HISZPANIA - PORTUGALIA, transport pociągiem?

[pierwoszow]

Tak jak powiedziałem wcześniej w ubiegłym roku wybrałem się do Hiszpanii autozugiem.Bilety kupowałem przez internet( wydrukowałem) w kwietniu (wyjazd w połowie lipca).Co do ceny, to dokładnie nie pamiętam,muszę pogrzebać w papierach( kupując wcześniej otrzymałem duży rabat). Po przeliczeniu kosztów paliwa i innych to wyszło tyle jakbym jechał na kołach.Na dworzec kolejowy przyjechałem godzinę wcześniej.Otrzymałem parciane mocowania i pod okiem szpeca z autozug założyłem dwa z przodu (na obudowę amortyzatorów)i dwa z tyłu (do podnóżek pasażera).Póżniej na sygnał pracownika z autozug wjechałem na platformę wagonu i postawiłem motocykl na bocznej nóżce.( duża płaszczyzna tzw. podpory(3).Szpec dokonał mocowanie motocykla na platformie.A ja razem z żoną usadowiłem się w wagonie.Szczegóły co do jazdy. http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=de&u=http://www.dbautozug.de/&prev=/search%3Fq%3Dautozug%26biw%3D1280%26bih%3D718

Po drodze doczepiano jeszcze jeden skład..U mnie z niemieckim raczej krucho i w załadunku pomagali mi kumple z niemiec.

Puszczam parę fotek z załadunku i rozładunku.

https://picasaweb.google.com/116412833359283652236/11Pazdziernika201302?authuser=0&feat=directlink

Edytowane 12 Października 2013 przez pierwoszow

[BOHATER]

Dzięki Ci

bardzo fajne foty no i zajebisty motorek, jeszcze bardziej się wkręciłem w temat za rok jedziemy, są dwa warianty oczywiście pociągiem do Narrbone a potem albo dookoła Hiszpanii, Portugalia - 3 tygodnie, albo Pireneje, Andora, Barcelona i wybrzeżem do San Remo i z powrotem do Narrbone albo na motorkach przez północne Włochy do Polski.

Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie LWG

 

BOHATER

ps. od ilu lat przyjmujecie do EKG :)

[Fafik]

Ja w polowie lipca wybralem sie przez Wlochy, lazurowe wybrzeze wlasnie do Barcelony :biggrin:

[pierwoszow]

Dzięki Ci

bardzo fajne foty no i zajebisty motorek, jeszcze bardziej się wkręciłem w temat za rok jedziemy, są dwa warianty oczywiście pociągiem do Narrbone a potem albo dookoła Hiszpanii, Portugalia - 3 tygodnie, albo Pireneje, Andora, Barcelona i wybrzeżem do San Remo i z powrotem do Narrbone albo na motorkach przez północne Włochy do Polski.

Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie LWG

 

BOHATER

ps. od ilu lat przyjmujecie do EKG :)

 

Dzięki Ci

bardzo fajne foty no i zajebisty motorek, jeszcze bardziej się wkręciłem w temat za rok jedziemy, są dwa warianty oczywiście pociągiem do Narrbone a potem albo dookoła Hiszpanii, Portugalia - 3 tygodnie, albo Pireneje, Andora, Barcelona i wybrzeżem do San Remo i z powrotem do Narrbone albo na motorkach przez północne Włochy do Polski.

Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie LWG

 

BOHATER

ps. od ilu lat przyjmujecie do EKG :)

Już kwalifikujesz się.pozdr.

[Robert von Berlin]

Zostalo tylko polaczenie Berlin - Monachium. Zeszta z Berlina skreslona.

[piter 1600]

Mam nadzieję ,że tak jest teraz.W lecie pewnie oferta będzie aktualna,bo rozpatruję taki sposób dostania się do Hiszpanii.

[mongor]

Ja byłem w w tym roku. Cała frajda, to trasa tam i z powrotem. Nawet na myśl mi nie przyszło, żeby tam pociągiem jechać.To tak, jak na księżyc plecieć,samolotem w klasie biznes.

[szniklu]

Witam,

Też rozważamy pociag, lecz niestety nie widzę połączenia Berlin - Narrbone. Mam nadzieje ze w okresie letnim zostanie takowe przywrócone.

[Dragons.pl]

Odkopuję bo kwestia transportu jak najbardziej aktualna:)

 

Transport do Malagi za 1800 zł

Więcej informacji na dragons.pl i [email protected]

[motif]

no nie wiem, jak już jechać do Berlina tam czekać, pakować moto, siebie itd to za ten czas byłbym w połowie drogi a przy spalaniu 4l/100 to tylko koszt jakieś 400 zł w obie strony plus troszkę gumy na asfalcie zostawionej...

[biblo]

1800 zł za transport do Malagi, to moim zdaniem bardzo dobra cena...

[ks-rider]

Takie rzeczy organizowal bym troche inaczej.

 

Jechac we dwojke z przyczepa na 2 motury do Francji, tam zaparkowac na jakiejs wiosce ( byle nie w Dompierre ) a z tamtad przez czesc Francji po Hiszpani. JAk juz bedziecie w Maladze to naprawde warto podjechac na Gibraltar ( choc przereklamowany ) z tamtad jedynie 43 km do Tarify, widok na Afryke naprawde zajefajny, bylem pod wrazeniem !

 

W razie czego Auto krotko przed hiszpanska granica zostawic ale tak aby jeszcze o Andorre zachaczyc !

 

:crossy: