Yamaha Wr 450 2009 Czy to możliwe?

[JaJo]

Witam.
Czy możliwe jest to że ten motocykl ma zrobione 350mil ? A przedewszystkim wart 15tys ? z ubezpieczeniem i rejestracja?
Link do oglosznia http://olx.pl/oferta/yamaha-wr-450-uzywana-sporadycznie-2009-swietny-stan-zamiana-na-aut-CID5-IDaTTg7.html
Z góry wam Dziękuje

Edytowane 8 Września 2015 przez JaJo

[qba]

Ciężko tak porysować motocykl w 350 mil :P

[JaJo]

no wlasnie

Dodam ze nie jestem sprzedającym ale kupującym.
Link do ogłoszenia http://olx.pl/oferta/yamaha-wr-450-uzywana-sporadycznie-2009-swietny-stan-zamiana-na-aut-CID5-IDaTTg7.html

[LORD VADER]

Witam.

Czy możliwe jest to że ten motocykl ma zrobione 350mil ?

 

 

 

 

 

 

Zaraz po zakupie zatrzymał się w zadumie nad uciekającymi przez szprychy motogodzinami i od tamtej pory czeka na jelenia :D

http://olx.pl/oferta/yamaha-wr-450-uzywana-sporadycznie-2009-swietny-stan-zamiana-na-aut-CID5-IDaTTg7.html

Wzruszająca historia . Ale i tak wybrałbym różowego kaszla :laugh:

[JaJo]

 

Zaraz po zakupie zatrzymał się w zadumie nad uciekającymi przez szprychy motogodzinami i od tamtej pory czeka na jelenia :D

Wzruszająca historia . Ale i tak wybrałbym różowego kaszla :laugh:

 

Czyli mina ?

[qba]

Skoro jeszcze amator :D 350 mil chłosty na mokrym torze pewnie dało by taki efekt, ale trzeba by sie starać :)

[_Monter_]

Wolne żarty, łańcuch zjechany jak stara kobyła, koniec regulacji a wyprawy to chyba przez szczotki druciane mieli.

[JaJo]

Z tego co widze motocykl zostaw sprowadzony w 2010. Czy od tego czasu zostalo cos wymienione jak np klocki plyn hamulcowy opony?

 

tak został sprowadzony w 2010r. jako nowy, czyli dopiero od ów roku użytkowany. Należał do mojego znajomego który mieszka w Krakowie, więc mógł używać motocykla jedynie na wyjazdach, przez co tak naprawdę użył go jedynie kilka razy. Moto posiada oryginalne plastiki od nowości. Oczywiście są porysowane ale to nieuniknione w takim sprzęcie. Szczerze powiedziawszy ciężko mi powiedzieć czy coś z tych rzeczy, o których Pani wspomniała, było wymienione. Na pewno zmieniany był olej, oraz zębatka. Ta druga jednak nie z powodu zużycia, a z powodu kaprysu mojego kolegi. Oryginalna jest z motorkiem w komplecie. Kolega zamontował także podwyższenie kierownicy i osłonę silnika. Ja osobiście nabyłem motocykl kilka miesięcy temu, jednak jazda w terenie nie przypadła mi do gustu. Dlatego motocykl postanowiłem sprzedać. Jeździłem na nim dwa razy po Waszych Myślenickich terenach i trzy razy po okolicach Sieprawia. Pozdrawiam
Artur

To chyba tez niezła historia ?

Ile można dać za taką maszynę? bo face sie naprawdę ceni

[LORD VADER]

Trzeba olać "intencje" sprzedawcy , podjechac , ocenić i wycenić i ew. kupić . Napewno moto było użytkowane zgodnie z przeznaczeniem i to przez długi czas. Znając pobieżnie temat krosówek wybrałbym coś "dobitego" za przyzwoite pieniądze i zrobił remont od podstaw .Tak to nie wiesz czy zawory nie mają pierdyliona motogodzin i zaraz się poobrywają itp.

[_Monter_]

Jeszcze raz założyć ponownie taki temat to odpoczniesz od forum.