrza najlepiej czyścić co jazdę. Jest to bardzo prosta czynność która na pewno odbije się pozytywnie na żywotności silnika ;)

4. Z oponą spokojnie się zmieścisz w 300zł, Mitasy są w miarę tanie i dobre, oscylują gdzieś w granicach 200-250zł. Ja z tyłu miałem Michelin'a Starcross MS3 i dobrze ją wspominam, chociaż nie wiem czy dostaniesz ją gdzieś poniżej 300zł.

Edytowane 12 Listopada 2015 przez mort3n