lukaszzzz Opublikowano 12 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2004 Witam wszystkich uzytkownikow na forum jestem nowym uzytkownikim po krotce napisze cos o sobie na imie mam łukasz i mam 24 lata mieszkam pod warszawa blisko lasu matocyklami pasjonuje sie od dziecinstwa to u mnie rodzinne i od najmodszych lat cross zaczynalem od malych pojemnosci a potem wpadlem dosc mocno w motocykle CZ 125 pozniej 250 i 400 bylo ich sporo jakies jawy 500 potem cos lepszego suzuki rm 250 honda cr 250 to juz inna klasa no i na sam koniec handa xl 600 iale byla za ciezka i wszystko sie poniszczylo to chyba przyzwyczajenia z crossa a obecnie od jakis 3 lat nie posiadalem zadnego motocykla problemy finansowe mnie dopadly. Obecnie szukam jakiegos motocykla zalozylem temat w dziale enduro ale jeszcze sam nie wiem na co sie zdecydowac i nie wykluczone ze bedzie motocykl szosowy mam na to około 7 tys to nie jest za duza kwota ale mam nadzieje ze moze uda sie cos znalesc i tu prosze o pomoc poniewaz na motocyklach szosowych nie znam sie wogole, ale poczytalem troszke tematow i postow i bede zastanawial sie nad cbr 600 , vfr 750 , z zxr 750 to chyba od razu zrezygnuje, moze jakis gsxr, a podobno XJ 600 sa calkiem dobrymi motorkami ale to typowo turystyczne bryczki (jutro jade obejrzec jednego to cos napisze ) ciagnie mnie troszke do strasznego wariactwa i sam niewiem co wybrac. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
C@nniB@LL Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Na twoim miejscu bym wybral cbr 600f - w miare mocny, wygodny,takze dla dwoch osob, srednio pali i ma podstawke centralna w standardzie :banghead:. Poza tym jest zwrotny i fajnie sie nim lata po winklach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 A ja chyba bym wybral vfr750.Za 7tys. to trzeba szukac takiego moto ktory jest bardzo trwaly bo to juz pojazdy po sporych przebiegach a vfr na silniku mozna zrobic powyzej 200tys. km-jest nie do zajezdzenia.Wiem to z doswiadczenia kumpli ktorzy na vfr smigaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Masz 18 lat od trzech lat nie jeździsz czyli jak skończyłes miałes 15 lat te japonskie sprzety i jawa 500 cz 400 czyli na cz 250-125 siadałes mniej wiecej w wieku 12-13 lat :?: 8O Dostawałes do ziemi nogami 8O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 A Ty Bols2 juz nie pij.Przeciez Lukaszzzz ma 24 lata a nie 18.Skad Ci sie wzielo 18 lat?Chyba z zamroczenia alkoholowego :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 A ja chyba bym wybral vfr750.Za 7tys. to trzeba szukac takiego moto ktory jest bardzo trwaly bo to juz pojazdy po sporych przebiegach a vfr na silniku mozna zrobic powyzej 200tys. .To prawda. Zresztą za 7 tys. można znależć VFR RC24 w niezłym stanie. To właśnie dzięki RC24 zakochałem się w fałeferach. Wystarczyło kilka kółek po parkingu (samsona) i krótki przelot po Okopowej (jednego ze sprzedających), żebym wiedział, że to MUSI być VFR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Prymus Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 Piszesz, że masz 7 tysięcy na moto. Z trzech podanych motocykli dwa (CBR i VFR) są motocyklami raczej sportowo-turystycznym, zaś ZXR to typowy ścigant. Wiem, bo mój brat jeździł jeden sezon(ZXR '92).Pozycja za kierownicą to typowy "śledź".Porównując ją z pozycją z ZX-9, można wywnioskować, że pojazd stworzony jedynie na tor, zaś w codziennej eksploatacji jest po prostu nie wygodny...ale