Stigy Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 (edytowane) Witam. Wczoraj pierwszy raz zdarzyło się że mój burgman po przejechani kilkuset metrów zgasnął. Można go po tym było normalnie odpalić. Dzisiaj przejechałem się trochę dalej i próbowałem znaleźć zależność tego zjawiska od sytuacji. Gaśnie jednak zarówno podczas równej jazdy jak i podczas schodzenia z obrotów. Nie gaśnie raczej na biegu jałowym. Problem całkowicie jednak ustaje po przejechaniu kilku kilometrów - myślę że jest to związane z temperaturą silnika. Gdy ten się rozgrzeje problem całkowicie ustaje. Luzy zaworowe regulowałem 3000 km temu. Motocykl na gaźniku. Wolne obroty stabilne i poprawne zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku. Czy macie może jakieś podejrzenia ? Z góry dziękuję. Edytowane 10 Marca 2014 przez Stigy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Problem raczej czysto gaźnikowy. Użytkowałeś go przez zimę czy ta wczorajsza przejażdżka była pierwsza po zimie? Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stigy Opublikowano 10 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 (edytowane) Stał ze 2 miesiące od grudnia do lutego. W lutym trochę jeździłem i problemu nie było. Wczorajsza jazda była chyba czwartą po tym 2-miesięcznym okresie postoju i wczoraj też problem pojawił się po raz pierwszy. Edytowane 10 Marca 2014 przez Stigy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Puki co ja bym jeszcze trochę pojeździł problem taki może sam zniknąć skoro zdarzyło się to raz tylko... może nie jest to porada na miarę wyżyn mechaniki motocyklowej ale niekiedy pomaga i nie trzeba wysokich kwalifikacji by ją wypróbować :) Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stigy Opublikowano 10 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Zdarzyło się raz wczoraj i dziś z 5 razy ale za każdym razem jak silnik był jeszcze zimnawy. Po dłuższej jeździe problem ustępował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Ssanie elektryczne czy ręczne ? Jesli elektryczne przeczyscic styki lub sprawdzic naięcie na przewodzie ssania . Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stigy Opublikowano 10 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Elektryczne. Sprawdzić wartość napięcia czy to czy w ogóle jest ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LORD VADER Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Ano zmierzyc woltomierzem .Jesli będzie tyle ile w instalacji to szukamy dalej. Cytuj Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Wymień świecę Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 11 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 ssanie działa na zasadzie odwrotnej tzn jest załączone na starcie bez wpływu na to czy jest napięcie czy nie jeśli napięcie jest to ssanie się stopniowo wyłącza więc to nie może mieć wpływu na gaśnięcie na zimnym silniku... Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stigy Opublikowano 11 Marca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Dzisiaj przejechałem z 40km po 20km zostawiłem silnik do wystygnięcia i zrobiłem znowu 20km. Próbowałem wszystkich stylów jazdy. Tym razem wszystko jak w zegarku. No za nic nie chciał zgasnąć. Odniosłem subiektywe wrażenie że przy rozgrzewaniu się przez pierwszy 2km jazdy silnik troszeczkę stuka zaworami tak jakby były za duże luzy. Potem to ustępuje. Jest jednak tak jak podejrzewał JanuszK30 - jak na razie wszystko jest idealnie. Zastanawiam się tylko co to mogło być. Może jakieś felerne paliwo ? Ostatnio tankowałem na jakimś Carefour - ale wydaj mi się jednak że to mało prawdopodobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.