Greedo Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 szczerze to ja tez bym puscil jak za te sama kase to mi wisi zeby tylko szybciej bylo Niech go ktos zastrzeli, prosze... Bedzie jednego jełopa mniej Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 ja też bym sprzedał na jego miejscu, kto pierwsyz ten lepszy. To, że dzwonisz do gościa i pytasz czy przyjmie euro nie jest deklaracją, że kupisz jego sprzęt na 100%, poza tym mógłbyś kręcić nosem i zbijać cenę. Widocznie ktoś kto do niego wpadł dawał mu dobrą kasę a on co, ma czekać dla idei, że przyjedziesz i kupisz? Wiele rzeczy kręci się wokół kasy a sprzedaż moto na pewno ;) ;) !! Przegapiłeś okazję (jak sam piszesz) i miej pretensje do siebie a nie do gościa!!! pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BORSUKLES Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Ario nie poznaje Cię :roll: :roll: Owszem jest tu jego wina, ale gość najwyraźniej zwałkował go i tyle nie ma gadania ;) z pozdrowieniami BORSUKLES Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Ario nie poznaje Cię :roll: :roll: Owszem jest tu jego wina, ale gość najwyraźniej zwałkował go i tyle nie ma gadania ;) z pozdrowieniami BORSUKLES nie rozumiem, jak go zwałkował? mógł mu co najwyżej powiedzieć żeby się spieszył bo ktoś jeszcze przyjedzie oglądać moto, ale nie możemy go winić za to, że go sprzedał! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolkha Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 wedlug mnie tez tu walek poszedl...bo jak koles mial juz innych zainteresowanych to powinnien zadzwonic i powiedziec zeby przyjechac szybciej i obejrzał jezeli jeszcze jest zainteresowany kupnem bo ma juz innych chetnych itp...nie zrobil tego co tylko bardzo dobrze swiadczy o jego poziomie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swiruradom Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 W momencie jak dzwoniłem do niego i pytałem czy rozliczy sie ze mna w euro - mówił mi że jutro tzn. Niedziela ma przyjechac ktoś z Gadńska dltaego w sobote wieczorkiem sie wybierałem do niego ale nic nie mówił na temat innych zainteresowanych. Podejżewam, że zadzwonił ktos do niego ustawił sie z kiljetem a ze sie gosc zjarał ( a było na co) to wzioł od razu - no zgodze sie nie można winić tego sprzedawcym, no ale jakies regułu chyba obowiązują ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G_S_F Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 podobną sytuacje miał mój kumpel tyle że z motorem z niemiec,pojechał za drezno szukać motoru i w jednym miejscu znalazł ZZR 600 i GSX 750F,kawa była po jakiejś parkingówce bo lekko był bok przetarty brak lusterka i klamki a suzi była w eleganckim stanie tyle że wersja USA i licznik w milach.Ustawił sie z gosciem że przyjedzie za dwa dni i któryś z nich weźmie kawa stała za 1300E a suzi za 1400E.całe szczęscie że wzieli telefon do goscia i w dzień wyjazdu zadzwonili bo by nadarmo zrobili 300km dzwonią a gosciu mówi że przyjechali polacy i wzieli oba naraz...gościu sie pewnie nie zastanawiał i odrazu pogonił oba.Naszczęscie mamy blisko do granicy i wczoraj przyjechal z Berlina czerwonym Banditem 600 dał 1700E rok 96 kolor czerwony na czysto z kartą pojazdu zwolnieniem z vatu przeglądem i rejestracją wyjdzie 8,5tyś zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ario Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Podejżewam, że zadzwonił ktos do niego ustawił sie z kiljetem a ze sie gosc zjarał ( a było na co) to wzioł od razu - no zgodze sie nie można winić tego sprzedawcym, no ale jakies regułu chyba obowiązują ;) ...i pewnie tak było. Czego oczekujesz od kolesia, że będzie obdzwaniał wszystkich zainteresowanych i odwoływał ofertę? Na pewno nie tylko Ty się na niego grzałeś. Zapomnij o sprawie i szukaj dalej. Ja miałem taką historię tej wiosny:Szukałem Bandita i w końcu coś znalazłem za rozsądne poieniądze w Białymstoku, czyli dla mnie na drugim końcu Polski. Poprosiłem VXa żeby oblukał sprzęt, później zadzwoniłem do gościa, że sam przyjadę pod koniec tygodnia. Dominik miał mi pożyczyć lawetę bo było zimno a mój ojciec specjalnie założył hak do auta za 400zł żeby mieć jak tą lawetę zaczepić! Po dwóch dniach dzwonię żeby umówić się na konkretną godzinę i co? Moto sprzedane ;) Miałem pretensje tylko do siebie, że nie mogłem jechać, ale teraz nie żałuję bo mam Fazerka o niebo lepszego od tamtego sprzęta ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 ja też bym sprzedał na jego miejscu, kto pierwsyz ten lepszy. To, że dzwonisz do gościa i pytasz czy przyjmie euro nie jest deklaracją, że kupisz jego sprzęt na 100%, poza tym mógłbyś kręcić nosem i zbijać cenę. Widocznie ktoś kto do niego wpadł dawał mu dobrą kasę a on co, ma czekać dla idei, że przyjedziesz i kupisz? Wiele rzeczy kręci się wokół kasy a sprzedaż moto na pewno !! jak dla mnie to normalne, ale jesli mialbym numer do kupującego to bym zadzwonił ze juz sprzedany szukaj dalej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Swiruradom- jak niedałeś gościowi zaliczki to możesz miec pretensje tylko do siebie. Facet zachował się w moim odczuciu OK. Nawet zadzwonił do Ciebie jak sprzedał moto. Ja też miałem takie sytuacje, ze dzwoni gość z końca Polski i mówi, ze bierze motocykl na 100%, że przyjedzie pojutrze z lawtą żeby niesprzedawać. I więcej się nie odzywa. Albo przyjeżdza ogląda i mówi, że przyjedzie za 2 dni z pieniędzmi i go zabierze a ja mam go nikomu nie sprzedawać bo on bierze na 100%. Jak tylko wspominam o zaliczce (żeby miec pewność że klient odbierze moto) to gość zaczyna sciemiać. I co mam trzymać motocykl nawet jak trafi mi się następny klient, który naprawde jest zdecydowany kupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swiruradom Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Jak pojechałem ogladac - no ok nie dałem zaliczki bo nie byłem jeszcze pewny - czy to jets to ;) Myśle że obydwaj jestesmy winni po cześci i tyle ;) No a ja sie troche wkurzyłem bo euro- sprzedałem po h.jowo niskim notowaniue ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypherius Opublikowano 1 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2004 ehhh szkoda slow - nie przejmuj sie, cos jednak kupisz. ja teraz jade co prawda po samochod, ale jestem pewny na 100 procent ze go nie sprzeda - kto to kupi ;) co do Artura - macie w 100 procentach racje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bdem Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2004 dziki, dziki zachód dalej - kto pierwszy i da więcej ten lepszy... Niestety ale tak jest w 90% przypadkach - nie można liczyć już dobroć i powiedzmy uczciwość sprzedawcy. Owszem będąc dresem najlepiej sie robi biznes bo się ma generalnie wszystkich w dupie. pewnie znajdziejsz lepszą maszynkę więc sie nie martw pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2004 jestem za tym By Świr kupił GS 500co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bdem Opublikowano 2 Sierpnia 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2004 hmmm. sam kupuje gs 500e i uważam że to jest super moto. Ale z drugiej strony jak myśle że mi śmignie spod nosa jakiegoś fajnego gs'a to wolę mu odradzić ten zakup ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.