cóż, to trzeba lubieć.Wspomniałem o 7 tysiącach. Decydując się na ZXR (które w gruncie rzeczy polecam, choć nie jeździłem za kierownicą :banghead: ) z tą kwotą zmuszony będziesz do kupna modelu H1 lub H2 (1989 i 1990). Jednak te odradzam. Są znaaaaaaacznie brzydsze niż te począwszy od modelu J1, choć i pozycja za kierownicą nie jest tak wysunięta do przodu. Moto dyspnuje mocą 100 KM (czyli tyle co CBR), co daje i tak zajebistego kopa(uwierz mi, że mówię prawdę.Mam ziomka który miał "stare" ZXR(chodzi o model h1) i nieraz na prostej odkręcając nie pozostawał mocno w tyle za moim brajdakiem). Zaś z właścicielami modeli J1 lub J2 to zamienisz się za ok. 10,5 tys(stan techniczny może nieco odbiegać od ideału...) do 12 (te mogą być w lepszym stanie, choć miny zdarzają się nawet w motocyklach o wartości 35 tys :banghead: ) No i nie zapominaj o kosztach eksploatacji. Nie chodzi tu tylko o benzynę czy ubezpieczenie. Weź pod uwagę fakt, że dobra zębatki wraz z łańcuchem to wydatek rzędu 700-800 zł, zaś tylna opona(nawet lekko używana i góra roczna) to wydatem 150-200 zł.O tym często się zapomnia...Ale gdy już nabędziesz sprawne i zadbane moto przyjemność z jazdy jest naprawdę ogromna!Pozdrawiam http://www.bikepics.com/members/zin/ :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bols2 Opublikowano 27 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2004 A Ty Bols2 juz nie pij.Przeciez Lukaszzzz ma 24 lata a nie 18.Skad Ci sie wzielo 18 lat?Chyba z zamroczenia alkoholowego :banghead: Sorry popatrzyłem na posty :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł-ntv Opublikowano 28 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2004 dylematy słowa i muzyka: Jakub Sienkiewicz powiedzcie mi ludzie powiedzcie mi wszyscyczy lepiej żyć brudnym czy lepiej żyć czystym no powiedzcie mi ludzie powiedzcie mi wszyscy czy lepiej żyć brudnym czy lepiej żyć czystym pytałem matki pytałem żonya one mówią włóż kalesony kalesony kalesony kalesony kalesony poradźcie mi ludzie poradźcie mi ludzie czy lepiej na dole czy lepiej na górze no poradźcie mi ludzie poradźcie mi ludzie czy lepiej na dole czy lepiej na górze pytałem żonę pytałem matkęa one mówią włóż gacie w kratkę gacie w kratkę gacie w kratkę gacie w kratkę gacie w kratkę no niech mi ktoś powie bo nie wiem niestetyczy żyć mam z kobietą czy żyć bez kobiety no niech mi ktoś powie bo nie wiem niestety czy żyć mam z kobietą czy żyć bez kobiety pytałem latem pytałem w zimiea ludzie mówią kiedyś ci minie kiedyś minie kiedyś minie kiedyś minie kiedyś minie powiedzcie koledzy bo troska mnie gnębiczy lepiej po wierzchu czy lepiej do głębi powiedzcie koledzy bo troska mnie gnębi czy lepiej po wierzchu czy lepiej do głębi kolega milczy bo się krępujemówią mi potem on też się truje też się truje też się truje też się truje też się truje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przmek-B Opublikowano 29 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2004 Bardzo miło,że mamy poetów u nas ale mogłes otworzyć sobie specjalny temat i tam sie popisywać zdolnościami a'la Mickiewicz :banghead: Powracajac do tematu nigdy nie kupuj używanego motoru kup lepiej jakis nowy i to jak CBR to radze np 900RR bo 600 sie ponoc szybko nudzą i człowieku najważniejsze KUP NOWA PROSTO Z SALONU (wtwdy wiesz na czym jedziesz) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 30 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2004 KUP NOWA PROSTO Z SALONU (wtwdy wiesz na czym jedziesz) .A ty chłopie byłeś na wycieczce na Księżyc albo Marsa? Chłpak pisze, że ma 7 tys na motocykl i ani grosza więcej. Z czym pójdzie do salonu? 