Skocz do zawartości

Zdane prawko - po raz trzeci :)


Sihaja
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To znaczy trzecie zdane, a nie zdane za trzecim razem ;) No i na razie tylko na samochód.

 

Po jednym popołudniu zakuwania lokalnych przepisów, wysłana na bazie argumentu "co, ty nie dasz rady?" zdałam teorię. Ale w jakich warunkach! 4 h na 50 pytań testowych! Pytania proste, bez podchwytliwych kruczków. Zrobiłam w 30 minut. Jako obcokrajowcowi przysługiwała mi możliwość skorzystania z wyjaśnienia sensu pytań, ale nie było potrzeby z niej korzystać. Jedyne odłożone na później pytanie system pominął, bo jego rozwiązanie nie miało wpływu na wynik.

 

Do przeczytania był "manual", a nie kodeks ruchu drogowego... Fakt, że manual nie mówi czy tutaj wolno przechodzić jak nie ma pasów ani nie precyzuje jak używac kierunkowskazów na rondzie. (Wielu tu mieszkających w ogóle ich zatem nie używa.)

 

Dwa tygodnie później miałam jazdy. Akurat nawaliło śniegu jak diabli, oczywiście wciąż miałam problemy z jazdą automatem (a tylko taki samochód mogłam pożyczyć - bo tu to egzaminowany ma dostarczyć pojazd na swój egzamin), ale nie było źle. Tym razem przynajmniej nie próbowałam zmieniać biegu i nie wcisnęłam hamulca zamiast sprzęgła. Egzaminatorka była życzliwa. (To też, jakby nie było, dla mnie nowość).

Lekko zaskoczył ją europejski styl parkowania - że niby strasznie blisko poprzedzajaceego samochodu. (Z tyłu było pusto - to chyba dla ułatwienia).

 

Test był bezpłatny a za egzamin z jazdy zapłaciłam mniej, niż za obiad w fastfoodzie. A prawko przyszło do domu pocztą. Wcześniej - na miejscu wydrukowali mi tymczasowe.

 

Latem rozważę prawko na motocykl.

 

Screenshot%2Bfrom%2B2015-01-28%2B22%3A44

 

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graty ;)

A czy ta sama wersja "kursu" i egzaminu jest dla totalnych świeżaków (miejscowych lub nie ) ?

No i czy mogłaś bez prawka dojechac wypożyczoną furą na egzamin ??

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo :)

 

Polskie prawko oficjalnie jest ważne przez 3 m-ce. Zdarzyło mi się na nim jeździć i wypożyczyć samochód też. (Pojechałam na wycieczkę do Chicago po jesza i psa, bo dolecieli miesiąc po mnie). Właściwie to do wypożyczenia samochodu niezbędne jest polskie + międzynarodowe.

 

Kursu tutaj w ogóle robić nie trzeba, test teoretyczny można zdawać dzień po dniu ;) Praktyczny ma limit tygodnia, choć rzeczywiste terminy mamy trochę dłuższe.

 

Jeśli delikwent ma juz prawo jazdy wydane przez inny kraj, to po zdaniu egzaminu dostaje regularne prawko. Jeśli nie miał - dostaje learners permit i przez przez min. 6 m-cy może jeździć tylko pod nadzorem dorosłej osoby z prawem jazdy. Chyba, że zrobi kurs, wtedy dostaje pełnowartościowe prawko.

Jeśli miał prawko w innym stanie, to zdaje się tylko teorię.

 

Generalnie tutaj prawo jazdy jest dokumentem tożsamości (używa się go na przykład przy zakupie alkoholu, bo wszystkich sprawdzają), więc i tak trzeba je mieć.

 

 

I wszystko byłoby super, tylko drogi proste i nudne. No i faktem jest, ze bez samochodu komfortowo żyć się nie da. Własnie jesteśmy na etapie zakupu.

 

 

A wywiać - wywiało, nie da sie ukryć. Na dwa lata na pewno, a później się zobaczy.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... całkiem nieduża ta nasza planeta.

:)

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...