Skocz do zawartości

kawasaki gpx600, coś stuka przy 4 tyś, filmik


kriss20
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Chciał bym się Was coś poradzić.

Mam silnik z kawasaki gpx600 w quadzie. Jeździłem nim przez jakiś rok i wszystko było ok ale podczas jednej z przejażdżek coś zaczęło stukać w silniku. Nie jest to stukanie ciągłe tylko słychać je dopiero na 4, 5 biegu przy około 5 tyś obr. Na niższych biegach mogę spokojnie kręcić do odcinki i nie stuka ( co słychać w 1:05 minucie ). Z tego co mi się wydaje to stuka gdzieś z lewej strony silnika, jak by 1 albo 2 cylinder. Czy to może być spalanie stukowe ? Przyznam się, że wsadziłem używany gaźnik z gpx600 ( w swoim zgubiłem dyszę ) i nie oddałem silnika do kalibracji ale przez rok było ok.

 

Na tym filmiku słychać to stukanie w 0:18 sekundzie ( trzeba dać głośniej bo filmik cicho nagrany ).

 

 

Silnik chcę oddać do synchro i ustawienie mieszanki + wymiana świec ale chciał bym się Was poradzić. Z góry dzięki

Edytowane przez kriss20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ci coś stuka to nie wydawaj pieniędzy na takie głupoty, tylko szukaj problemu mechanicznego. Na filmie mało słychać, ale to nie możliwe by to było spalanie stukowe.

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest właśnie w tym, że to zaczyna stukać tylko od 4 biegu i przeważnie tak koło 5 tys ale czasami wyżej, koło 6 może 7. Im wyższy bieg tym zaczyna stukać przy niższych obrotach i to nie są raczej stuki mechaniczne tylko wydaje mi się, jak by dobiegały z któregoś cylindra ( coś jak odcinka tylko przy 5-6 tyś ). Tak jak by któryś cylinder przy większym obciążeniu dostawał za mało paliwa i "odcinał" Jak zaczyna stukać czuć, że silnik słabnie jak by właśnie jeden cylinder nie pracował. Dosłownie raz mi zastukało na 3 biegu przy około 7-8 tys ale poza tym to mogę kręcić ile chce i nic nie stuka. Mam takie odczucie, że w chłodniejsze dni rzadziej stuka albo przy wyższych obrotach. Może to tylko efekt placebo ale wydaje mi się, że te problemy zaczęły się od momentu, kiedy uszczelniłem wydech. Wcześniej jeździłem na lekko rozszczelnionym i mniej więcej co 2 miesiące padała mi świeca na 2 cylindrze i musiałem ją wymieniać na nową ale nic nie stukało.

Ogólnie silnika nie katowałem i rocznie nie robił więcej jak 500 km.

 

Jeszcze takie pytanie dodatkowe: podczas wymiany zawsze przedmuchuję gniazdo świecy itp żeby pozbyć się piasku ale i tak zawsze zostanie kilka kamyczków pod świecą. Czy tym trzeba się bardzo przejmować czy tak mniej więcej na tyle ile się da a to co ewentualnie by wpadło do cylindra zostanie wydmuchane ?

Edytowane przez kriss20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie, zrób serwis gaźników i pomiar sprężania. Nie zaszkodziłoby też spuścić gorący olej i go przesądzyć przez szmatkę, czy nie ma opiłków.

ja najpierw luzuję świecę by obruszać wszelkie nieczystości, a potem dmucham pistoletem z rurką. Wiadomo, im tego mniej tym lepiej więc staraj się tak robić

8.96s 1/4mili GSX-R K1 1000 TURBO/NITRO
SPEEDBIKE.PL TURBO TAKŻE W TWOIM MOTOCYKLU!

SERWIS MOTOCYKLI- WARSZAWA, HAMOWNIA - STROJENIE

https://www.facebook.com/bados84/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, że wymieniłem świecę w 2 cylindrze i przestało stukać. Już wcześniej miałem problemy z padającą bardzo szybko świecą na 2 cylindrze, myślałem, że to sprawa rozszczelnionego kolektora wydechowego co skutkowało gorszym spalaniem przez co świeca szybko padała ( świecę zmieniałem co około 100 km ). Uszczelniłem więc wydech i od tego momentu zaczęło się dziwne stukanie. Jak kolektor był rozszczelniony i świeca padała to silnik przestawał palić na wszystkie cylindry a przy szczelnym kolektorze zamiast przerywać to po prostu stukał.

Jednak bez grubszej robotki się nie obejdzie ponieważ 2 cylinder zawsze rozrabiał tzn na zimnym silniku nie palił, trzeba było odczekać 10 sekund i zaczynał się budzić.Winę znowu zrzucałem na rozszczelniony kolektor ale teraz jak jest szczelny jest podobnie więc to będzie coś grubszego i raczej nie będzie to ustawienie mieszanki i synchro :/

Nie wiem czy powinienem się za to zabierać ponieważ silnik robi rocznie śmieszne przebiegi, nie jest katowany a mocy też mu nie brakuje. Po rozgrzaniu silniczek ładnie pracuje ale jeśli mogło by to być przyczyną większej awarii to będę musiał się za to zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...