Bałkany wiosna 2015

[Jaacek]

Panuję na przyszła wiosnę 2015 10-12 dniowy wyjazd w stronę Albanii , przez Węgry,Serbie ,Macedonię, Grecję a potem wrócić np. przez Czarnogórę i Chorwację.

Szczegóły do ogarnięcia, nie mniej ten kierunek jest interesujący dla nas. Bałkany mam trochę zjeżdżone ale... samochodem. Teraz chciałbym zawitać tam w siodle.

Planujemy jazdę 300- 500 km dziennie, nie tylko po to aby przejechać trasę ale .... aby coś zobaczyć, gdzieś się zatrzymać.Tempo spokojne, bez szaleństw . Noclegi w hotelach, klasy turystycznej wyjazd bardziej budżetowy ale bez przesady

Do zrobienia było by +/- 5.000 km ( przy starcie z Warszawy)

Chętnych zapraszam do kontaktu. Na razie jest nasz dwie osoby ale fajnie by było jechać w grupie 6-8 osobowej

 

[Darecki72]

Cześć Jacek. Planuję coś podobnego tzn. też około 10 dni w czerwcu ale koncentruje się na Czarnogórze i Chorwcji obawiam się ze jesli byś chciał jeszcze zwiedzić Albanie i Grecje to wyjazd musiał by być minimum na dwa tygodnie. Możemy się zgadać. Pozdawiam Darecki.

[JanuszW]

Kółko przez część Grecji i Albanii w te 12 dni się da, ale pod warunkiem, że pierwsze 3 dni to typowa dojazdówka po trochę więcej jak te 300-500km... a dwa dni powrotu to raczej także dylańsko.

Pisz, jak termin i jak się formuje skład.

[Cezarek7]

Witam forumowiczów... chętnie wybiorę się na taki wyjazd. Napisz Jacek czy pojedziesz sam czy z plecaczkiem. Czasu jest sporo więc na szcczegóły jest czas...Ogólny zarys wyjazdu jak dla mnie jest ok. Pozdrawiam Jarek.

[Darecki72]

Cześć Panowie. Jacek z pewnego doświadczenia już wiem że, w terenie górzystym serpętynami (Czarnogóra, Chorwacja - trasa Adriatycka) ciężko jest zrobić nawet te 300 kilometrów dziennie, chcąc sie jeszcze gdzieś zatrzymać porobić parę fotek czy dać nura do wody. Ponadto dobrze jest sobie zrobić gdzieś np. w Montenegro zrobić baze na dwa noclegi i wtedy polatać sobie bez bagażu. mniej więej tak to sobie wyobrażałem: http://goo.gl/maps/kZTZI

Robiąc sobie miejscówkę w Czarnogórze można wtedy wjechać na chwilę do Albani. W drodze powrotnej można zahaczyć o Grosglockner w Austrii jeśli ktoś jeszcze nie był. Termin Druga połowa czerwca - najdłuższe dni... Skład póki co sam, solo. Kumple mnie ciągną w Alpy ale nie chcę bo już byłem. Moze uda mi się ich przekonać na Czarnogórę wtedy były by 3 Motorki ale czy z plecakami to nie wiem. Czasu jest jeszcze bardzo dużo można myśleć...

[Hubertuz]

cześć Koledzy! wstępnie byłbym zainteresowany podłączeniem się do Was, choć do czerwca jeszcze baaaaardzo dużo czasu i wiele może się wydarzyć. Po ostatnim poście Dareckiego72 bardziej przychylam się do jego wersji/planu. Jeśli pojadę to bez plecaczka;) Informujcie na bieżąco jak się sprawa rozwija i jakie mniej więcej mogą to być koszty.

[robertold]

Ja też byłbym zainteresowany takim wyjazdem ale z racji odległego terminu proponowałbym dogadywanie szczegółów po nowym roku :)

[Darecki72]

Dogadywanie szczegułów i owszem po nowym roku... ale na dziś już można zbierać informacje o miejscach które warto zobaczyć, trasch których bezwzględnie nie można ominąć i ewentualnych polecanych miejscówkach na noclegi. Jest to też czas na to by delkikatnie zasygnalizować swojej drugiej połowie o swoich jakże odległych planach ( zwłoka czasowa dobrze działa ;) ) Jest to też czas by wyposażyć się w niezbędny ekwipunek w podróży i ewentualne przygotowanie motocykla jesli ktoś jedzie pierwszy raz gdzieś dalej. Jest też dobry moment nad zastanowieniem się nad wyborem najlepszego ubezpieczyciela takiego który ma w pakiecie najlepsze asistance dla motocyklisty. no i oczywiście najlepszy moment by zacząć sobie coś odkładać do puchy zeby potem nie zabolało.... Pozdrawiam Darecki.

[KarolDawid]

O to to, dobrze prawisz. Jakby co z chęcią skrzystam z wszelkich porad :) Bo Assistance żadnego nie znam dobrego, a planuje podobną traskę, lecz na 3 tygodnie około. Co do przebiegów rzędu 300 kilometrów w górzystym terenie.... Ciężko takie coś ogarnąć. Da się, ale potem będzie pan żałował że tam fajnie ale czasu nie starczyło itp itd. Chociaż to też zalerzy kto na co się nastawia. Jedni przejadą 600 km i nie bedą sie zatrzymywać, inny zobi przystanek gdy zobaczy pierwszą lepszą atrakję. Ehh

[volf50]

O to to, dobrze prawisz. Jakby co z chęcią skrzystam z wszelkich porad :) Bo Assistance żadnego nie znam dobrego, a planuje podobną traskę, lecz na 3 tygodnie około. Co do przebiegów rzędu 300 kilometrów w górzystym terenie.... Ciężko takie coś ogarnąć. Da się, ale potem będzie pan żałował że tam fajnie ale czasu nie starczyło itp itd. Chociaż to też zalerzy kto na co się nastawia. Jedni przejadą 600 km i nie bedą sie zatrzymywać, inny zobi przystanek gdy zobaczy pierwszą lepszą atrakję. Ehh

[bralewskim]

Witam kolegow!

 

Moj wyjazd w tym roku nie wypalil (zmiana pracy, problemy z urlopem). Jestem zainteresowany zwiedzeniem tamtych stron i czekam na bardziej szczegolowe informacje dotyczace wyjazdu. W moim przypadku czas ktory moge zarezerwowac na wyjazd to okolo 3 tygodni.

 

Pozdrawiam

[Krzy_wt]

Bardzo podoba mi sie pomysl takiej wyprawy. Zglaszan chec wraz z plecaczkiem :)

[mare36ks]

bede obserwowal temat. nie podales terminu?

ja najpewniej z maju biore 4-5 tygodni urlopu i jade znowu zrobic duze kolko, jak bozia pozwoli to do armeni i gruzji przez turcje. moze w jedna strone sie zabiore :)

[Tomasz1150]

Witam.

Byłem na Bałkanach we wrześniu i chcę wrócić :biggrin: Termin majowy byłby ok. Będę obserwował temat .

Pozdr.

[Satriael]

Jechałem w tym roku podobną trasę, lecz w drugą stronę tzn wracałem z Albanii przez Grecję, Macedonię, Serbię itd..Powrót zajął mi 3 dni. Dziennie po 700 km ale autostradowo. Natomiast na dojazd do Albanii poświęciłem 5 dni ponieważ jechałem wybrzeżem Adriatyku aż od Rjeki do samego Sarande (bez autostrad). Tak więc realnie trzeba liczyć 10 dni na taką podróż. Ja zrobiłem sobie 16 dniowy wyjazd z moczeniem tyłka na południu Albanii