pol Opublikowano 5 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2004 Mam DT 125E 89r, el rozrusznik, to jest ta nowa wersja produkowana chyba do 97 roku. Wszystko zaczelo sie niedawno, pojechalem motocyklem do kumpla, postal cala noc na deszczu, gdy rano przyszedlem moto nie odpalilo, nakopalem sie, nakrecilem rozrusznikiem i nic... Byl mi wtedy akurat wyjatkowo potrzebny bo wyjezdzalem w bieszczady na 3 dni i go potrzebowalem ale zostal niestety. Po 3 dniach przyjechalem (moto schowalem pod plandeke) i odpalil od 2 kopyta....Wszystko pieknie az znow zajezdzam do kumpla, zostawiam moto na noc na deszczyk i na nastepny dzien moto nie pali. Wydarlem swiece i zobaczylem ze nie ma iskry. Wzielem sie za to na nastepny dzien, rano sprawdzilem kontrolnie czy jest iskra i byla, zakrecilem swiece- moto odpalilo na 2 sekundy i zdechlo-znow nie ma iskry, rozgrzebalem go dosyc mocno, sprawdzilem polaczenia kabli, wysuszylem wszystko i iskry nie ma, po godzinie kopnalem dla jaj i iskra jest, kopie 2, 3, 4 raz i nagle nie ma....Zrobilo sie puzno wiec sprawe zostawilem na dzien nastepny, rano iskry nie ma, puzniej sprawdzam to jest...I tak juz grzebie z 5 dni i robi sobie ze mnie jaja ten motocykl bo raz jest raz nie ma, czasami caly dzien nie ma i jak sprawdze to jest itp... sprawdzalem duzo rzeczy z ksiazka serwisowa- cewke, magneto itp. Na cewce nie ma wogole napiecia zadnego podczas kopania i wogole. Modol zaplonowy dostaje impulsy zeby zrobil przerwania z magneto w bloku silnika.zasilanie modulu: modul jest zasilany przez magneto (prad indukcyjny) i jak odlacze 2 kabelki ktore ida do modulu to napiecie jest na nich podczas kopania ok 30v, jak wlacze do modulu i kopie to jest ok 8V.Polaczenia kabli sprawdzilem dosyc dokladnie, pomierzylem opory i raczej sie wszystko zgadza, pradnica, cewka, magneto wyglada na to ze sa ok. Boje sie ze to modul.... co robic? jak to sprawdzic? ILE KOSZTUJE MODUL ???? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol Opublikowano 7 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2004 dalej grzebie i grzebie i nic... ma ktos jakis pomysl? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 9 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2004 Ja bym się przyjrzał cewce zapłonowej. Może wieczorem jak już jest ciemnawo, trzeba zdjąć bak tak żeby cewka i przewód zapłonowy był dobrze widoczny i wtedy pokopać.Jeżeli będzie widać niebieskie wyładowania na powierzchni cewki lub przewodu wysokiego napięcia to wszystko jasne.Wystarczą niewielkie mikro szczeliny w powierzchni przewodu lub obudowy cewki żeby dostał sie tam wilgoć i doszło do przebicia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol Opublikowano 10 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2004 sprawdzalem dokladnie cewke, byl tam uszkodzony przewod- chamsko zaizolowany silikonem ale poprawilem to porzadnie, mysle ze to nie jest przyczyna bo nie ma zadnych przebic (sprawdzalem) i wogole nie ma zadnego napiecia na kablu zasilajacym cewke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.