virago 535 - stukanie w silniku, dzwiek jak traktor....

[ajronja91]

Za parcha? Zdecydowanie:) mial sakwy szybke jest generalnie dosc ladny. Ale tego silnika nie przepuszcze jak nie zgodza sie na zwrot to przynajmniej na zdecydowane zanizenie ceny. Tak jak mowie dali taka cene i zapewniali ze super jezdzi sprawny i nigdy nie psul sie. nie wiem sama czy warto zadac zanizenia ceny za uszkodzony silnik z 5300 do np. 2000? Czy lepiej walczyc tylko o zwrot i nie isc na ugody. Bo watpie zeby chcieli wydac 3tys na generalny remont. Takie ceny pi razy oko mi podal mechanik

[LORD VADER]

Zdecydowanie zwrot . No chyba że już teraz zaczniesz szukac pieca i chętnego na wymianę (a kosztami obciązysz sprzedawcę xv-ki) a reszta moto jest warta tego grzechu (musiłby byc w bardzo dobrym stanie i doposażony , pomijajac silnik ) .

[ajronja91]

Oile beda dostepne silniki sprawne z gwarancja rozruchowa bo na te chwile poki co jest jakis na alegro ale nie przekonujacy. Ogarne sobie gdzie ewentualnie szukac jak zajdzie potrzeba, ale przede wszystkim zalezy mi na zwrocie.

[V12]

Wygrałem taka sprawę , ale pojazd był od osoby prawnej z fakturą a wtedy sprzedajcy ma duża odpowiedialność

Od prywatnej dużo szarpania czasu kosztów a efekt nie wiadomy

pozdr

[Pi00r3k]

I jak sprawa się zakończyła?

 

Sorry, ale kupić stukający silnik i później mieć pretensje? Bez jaj :huh:

Wiem że jesteś wkurzona, bo każdy by się wkurzył. Ale jak ja bym komuś sprzedał motocyl i po jakimś czasie ten ktoś by przyszedł do mnie to nigdy w życiu bym kasy nie zwrócił. Ską mogę mieć pewność że ta osoba zwyczajnie nie zajechała sprzęta? Wczuj się trochę w role osoby która sprzedała ci moto... kupiłaś stary, używany motocykl więc czego się spodziewałaś? Nowe to w salonie :)

 

Pozdro

Edytowane 6 Października 2014 przez Pi00r3k