8O . Dla ludzi bez wielkiej kasiory używany motocykl to szczyt mażeń, a akurat CBR600 i VFR to dobry wybór. W CBR600 trzeba jedynie dobrze posłuchać rozrządu. Napinacz łańcucha nie należy do trwałych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 30 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2004 Chlopie bez zastanowienia sie kupuj VFR RC24 - tak jak wyzej napisali - trwaly silnik, dobry kop z niskich obrotow, tego nie bedziesz mial w zadnej rzedowce. W Gdansku znam 4 osoby co ta takich sprzetach lataja no i bez awarii (nie liczac zepsutego impulsatora pompy paliwa w jednej z nich :mrgreen: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zibiano Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 VFR ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samson Opublikowano 2 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2004 Ja pozwole sobie tylko poprzeć przedmówców. VFR RC24 to bardzo dobry wybór... CBR600 F1 to rowerek...słaba moc i tylko w górnym zakresie obrotów, poza tym wygląd wg. mnie niezbyt ciekawy. VFR poza dobrą mocą (106KM), dużym momentem z dołu i dużym przy 8-9k rpm jest doskonałym wyborem dla turysty ze smykałką do sportu :banghead:Bezawaryjny silnik, rewelacyjne hebelki i ten dźwięk V4, tylko brać :crossy: To tyle z autoreklamy mojego motocykla, polecam :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek/VFRrc24 Opublikowano 4 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2004 co do innych motorków to sie nie wypowiadam bo nie miałem przyjemności ale od początku sezonu śmigam na VFRce RC24. Kilka moich przemyśleń... Jak za takie pieniądze (6500zł) to motocykl bajka. Jazdę turystyczną uprawia sie na nim bardzo przyjemnie. Wygodne siedzenie, spokojna jazda na niskich obrotach ale jak trzeba przycisnąć to bardzo ładnie się zbiera (nawet z pasazerem i bagażem). Spalanie jest takie jak się jeździ: jazda spokojna 5l/100km a jak pojeździ się ostro to może dojść nawet do 8l/100km. Od kupna przejechałem ok 7000km i żadnych niespodziwanych wydatków a motorek z 1988 roku. Praca silniczka bardzo przyjemna - fajne gwizdanie kół zębatych rozrządu :).Na co powinnes zwrócić uwagę przy kupnie:1. przed oglądaniem sprawdź czy motor jest prosty, czy śladuje jedno koło z drugim. Radze sprawdzic na początku z doświadczenia - ja godzinę traciłem na oglądanie a potem jazda i z motorka banan :)2. jezeli kupujesz motor za sumę blisko tej która jestes w stanie uzbierać to policz sobie wszystkie wydatki zwiazane z kupnem motorku: wyjazdy po motor zakończone niepowodzeniem, koszty rejestracji, elementy które trzeba koniecznie wymienić (olej, koszty ewentualnych regulacji), no i części które jeszcze ujdą ale już trzeba o tym myśleć (klocki hamulcowe, sprzęgło, tarcze hamulcowe, świece, filtr powietrza, opony, łozyska, komplet napędowy itp).3. Radzę obejrzeć dokładnie i posłuchać motorka przed wyjazdem po kupno, wtedy ma się jakieś porównanie. Znane mi wady tego modelu:1. bardzo ciężko dostać w Polsce prosty motor.2. przegrzewanie sie regulatora napięcia (wada modelu rc36, w moim nie zauważyłem).3. licznik kilometrów 5 cyfrowy (więc nie wiadomo czy motorek ma przejechane 150.000km czy 50.000km). No to chyba wszystko co mi teraz przychodzi na myśl. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.