Homda CR 250 99r. "Bulgoczacy" plyn w chlodnicy.

[Herdi]

No tak, na palec i tarlem rownomiernie. I wygladala na rowna i bez zadnych uszkodzen.

 

A wiec co robic ?! Moze problem lezy gdzies indziej ?!

 

Tak, problem leży w Twoich oszczędnościach. Rozbierasz cylinder jeszcze raz, oddajesz i cylinder i głowice na pomiar i ewentualne zabielenie do firmy która to zrobi w sposób właściwy, zakładasz nowe uszczelki i pożyczasz właściwy klucz do skręcenia wszystkiego do kupy. Tolerancja kluczy to 4-5% więc przy 28 Nm masz 2Nm rozstrzału, klucze jak wiadomo najlepiej działają w środku skali a nie na końcach, dlatego w warsztatach jest ich kilka - ja mam 5 kluczy o różnych zakresach pracy.

[Thoki]

Hoho... ile to mniej wiecej bd kosztowalo ?!"Zabielenie" pierwszy raz o tym slysze.. ^^ Pomiary moglbym wykonac sam.. w manualu napewno bd dokladne wymiary wszystkiego.

[Brzoz3k]

Domowy sposób to planowanie na szkle czy czymś równie równym. Takie rzeczy to może w starych 2t typu komar przechodzą, ale w tak wyżyłowanej i mocnej jednostce to nie przejdzie. Planowanie głowicy w zakładzie to koszt 40-80 zł, razem ze sprawdzeniem (ceny są chyba zbliżone do głowic w samochodach, wątpię że będzie drożej).

[Herdi]

Jak pojedziesz do szlifierza, to pochwal się ile zdjeli po tych Twoich manewrach.

[Brzoz3k]

I czy jest jeszcze co ściągać ;p

[Thoki]

A na pewno w tym leży problem ? Bo żeby potem nie było, że zrobię wszystko stracę hajs a dalej bd tak samo...

[Brzoz3k]

No to są typowe objawy uszkodzonej uszczelki/ głowicy. To chyba, że masz jeszcze jakąś inną nieszczelność, gdzie płyn Ci się spala, a ciśnienie ucieka do chłodnicy. Oddaj głowicę do sprawdzenia. Jak będzie sprawna, tzn szczelna i prosta, chłopaki Ci ją splanują. Do tego oczywiście nowa uszczelka, dokręcanie na krzyż głowicy, odpowiednią siłą. To jest najprostszy i najtańszy wariant naprawy. Niestety nie wszystko w domu można zrobić.

 

PS: Swoją drogą to ja nie mam problemu, żeby wydawać nieproporcjonalnie duży chajs na swój skromny sprzęt, liczy się tylko to żeby był sprawny i mógł poganiać po lesie. Niestety stara maszynka, do tego mocna, więc tutaj nie możesz robić na prowizorkę, bo długo nie posłuży.

Edytowane 9 Października 2014 przez Brzoz3k

[_Monter_]

A na pewno w tym leży problem ? Bo żeby potem nie było, że zrobię wszystko stracę hajs a dalej bd tak samo...

Jeśli zrobisz wszystko zgodnie ze sztuka (bo "planowanie" głowicy w domu nie jest) to dowiesz się gdzie jest pies pogrzebany i w odpowiednim momencie dowiesz się jakie koszty Cię czekają.

[Thoki]

Dobra, dzieki za pomoc po przyjsciu ze szkoly biore sie do roboty. Jak juz wszystko bd zrobione to napisze ile mnie to kosztowalo.

Pozdrawiam.

[Herdi]

Napisz jak efekty prac.

[Brzoz3k]

Udało się naprawić moto?