Honda cb 360 problem z zapłonem

[Szymon360]

Witam wszystkich.

Jestem tu pierwszy raz więc 2 słowa o mnie.

Kocham klasyczne motocykle. Zakupiłem sobie Hondę CB 360 z 76r i czar prysł.

A problem jest taki. Nie mogę ustawić zapłonu czyli lampka zapala się zbyt wcześnie i pali przez ok 1/8 obrotu prądnicy. Przestawiałem platynki i raz zbyło lepiej raz gorzej ale ciągle "to nie to". Do tego iskra raz jest raz niema a lampka pali. Moto czasem odpali ale tylko na 1 cylinder.

Doradźcie proszę co z tym zrobić?

Dodam że na "krzywce co zwiera i rozwiera platynki nie ma wyraźnego progu tylko iest gładka "elipsą" z wypłaszczeniem. No i czuje delikatny luz gdy obracam prądnicą.

 

Pozdrawiam i Dziękuję za wszelkie rady.

[Piotr Dudek]

Nie wystarczy kochać ale trzeba jeszcze dokładnie poznać podstawy bo bez nich tylko zniszczysz zanim odpalisz

[zielorz]

Napisz coś więcej o tym motocyklu, w jakim jest stanie, czy jest sens go odpalać czy od razu rozbierać ;)

[JanuszK30]

Napisz coś więcej o tym motocyklu, w jakim jest stanie, czy jest sens go odpalać czy od razu rozbierać ;)

no tak to nie ;) nie odradzajmy wszystkim napraw, trzeba odróżnić naprawę np ZZR od takich sprzętów jak wyżej...

[Piotr Dudek]

Napisz coś więcej o tym motocyklu, w jakim jest stanie, czy jest sens go odpalać czy od razu rozbierać ;)

 

 

a po co chcesz rozbierać ten silnik z powodu źle ustawionego zapłonu ?

 

Witam wszystkich.

Jestem tu pierwszy raz więc 2 słowa o mnie.

Kocham klasyczne motocykle. Zakupiłem sobie Hondę CB 360 z 76r i czar prysł.

A problem jest taki. Nie mogę ustawić zapłonu czyli lampka zapala się zbyt wcześnie i pali przez ok 1/8 obrotu prądnicy. Przestawiałem platynki i raz zbyło lepiej raz gorzej ale ciągle "to nie to". Do tego iskra raz jest raz niema a lampka pali. Moto czasem odpali ale tylko na 1 cylinder.

Doradźcie proszę co z tym zrobić?

Dodam że na "krzywce co zwiera i rozwiera platynki nie ma wyraźnego progu tylko iest gładka "elipsą" z wypłaszczeniem. No i czuje delikatny luz gdy obracam prądnicą.

 

Pozdrawiam i Dziękuję za wszelkie rady.

 

Na początek wypada sprawdzić czy odśrodkowy przyspieszacz zapłonu nie ma luzów i czy działa poprawnie jeżeli go kręcisz palcami.

W tym zapłonie masz krzywkę negatywową zaprojektowaną celowo aby nie obciążać niepotrzebnie akumulatora zwarciem.

wpierw musisz go ustawić tak aby lampka świeciła a w momencie gaśnięcia masz punkt zapłonu, oczywiście na początku sprawdzamy stan platynek i ustawiamy przerwę na 0.3mm.

[Szymon360]

Siemka wszystkim.

Troche mnie nie bylo a tu ruch w temacie.

Problem rozwiazalem a mianowicie luz na rozrządzie. Zbyt słabo napięty łańcuszek.

Napiąłem i mruczy aż miło. Faktycznie iskra powstaje tu w momencie gaśnięcia lampki

Ale do tego musiałem dojść sam. DIęki za odpowiedzi. Pozdrawiam

I byle do sezonu:-)