Gas Gas TXT 250 2004 - Trial

[DrManiak]

Witam panowie, mam małe pytanko choć nie wiem czy ktoś będzie w stanie mi pomóc bo ten sport mało popularny w polsce jest niestety. Mianowicie trafia mi się taki motorek Gas Gas TXT 250 jest to trialowe moto, w dość dobrych pieniądzach ( przynajmniej mi się tak wydaje ). Motocykla jeszcze nie widziałem ale wiem że jest w bardzo dobrym stanie bo to od znajomego menagera z roboty. Koleś ma mniej więcej takiego hopla na punkcie serwisu jak ja więc o stan techniczny raczej jestem spokojny. Motocykl kilka ostatnich lat w ogóle nie używany stoi sobie w garażu, i się zastanawiam czy go nie przygarnąć :)

Orientuje się ktoś mniej więcej jak stoją ceny w Polsce tego akurat modelu??? Na allegro nie ma nic dosłownie... ciężko ogólnie coś znaleść w temacie, jak z odsprzedażą takich sprzętów w Polsce ?? chciałbym się troszke na nim podszkolić techniki a później może sprzedać, tylko boje się właśnie o to drugie ze może to być ciężko sprzedać później.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc :)

Użyłem opcji szukaj i nic nie znalazłem :)

[major000]

Za ile ten gazik do kupienia? Jeśli mozesz go mieć za psi grosz to bierz i nie zastanawiaj się bo technika zdobyta na trialówce owocuję w enduro i bardzo pomaga. Temat sprzedaży nie powinien być problemem jeśli moto jest zadbane i cena będzie normalna. W Polsce trial to bardzo niszowa dziedzina sportu motorowego ale po znajomych nie widzę aby mieli problem ze sprzedażą trialówek. Znajomy kilka miesięcy temu tylko rzucił hasło wśród kumpli i po kilku dniach sprzedał triala za te same pieniądze co kupił rok wcześniej. Nie daj się zwieść niską ceną bo trialówki są ogólnie bardzo tanie, wyżej wspomniany ziomek kupił Sherco 290ST 2010rok za 11tys., a moto bylo w stanie idealnym.

Edytowane 14 Września 2013 przez major000

[DrManiak]

Dzieki major, gas gas jest do przygarnięcia za 4 k , plus transport to wyjdzie jakieś 4,5 tyś zł. W Polsce bardzo mało sztuk do kupienia jest dlatego ciężko właśnie stwierdzić czy się opłaca czy nie.Tym bardziej że moja wiedza na temat tych motocykli jest prawie żadna. Nie ukrywam że chciałbym może na nim zarobić troszkę grosza po tym jak bym się trochę nim pobawił :) ciągnie mnie bardzo w stronę tego sportu, kto wie może złapie kolejnego bakcyla i zostawię go na stałe u siebie, też idealna sprawa na zimę, bo wystarczy jakiś magazyn czy hala i można się fajnie pobawić czekając na sezon. W Uk ten sport jest bardzo popularny wystarczy popatrzeć na ebaya i można wybierać w czym się chce, moto ma zmieniony wydech na tytanowy i zmieniony rolgaz. Reszta w orginalne. Ale jak za takie pięniądze można coś znaleść podobnego w polsce to sobie odpuszcze bo chwilowo mam mase na głowie ( przeprowadzka do pl ). Więc jeśli jest to okazja to pewnie sie na niego skusze, ale jeśli cena normalna tak jak piszesz major że te motocykle są tanie, to odpuszczę na chwile obecną, i znajdę coś później w Polsce dla siebie.

Dzięki za odpowiedz :)

[major000]

za 4,5tys na allegro stoi gazik z 2000roku więc twoja cena jest spoko. Myślę że nawet na nim zarobisz przy sprzedaży.

[DrManiak]

Dzięki major, tego z 2000 roku też widziałem, był jeszcze na gumtree jeden z 05 rocznika za 8600, więc faktycznie cena chyba spoko :) jak się wyrobie z czasem to bardzo możliwe ze go przygarnę, tak czy siak temat mnie zainteresował mocno :) tak jak piszesz świetny trening do enduro, plus serwis bardzo tani z tego co czytałem, dobra alternatywa na zimę więc same plusy takiej zabaweczki :) szkoda tylko że takie małe zainteresowanie w Polsce bo fajnie by było tym posmigać pod okiem kogoś bardziej doświadczonego, a o takich może być ciężko. Dzięki za pomoc :)

[major000]

W Polsce jest trochę ludzi jeżdżących trial motocyklowy, najwięcej chyba na śląsku z tego co kojarzę. U mnie mimo że mam idealne tereny to może z 5 osób lata na trialówce. Do nauki to jest najlepsze moto, wszystko bardzo szybko przychodzi i jest dużo łatwiej wykonać dany trik niż na enduraku. Serwisu w tych motocyklach nie ma :) Interwały serwisowe w porównaniu do enduraka lub crossówki są wręcz śmiesznie długie. Ziomek miał Sherco to przez rok czasu wymienił tylko tylną oponę i nic poza tym, a latał kilka razy w tygodniu. Zajebista alternatywa na zimę i na szybkie treningi po pracy :)