Ophelia Opublikowano 16 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2014 Pewnie większość sobie pomyśli "dziewucho je*nij się w czoło a będzie wesoło"...ale co tam "raz kozie śmierć"(najwyżej zostanę zabita śmiechem) , szukam kumpla lub kumpeli z Podkarpacia(oczywiście posiadającą brumka),który/a bezinteresownie by mnie chciał/a podszkolić(chodzi o praktykę) w związku z jazdą na motocyklu,bo mam zapał,aby się uczyć a że w ogóle praktycznie nie znam na Podkarpaciu nikogo,bo się przeprowadziłam z północy Polski to miło by było trochę ludzi poznać o identycznych zainteresowaniach ;) :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joinery Opublikowano 16 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2014 ... chętnie służę pomocą i radą ,... no ale mój "bumek" trochę za duży na pierwsze nauki ...nie mniej jednak zapraszam na przejażdżkę na tylnym siedzeniu... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pancur Opublikowano 16 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2014 Przecie taniej wyjdzie zamówić z dowozem nawet jakąś azjatke z ukrainką do kupy.Mogą nawet pizze przywieźć a i tak wyjdzie pewnie taniej niż naprawa moto.Chyba że na sucho ta nauka.Wykup lekcje za 200 pln będzie ze 4 godziny pod okiem specjalisty.Jeśli bardziej idzie o wyrwanie motocyklisty to każy region ma swoje miejsca gdzie takowi sie spędzają by poryczeć /Radom 100 czy wawa jakieś tam cargo/ nocami.Takie rykowisko.Tyle że nie jest lekko.Taki to i nie pije,/są takie co podobają się dopiero po którejś kolejce/a jak laska chce do knajpy czy cokolwiek to zaraz przelicza na ilość tankowań. Cytuj https://www.facebook.com/Motocykleradom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ophelia Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Przecie taniej wyjdzie zamówić z dowozem nawet jakąś azjatke z ukrainką do kupy.Mogą nawet pizze przywieźć a i tak wyjdzie pewnie taniej niż naprawa moto.Chyba że na sucho ta nauka.Wykup lekcje za 200 pln będzie ze 4 godziny pod okiem specjalisty.Jeśli bardziej idzie o wyrwanie motocyklisty to każy region ma swoje miejsca gdzie takowi sie spędzają by poryczeć /Radom 100 czy wawa jakieś tam cargo/ nocami.Takie rykowisko.Tyle że nie jest lekko.Taki to i nie pije,/są takie co podobają się dopiero po którejś kolejce/a jak laska chce do knajpy czy cokolwiek to zaraz przelicza na ilość tankowań.O ja pie*lę....ja nikogo nie rwę, mam faceta :) Szukam bardziej znajomych, którzy uwielbiają te klimaty, bo mój luby ma to w d....... i zazdrosny o to :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quanti86 Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 (edytowane) W pewnej mądrej książce jest napisane, że nauka od znajomych przynosi raczej mizerne efekty ;-) Jak kolega wyżej mówi - kurs doszkalający to jest to. No chyba że chodzi stricte spotkanie towarzyskie (nie mylić z randkami) to różnego rodzaju moto zloty jak najbardziej. Sent from my GT-N7000 using Tapatalk Edytowane 17 Lipca 2014 przez Quanti86 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pancur Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 O ja pie*lę....ja nikogo nie rwę, mam faceta :) Szukam bardziej znajomych, którzy uwielbiają te klimaty, bo mój luby ma to w d....... i zazdrosny o to :> No widzisz i już łatwiej znaleźć nić porozumienia jak odpadnie temat nauki na czyimś motocyklu.Pewnie znajdzie się i ktoś z okolicy kto zabierze na plecak.Powodzenia. Cytuj https://www.facebook.com/Motocykleradom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ophelia Opublikowano 17 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 No widzisz i już łatwiej znaleźć nić porozumienia jak odpadnie temat nauki na czyimś motocyklu.Pewnie znajdzie się i ktoś z okolicy kto zabierze na plecak.Powodzenia. Nie chcę być TYLKO plecakiem :banghead: :) Znajdę swojego góru i mnie nauczy o! :biggrin: Trzeba być optymistą :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 17 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2014 Dziewczyno, moja pierwsza nauka corki ( nie szkolilem wtedy jeszcze kat. A ) skonczyla sie tym, ze zlamala noge - duzo szczescia wiec z " profesjonalista " zycze. Od tego sa szloly i ludzie ktorzy maja pojecie ( a rzynajmniej powinni. Amator bardziej Ci zaszkodzi niz pomoze. szkolacy. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ophelia Opublikowano 29 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 (edytowane) Dziewczyno, moja pierwsza nauka corki ( nie szkolilem wtedy jeszcze kat. A ) skonczyla sie tym, ze zlamala noge - duzo szczescia wiec z " profesjonalista " zycze. Od tego sa szloly i ludzie ktorzy maja pojecie ( a rzynajmniej powinni. Amator bardziej Ci zaszkodzi niz pomoze. szkolacy. :crossy:Z jednej strony racja,że profesjonalista,który się zna na tym etc. etc. ,ale nie zgadzam się do końca,że amator zaszkodzi (znaczy może ,ale wcale nie musi ;)z takiej perspektywy też można patrzeć )A poza tym w szkole wezmą za to kasę(a narazie nie posiadam)a warto by było mieć jakąś wiedzę dodatkową na ten temat :rolleyes: no i tym samym liznąć praktyki.Czyż nie? :happy:(miałam kiedyś takową okazję,ale to było stanowczo za krótko,abym mogła cokolwiek z tego zapamiętać) No i przy okazji poznać kogoś (ale nie w celach matrymonialnych,bo nie o to tutaj mi chodzi, od tego są inne portale :dry: ) Edytowane 29 Lipca 2014 przez Ophelia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skilos Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Jeżeli nie miałaś nigdy do czynienia z moto to chyba ktoś z 125 cm może by zaryzykował i próbował praktyki, każdy inny powyżej to już ryzyko .Jeśli Cie ciągnie na moto to może zacząć od skuterka ? :) Cytuj "Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ophelia Opublikowano 29 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Jeśli Cie ciągnie na moto to może zacząć od skuterka ? :)Ironii nie potrzeba,dziękuję :dry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skilos Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 To nie ironia sam zaczynałem od skutera i innych motorynek , chodzi o obycie z jednosladem na drodze . To może określisz jaki motocykl odpowiadałby Ci żebyś mogła go dosiąść ? Cytuj "Gdy szykuję śniadanie, zwykle se o korkach słucham, jak tkwią te ch*je w tych jebanych autach." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ophelia Opublikowano 29 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Napiszę uczciwie: miałam jedynie styczność z mini chopperem Kingway lecz dość krótko (usiłowałam coś tam go poskramiać,na początek oki był) :rolleyes: no,ale nie mogłam dalej praktykować,bo szybko odprawiłam właściciela z kwitkiem no i nie mogłam kontynuować dalej z wiadomych względów :blush: Też bym taki maluszkiem na początek nie pogardziła tylko chciałabym trochę wyżej sobie postawić poprzeczkę :) Napewno jakiś Chopper lub Cruiser odpowiadałby mi :happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.