Skocz do zawartości

stare papiery na wsk


cycoh
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas porządków w szafie znalazłem umowy kupna na swoją WSK 175 którą kupiłem ponad 10lat temu ( jeszcze na ojca bo nie miałem 18lat )-to były czasy.

 

umowy są kompletne tzn jest ciągłość od właściciela w dowodzie do mojego ojca.

Zgubiłem tylko stary dowód rejestracyjny i raczej go nie znajdę.

 

Czy na tej podstawie jakbym chciał iść zarejestrować motocykl to byłoby problemu ?

Na białe tablice wymagane by było jeszcze przeglą motocykla polisa OC, i zapewne oświadczenie o zagubieniu dowodu i tablicy rejestracyjnej.

 

Dodatowo na mojej umowie kupna napisane jest że "przedmiotem sprzedaży jest rama motocykla WSK 175 itp) " nie cały motocykl tylko rama bo wtedy nie miał silnika i ja młody głupi tak wpisałem.

 

Na zabytek też pewnie dało by się skoro jestem właścicielem.

 

Wszelkie info mile widziane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motocykl był zarejestrowany normalnie, tylko sami wiecie jak to młody (16letni) napalony człowiek coś kupuje.

 

Do motocykla ( bez silnika) dostałem od właściciela ( też małolata bo kupił na matkę ale kazała mu sprzedać ) dowód, tablicę (czarna) i 3 umowy kupna.

 

Czyli wszystko teoretycznie ok tylko ten zapis w mojej umowie że przedmiotem sprzedaży sama rama.

 

Nie było wtedy internetów by sprawdzić jak sporządzić umowe kupna, i tak małolaci po 16 lat dobiliśmy targu tzn teoretycznie mój ojciec z jego matką :)

Edytowane przez cycoh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to sam wyprostował . Nikt nikomu niczego nie ukradł i chodzi tylko o durny zapis w umowie przez który będziesz mieć przeokruny ból dupy i murowane problemy w WK . PRzynieś im umowę z WS-ką a nie samą ramą .Jak Ci sie chce to możez właściciela poszukać . Mi by się nie chciało.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to sam wyprostował . Nikt nikomu niczego nie ukradł i chodzi tylko o durny zapis w umowie przez który będziesz mieć przeokruny ból dupy i murowane problemy w WK . PRzynieś im umowę z WS-ką a nie samą ramą .Jak Ci sie chce to możez właściciela poszukać . Mi by się nie chciało.

powiem Ci szczerze że nie chce "fałszować " umowy. Już kiedyś miałem problem właśnie przez taką zmianę i teraz wolę poświecić trochę czasu i to wyprostować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to myślę że przybycie z przegladem ze stacji diagnostycznej powinno pomóc . W Polsce pojazd definiuje rama, jeśli udowodnisz że poskładałeś szpeja to nie powinno byc problemu. Ale pytaj się o to - kupiłem ramę z papierami i workiem części , czy mi to zarejestrujecie jak poskładam i zrobię przegląd ?

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...