c64club Opublikowano 19 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2013 Mój ostatni patent robiony dla znajomego. Sakwy mocowane jak kufry, szybkozdejmowalne, takie skórzane kufry. Do tego moto nie ma szans na fabryczne mocowania, tym bardziej takich toreb (skóra bez frędzli, ćwieków itd, właśnie taka pasowała do wizji). Poza tym fabryczne stelaże kufrów itd nie dają możliwości dostosowania do potrzeb jeźdźca, zaś fabryczne gmole często są ozdobnymi wydmuszkami z kupą błędów w wykonaniu, z rurek lekkich jak słomki. Dlatego któregoś dnia odezwał się telefon "Igor, zrobisz mi porządne akcesoria do Estrelki?". Czemu nie. Oto efekty.Moto z kufrem (widoczny również gmol):i bez kufra:Zdejmowanie:-kufer widoczny w normalnej pozycji:-odchylamy (w pozycji pionowej zawiasy są zablokowane):-ściągamy z zawiasów:-i zostaje ramka, nie szersza niż kierunowskaz, a teczka do łapy Na ramce pętelki do mocowania gum, żeby coś dużego przytroczyć do bagażnika.Usztywnienie kufrów, będące jednocześnie ramką mocującą, przynitowane co 5 cm. Sposób mocowania uniemożliwia "zdmuchnięcie" kufrówOraz gmol z grubościennej rurki widoczny z przodu:Znalazłem lakiernię proszkową, która tobi to tanio, a lakier mega odporny mechanicznie. Od dzisiaj nie maluję "wynalazków" tylko szczota, piasek i w proszek. Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.