Skocz do zawartości

Suzuki Gsx 750f problem z ssaniem


unikatowy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

To moj kolejny temat lecz na temat motocykla kolegi.

Jest to suzuki gsxf 750 rocznik 93.

Zrobilismy ostatnio wypad w gory i w trakcie kiedy zacząłem denerwowac sie na ryk silnika jego motocykla wyjasnił mi co się dzieje.

A wiec:

wlaczone ssanie na zimnym silniku.. obroty ida pod 7tys. obrotow ;| ... kiedy sie nagrzeje okolo 3,5tys.

motocykl wydobywa z siebie tak glosny dzwiek ze wszyscy wokol wiedzą o jego istnieniu ;/

Czy moze byc cos nie tak z linką od ssania ?

 

Problem numer 2:

Wymieniona tydzien temu linka od sprzęgła.

Na koncu w miejscu gdzie linka dochodzi do rączki widoczną jest osłonka gumowa lub sylikonowa która jest rozdarta.

W mojej hondzie jest poprostu goła linka bez zadnych dodatkowych sylikonowych osłonek.

Czy to normalne czy mechanik zapomniał zdjąć tą nakładke na stalowej lince ?

P.S. Czy linka mogla zostać źle zamontowana skoro na mojej hondzie sprzęgło wciskam jednym palcem a na jego suzuki wcisnąć rączke sprzęgła całą ręką jest cięzko ?

Moja dziewczyna w ogóle nie potrafiła tego dokonać mimo iż nie jest taka słaba ;/

 

P.S. Jeśli kogoś oburzy to że piszę po raz kolejny o problemach to przepraszam ale o doświadczeniu etc nie bede sie wypowiadał bo takowego uważam nie posiadam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na ssaniu również trzyma wysokie obroty i dopiero jak się rozgrzeje to schodzi do odpowiednich obrotów.
Jeżeli spalanie motocykla jest prawidłowe to nie ma co się obawiać o ssanie.
Jak głośno chodzi to może po prostu jest gdzieś nieszczelność układu wydechowego albo ma pustą końcówkę? ewentualnie pokusił bym się o regulacje gaźnika lub ma jakiś szportowy filtr powietrza :)


Ja u siebie również muszę mocno ściskać i dowiedziałem się, że każdy prawie tak ma co mają wzmacniane sprzęgła ..
Czasem w sezonie mi pękały nawet do dwóch linek sprzęgła i miałem stracha gdzieś dalej jechać aby linka nie pękła ale w serwisie właśnie mi polecili linkę w sylikonie, zapobiega to ocierania aż tak o klamkę ( zawsze mi pękała przy klamce ) a teraz lineczka już działa dobry rok i nie jest popękana przy klamce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 . Ssanie nie jest typu zero-jedynkowego ,jest płynnie regulowane- ręczne . Po odpaleniu ustawiasz 2-2,5tys obr/min . i w miarę nagrzewania się pieca zmniejszasz ssanie . Przy całkowicie nagrzanym silniku włączenie ssania spowoduje zatrzymanie silnika .

 

2 . To jest wkład teflonowy w pancerzu . Raczej każda współczesna linka go ma . Sprzęgło w Suzuki ma regulacje linki na obu końcach i jedną pod zaślepką gumową na pokrywie zębatki zdawczej. Regulacja polega na poluzowaniu kontry , wykręceniu wkrętu żeby okręcał się lużno , następnie wkręcamy wkręt do wyczuwalnego oporu , następnie cofamy o 1/4 obr , kontrujemy nakrętką . Regulacja linki wymaga 14 mm luzu mierzonego na końcu klamki.

W 600 jednym palcem z dużym trudem , ale dwoma palcami spokojnie można wcisnąć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej 600 jednym palcem bez trudnu.

Kolega ma 750 i 4 palcami jest ciężko dodatkowo zauwazylem ze ta oslonka jest pęknięta.

 

Mam pytanie :

 

Czy jeśli zrobię zdjęcia + filmiki oceni mi to ktoś ??

Bo pisanie o problemie mi dobrze nie wychodzi.

Zaraz podskoczę zrobic pare fotek i nagrac filmik... moze wtedy ktos lepiej oceni.

 

P.S. nie da sie ustawic na 2,5 tys. bo gasnie jesli nie jest na maxa...

 

Zaraz nagram filmiki i porobie zdjecia bedzie łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...