KarolaS Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 Panowie później się rozpakujecie zdjęcia poproszę i ze szczegółami jak było :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wajzer Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 Troszkę cierpliwości aż zdjęcia zbierzemy do kupy i posegregujemy :rolleyes:Ale opowiem Ci Karola anegdotkę z drogi powrotnej. A więc; Postanowiliśmy z Robertem po przycierać troszeczkę podnóżki nad jez. Szkoderskim, tak sobie jedziemy a tu nagle patrzymy; dwie dziewczyny z rej Warszawki. Jak nic pomyślałem Karola. Śmigneliśmy koło nich by po jakimś czasie stanąć w odpowiednim miejscu na spotkanie. Czekamy, czekamy, w reszcie są, stanęły przy nas, ściągnęły kaski i wtedy dopiero okazało się że żadna z nich to nie Ty :cool: Ale pełny szacun dla dziewczyn, droga 1,5m kręta i czasami jakieś auto spotykane w najmniej oczekiwanym momencie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICI Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 Żeby nie było tak kolorowo to powiem że ja w szpitalu (ale nie w wyniku wypadku ale własnej głupoty), moto w Sofii i nie mam pomysłu jak je ściągnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wajzer Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 (edytowane) No przykro mi Maćku że tak dla Ciebie to się skończyło. Żeby ściągnąć moto to w Twojej sytuacji, zwłaszcza że raczej rodzina będzie przeciwna byś jeździł. Po prostu sprzedaj, na pewno niejeden się skusi.Albo brać kumpla który wróci motkiem, do puszki wraz z oponą przednią :) i jechać. Edytowane 30 Czerwca 2015 przez wajzer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudinozor Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 (edytowane) Maciek spróbuj na jakiś forach transportu "ciężkiego". Może ktoś wraca tirem nie wypchanym po brzegi i Ci go przywiezie gdzieś do Polski. Pewnie to nie będzie tanie, ale i tak bardziej opłacalne niż osobiście jechać po niego. Ewentualnie na blablacar - może znajdzie się ktoś busem. Edytowane 1 Lipca 2015 przez Dudinozor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICI Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Dzięki za pomysły, narazie muszę wygrzebać się ze szpitala potem będę kombinować co i jak ale wszystko wskazuje że prawdopodobnie sam polecę z przyczepką.Z tej przedniej opony nie róbcie chłopaki legendy bo faktycznie nie była nówka ale jeszcze was na niej objeżdzałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Ciekawe co to za guma.. Bo są takie które nawet nowe po tylu km nie dojada :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wajzer Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 No u mnie oponka też zeszła :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Standard :)) powyżej 4k na wypad opona musi być bardzo dobra... Nowa bo inaczej szans nie ma :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wajzer Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Bez przesady, bo wpędzisz w kompleksy co niektórych . Wszystko zależy od gumy i stylu jazdy kierownika. Znam takich którzy robili ponad 20 000km na oponie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salata123 Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Oczywiście zależy od opony, moje przy mojej jeździe to maks 5k km tył. Przód prawie dwa razy tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foresst Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Bez przesady, bo wpędzisz w kompleksy co niektórych . Wszystko zależy od gumy i stylu jazdy kierownika. Znam takich którzy robili ponad 20 000km na oponie. moje pilot road 24 tyś dały radę :) Dzięki za pomysły, narazie muszę wygrzebać się ze szpitala potem będę kombinować co i jak ale wszystko wskazuje że prawdopodobnie sam polecę z przyczepką.Z tej przedniej opony nie róbcie chłopaki legendy bo faktycznie nie była nówka ale jeszcze was na niej objeżdzałem. mam trochę wolnego czasu ostatnio, w razie czego mogę pomóc :) przyczepkę też mam w razie czego :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dudinozor Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 Krzychu ja na tych diablo stradach 2 zrobiłem jakies 17k, ale trochę mniejsze obciążenie na kolo było w moim bandicie. ładnie dotarta ta stara guma. Dawać foty i opisy !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wajzer Opublikowano 1 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2015 (edytowane) Jedno jest pewne; na wyjazdy w cieplejszy klimat zakładać oponki turystyczne. Moja Pirelka zrobiła jakieś 10k km, teraz zaje...m Metzlerkę i mam nadzieję ze wytrzyma dłużej :rolleyes: Pabla niema, szybko opisu chyba nie będzie :rolleyes: a ja nie mam zdolności artystycznych :biggrin:Kurcze, Maćku, kombinuje gdzie tak nas objeżdżałeś, chyba nie tu :rolleyes: Edytowane 2 Lipca 2015 przez wajzer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICI Opublikowano 2 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2015 mam trochę wolnego czasu ostatnio, w razie czego mogę pomóc :) przyczepkę też mam w razie czego :)Jak się wygrzebię ze szpitala to będę cię łapał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.