Skocz do zawartości

Olej w air boxie xj 600


chasseur
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobsz. To znjadź teraz ON (niekoniecznie musi być w miejscu RES) i sprawdź czy poleci :D

He he, za późno, dolałem paliwa zanim się zastanowiłem, teraz muszę wyjeździć do poziomu rezerwy żeby to sprawdzić, dlatego pytam na forum a nie siedzę w garażu :)

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kranika powinny być zaczepione dwie sztywne rurki które wchodzą do baku, jedna dłuższa, druga krótsza. Tą dłuższą leci paliwo w pozycji ON, a drugą rezerwa. Może którejś nie masz? Teoretycznie możesz jeździć cały czas na rezerwie, ale jak Ci się skończy paliwo to będziesz musiał pchać, więc warto mieć to ustawione jak trzeba.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kranika wchodzi do zbiornika tylko jedna rurka, plastikowa z filtrem wstępnym -fabrycznie, kranik jest kompletny.

 

Jak wyjeżdżę paliwo, to sprawdzę czy przechodzi na rezerwę czy nie. Jeśli nie, to zmienię pozycję tego zaworu a przy okazji zrobię kilka zdjęć to może się komuś przyda w przyszłości.

 

I jeszcze jedna sprawa, zawór odcinający i membrany, są od tyłu dopychane sprężyną. Podciśnienie zasysając membrany, musi pokonać opór sprężyny żeby otworzyć zawór odcinający i przepuścić paliwo na kruciec zasilania. Dzisiaj jak to montowałem, to rozciągnąłem lekko sprężynę, przez co dopycha mocniej zawór w gnieździe. Podciśnienie radzi sobie z pokonaniem oporu sprężyny i otwiera przepływ paliwa, ale po ustanui zasysania membran, sprężyna jest na tyle mocna, że dopycha zawór w gnieździe i odcina paliwo. Wydaje mi się, że właśnie to było przyczyną podciekania kranika.

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kranika wchodzi do zbiornika tylko jedna rurka, plastikowa z filtrem wstępnym -fabrycznie, kranik jest kompletny.

 

 

 

 

U mnie są dwie, rocznik 96. Może w innych latach inaczej to wyglądało ale wątpię.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie są dwie, rocznik 96. Może w innych latach inaczej to wyglądało ale wątpię.

Są dwa modele, u mnie w 2001 jest ten po prawej z jedną rurką

 

yamaha-xj-600-kranik-3939721422.jpg

Edytowane przez chasseur

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz kolejny wymontowałem dzisiaj kran, od momentu kiedy go naprawiłem, jest to o wiele łatwiejsze i benzyna nie idzie do gleby :)

 

Faktycznie, brakuje długiej rurki od zasilania zasadniczego, jest tylko krótka od rezerwy. Postaram się jutro znaleźć coś w pracy, żeby mimo wszystko była różnica między zasilaniem zasadniczym i rezerwą.

 

Ustawienie zaworu ON/PRI/RES też jest proste, bo mimo iż można go obrócić o 180 stopni, to właściwy montaż wyznacza pokrętło na zaworze.

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorobiłem rurkę zasilania zasadniczego, oraz jeszcze troszkę rozciągnąłem sprężynę dociskającą membranę i zaworek. Wygląda to tak

 

ws756o.jpg

 

Zastosowałem kawałek plastikowej rurki (olejo-odpornej), wężyk paliwowy oraz filt z siatki metalowej, pozyskany z plastikowego chińskiego gaźnika od silnika Briggs-stratton z kosiarki.

 

Wszystko zmontowane jak trzeba, zainstalowane na miejsce, zalane paliwem troszeczkę, przez rurkę podciśnienia zasysam powietrzę i patrzę co się dzieje. Kran ustawiony na ON i paliwo nie wylatuje przez przewód zasilania. Następnie przełączam na PRI i tu oczywiście leci, oraz przełączam na RES, wytwarzam podciśnienie i paliwo zaczyna wylatywać.

Dolewam kolejne kilka litrów, przełączam na ON, zasysam powietrze i paliwo zaczyna wylatywać, więc wszystko funkcjonuje poprawnie. Niski stan -tylko na pozycji RES, normalny stan -na pozycji ON i RES, bez podciśnienia na pozycji PRI.

 

Odpalam, rozgrzewam na ssaniu, kilka kółek po podwórku, wszystko OK.

 

Problem pojawia się w momencie odkręcenia manetki. Otóż do 2-3 tyś obr jest ok, powyżej zaczyna lekko wibrować na obrotach, przy 5 tyś wyraźnie przerywa, a powyżej 6 tyś odcina całkowicie. Następnie problem z odpaleniem, nawet jeśli przełączę na PRI to dalej jest problem, muszę odpalać i kręcić manetką. Zaskakuje po chwili i jeszcze lekko muszę pokręcić po czym stabilizuje obroty na około 1000.

 

Jeśli gwałtownie odkręcę manetkę, to dochodzi nawet do 8500 obr ale tylko na chwilę i spada aż do wyłączenia silnika i znów problem z uruchomieniem.

 

Jeśli odkręcę manetkę do oporu, to silnik pracuje bardzo nierów no na około 3000 obr i aby nie zgasł, muszę odpuścić manetkę całkowicie, po czym przygazować kilka razy to wowczas nie zgaśnie.

Próbowałem zmieniać ustawienia kranu na ON/PRI/RES i bez zmian, na wszystkich pozycjach to samo. Odłączyłem też podciśnienie i samzassałem odkręcając manetkę i to samo.

 

No i zastanawiam się co jest nie halo !

 

Podejrzewam 2-3 rzeczy, mianowicie:

 

1. nowa rurka zasilania zasadniczego ma za mały przekrój i nie podaje wystarczającej ilości paliwa i silnik się dusi,

 

2. za mocno rozciągnąłem sprężynkę dociskającą zaworek odcinający membrany i silnik się dusi,

 

3. możliwe że jakieś pozostałe w zbiorniku śmieci zapchały kranik poprzednim razem, przed zamontowaniem rurki z filtrem.

 

Macie inne pomysły ? Mam jutro wolne i pewnie to wszystko rozbiorę od nowa.

 

Gaźniki nie były ruszane za wyjątkiem regulacji wolnych obrotów, motocykl nie był odpalany w czasie gdy był zdemontowany zbiornik, a filtr powietrza ostatnio przedmuchałem. Filtr paliwa wydaje się być czysty -jest przezroczysty i nie widać aby coś go blokowało. Może ewentualnie pompa paliwa padła ?

 

Co radzicie ?

 

P.S. Niestety nie było opcji edytowania poprzedniego wątku :/

Edytowane przez chasseur

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...