Janco Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 Witam wszystkich i proszę o pomoc Sprawa wygląda tak, że jak jeszcze miałem naście lat i nikłą wiedzę o prawie to mój zarejestrowany motorower dałem koledze.Następnie on, przekazał go w kolejne ręce a później do jeszcze kogoś innego. Sprawa sprzed dobrych kilku lat i teraz sobie przypomniałem, że to przecież nadal musi być na mnie zarejestrowane. No i jestem w kropce bo dotarłem do 2 osoby której go przekazano i wiadomości się urywają, nie wiadomo kto go ma i gdzie w ogóle jest ta osoba i motorower... Co robić by wyrejestrować pojazd ze swojego nazwiska w takiej sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Diabeł Piszczałka Opublikowano 6 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2013 A dokumenty masz? Czy też wędrują po świecie z motorowerem? Do wyrejestrowania, potrzebujesz albo umowe K-S (z Polakiem, alboj z cudzoziemcem ;) ), albo świstek o zezłomowaniu. Kradzieży raczej nie zgłosisz, bo sam oddałeś pojazd. Cytuj Dlaczego na świecie żył i czego chciał, dokąd dążył, komu służył - sam nie wiedział. Służył stepom, wichrom, wojnie, miłości i własnej fantazji. Primum non nocere. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janco Opublikowano 7 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Doc- stan zagubione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Skoro był na Ciebie zarejestrowany i nikt go nie przerejestrował, to pewnie możesz iść do WK i poprosić o wydanie duplikatu zgubionych dokumentów. Co dalej z tym jednak zrobić nie wiem. Przypuszczam, że OC też nie było opłacane. Pozdr.F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike.kir Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 (edytowane) Zezłomować nie zezłomujesz bo nie masz co. Jak wystąpisz o duplikaty dokumentów jako właściciel, to nie będziesz mógł wyciągnąć z szafy umowy z obywatelem Ukrainy z datą sprzed 3 lat i jej zgłosić, bo nie zgadzają Ci się daty. Chcąc pozostać kryształowo czysty pod względem prawnym musiałbyś wystąpić o duplikaty dokumentów, opłacić zaległe OC i ewentualne kary z funduszu a następnie płacić OC w nieskończoność, bo nie masz czego zezłomować, żeby przestać je płacić. Jak Ci nie zależy na krystaliczności, to wyciągasz z szafy umowę z Ukraińcem zgłaszasz, że sprzedałeś 3 lata temu, idziesz do multiagencji ubezpieczeniowej (większe uprawnienia dostępu do danych o OC), sprawdzasz gdzie był ubezpieczony i jaki jest status obecny OC, idziesz do ubezpieczyciela i zgłaszasz, że sprzedałeś te 3 lata temu. W zależności czy sprzedałeś 3 czy 4 lata temu oraz kiedy OC zostało ostatnio opłacone dopłacasz coś w towarzystwie lub nie.Żeby nie było - ten sposób działa tylko jeżeli masz w szafie umowę z Ukraińcem spisaną kilka dni wcześniej niż data zakończenia ostatniego opłaconego okresu ubezpieczeniowego. Jeżeli nie masz takiej umowy to zgłaszanie fałszywej jest karalne, ścigalne i nielegalne.. blah blah blah Edytowane 7 Czerwca 2013 przez mike.kir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Mike.kirTo brzmi sensownie. Co będzie jednak w przypadku jak ten motorower nadal jeździ na tablicach zarejestrowanych na Janco i przypadkiem zatrzyma go kiedyś policja i sprawdzi OC? Pozdr.F. Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mike.kir Opublikowano 7 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2013 Sam kupiłem moto, które miało roczną przerwę w OC. W multiagencji agent sprawdził dokładnie kto, kiedy i w jakich towarzystwach ubezpieczał to moje moto. Jak Janco się dowie, że ktoś za ten motorower płaci to może uda się złapać kontakt do tego kogoś. Sytuacja może być podobna do rozwiązania: występujesz o duplikat dokumentów, opłacasz OC do dzisiaj i idziesz na policję zgłosić kradzież. Jak kogoś po tym złapią na tym motorowerze to będzie śledztwo, że złodziej. I tak źle i tak niedobrze. Wersję z Ukraińcem można chociaż tyle bronić, że po podpisaniu umowy nie interesuje Cię co się dzieje i to, że motorower został w Polsce i ktoś nim jeździ to nie twoja sprawa. Pokazujesz umowę i to, że zgłosiłeś w wydziale i niech szukają.. Nie jest to rozwiązanie idealne no ale co zrobisz jak prawo nie przewiduje, że zawieruszył ci się pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janco Opublikowano 9 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 Dzięki! uwagi pomocne :)Zwłaszcza podoba mi się stwierdzenie, że prawo nie przewiduje sytuacji "zawieruszenia się pojazdu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 9 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2013 (edytowane) Zaraz zaraz. Chyba podając nr rejestracyjny można przez internet obecnie sprawdzić czy pojazd ma opłacone OC.Tak mi się przynajmniej wydaje.O tutaj: https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredProcess/guest?with=zpp1 Pozdr.F. Edytowane 9 Czerwca 2013 przez filipr Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.