Skocz do zawartości

vx znow na kolo


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tym razem tez nie specjalnie, ruszalem spod swiatel i przedemna stal gosc w eskorcie i cos grzebal pod kierownica, nagle zapala sie zielone a gosc dalej pod kierownica to ja go z lewej strony, ruszam delikatnie a ten wentyl rusza jak rakieta i mnie spycha, bylem juz tak gdzies kolo 3 tys. obrotow na 1 biegu i lycha, nieduzo poszlo kolo w gore, ale poczulem brak kontaktu przedniego kola z asfaltem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Startowałem juz nie raz z porządną "Łychą" ale moje maleństwo (236kg  8)  ) nie traci kontaktu z jezdnią.

Zreszta szkoda by mi było  motocykla......

 

Eeee,tam szkoda to jest umrzeć :mrgreen:

 

Jak raz na jakiś czas dźwigniesz bydlę na koło,to nic mu nie będzie :mrgreen:

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...