Skocz do zawartości

Polanów 9-11.07.2004 - relacja


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jedna rzecz,proszę- nie generalizuj wszystkich Runners'ów pod tą akcję- mieszkam w wawie i od długiego czasu znam nasz chapter, owszem- są popier...leni, ale uwierz, że "za darmochę" od nich żadko kiedy kto dostaje,

 

Koleżanko Ruda, jak byś chciała wiedziec to z W-wy też byli w tej grupce ludzie (byłam bardzo bliziutko tego zdarzenia) i też używali swoich nóg do gnębienia jednej osoby. więc nie chwal członków z w-wy. Dla mnie te wydarzenie było szokujące i naprawde kobietko nie interesuje mnie powód czemu ten pseudo klub motocyklowy zaatakowal drugi klub. Tak zachowują się tylko zwierzęta - rzucają się na bezbronną ofiarę...brak słow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro tak uważasz i tak się czujesz..., to się nie dziwie że istnieją takie postacie w klubie MC RR, lecące do jednej ofiary (pewnie mają taki sam tok myślenia jak Ty). Ja myślałam że po to jesteśmy z rodzaju Homo sapiens, żeby używać mózgu we wszystkim co robimy, to właśnie tym sie troszkę różnimy od zwierząt. ale widocznie nie wszyscy tak myśla i postępują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wybacz, ale nie obrażaj ludzi skoro ich nie znasz, nie powiesz mi chyba, że pierwszy raz widziałaś coś takiego, nie lubię się powtarzać, ale dla ciebie zrobię wyjątek- nie dostaje się za darmochę- poza tym nie wszyscy w ten sposób się zachowują, skoro tak mocno cię to razi, co powiesz o ludziach, którzy tam byli i patrzyli stojąc z boku zamiast działać? podobno RR było kole 40, a na zlocie dużo ponad 2x tyle + ochrona, organizator etc.

Dlaczego tzw. "brać motocyklowa" pozwoliła na skatowanie człowieka? a może to forma respektu czy czegoś w tym stylu przed MC, a może nie chcieli później być rozpoznani na trasie jako ci, którzy się udzielili i też dostać podrodze??? a gdzie ty byłaś?? stałaś i patrzyłaś, czy nie mam racji?? ja przynajmniej na "moich chłopaków" mogę liczyć i tak samo jak oni staną za mną murem, tak i ja łomot komuś spuszczę jeśli sprawa jest słuszna? a może wiesz o co poszło? równie dobrze mogli bronić honoru jednej z kobiet, któregoś z chłopaków, to że zrobili to "hurtem" było nie fair- nie zaprzeczę" ale nadal uważałabyś to za bzdurę? Poza tym każdy, kto należy czy nie należy do klubu takiego czy innego powinien wiedzieć jaką pozycję zajmuje w tej hierachii i do kogo może sobie pozwolić a do kogo nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze, że chociaż dostrzegasz, że to zachowanie było złe. ja nie mam nic do Ciebie, tylko nie rozumiem Twego toku rozumowania. Ja akurat znalazłam się tam przez zupełny przypadek i spędzałam sobie spokojnie czas przy piwku, dobrze się bawiłam, później mi trochę mina zrzedła. nie interesuje mnie powód jak już pisałam, i naprawde nigdy w życiu nie chciałabym, żeby w moim imieniu ktoś tak gnoił innych. Co do zachowania innych motocyklistów to się wcale im nie dziwie, myślę że ciężko by było w pare minut uzbierać pożądną grupe, która by dała radę tylu osobom o tak wielkich posturach, którzy noszą przy sobie dość dużych rozmiarów pomoce (widziałam noże itp.) Nikt przecież na zlot nie przyjechał się lać tylko pożądnie zrelaksować się, co niektórzy przejechali kupe kilometrów w tym celu. A na zlocie motocyklowym pierwszy raz coś takiego widziałam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu przyznam Ci rację ;) na zlot jedzie się po to, żeby odpocząć, pobawić się, napić się piwa etc. jak widać nie zawsze może być tak pięknie :? ...ale powiem Ci jedno- chłopaki na pewno nie będą bezkarni- odbije się to na tym, choćby brakiem szacunku ze strony innych... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry że się wtrącam, ale już nie mogłem sie powstrzymać. Zaznaczam że nie byłem w polanowie i nie wiem o co dokładnie poszło, ale czy nikt z Was nie uważa że żyjąc już w miare cywilizowanym kraju można pewne sprawy załatwiać perwersją słowną? Przecież to nie epoka kamienia łupanego by lać sie po mordach pałami! Jak już ktoś tego potrzebuje to prosze bardzo, ale niech obie walczące strony będą tego chciały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu Cie Skalar popieram, wszystko można rozwiązać rozmową. Niestety nie zauważyłam żeby ktoś z RR miał najmniejszą ochotę rozmawiać tak jak rozmawiają cywilizowani ludzie (na zlocie oczywiście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok- zgadzam się z Wami, ale musze chyba Wam coś wytłumaczyć- takie kluby jak RR czy FR (przykładowo) mają swoją politykę i regulamin, swoje zasady, ludzie są członkami klubu po to, żeby ich przestrzegać, jeśli chcą pozostać w takim klubie muszą się dostosować do pewnych rzeczy... jeśli motocykliście nie podoba się sposób bycia i zasady danego klubu, nie muszą do nich dołączać, wam się nie podoba- nikt wam nie każe ich lubić czy szanować, poprostu omijajcie skoro tak was rażą i wiecie do czego sa zdolni... jeszcze jedno- gwarantuję, że nie każdy z nich brał w tym udział, a wielu członków napewno jest temu przeciwna (dlatego wykręcili się sianem i ich tam nie było) więc nie wieszjcie psów na ogóle tylko dlatego, że noszą ich barwy, ja jestem dobrym kumplem RR, noszę ich blachy zlotowe i jeżdże w ich bandamce... czy mam dostawać cięgi tylko za to, że lubię akurat pewnych ludzi z tego klubu, bawię się z nimi i piję??? Osobiście uważam, że najlepiej nie pakować się w żadne kluby i być tzw. wolnym strzelcem... być zależnym od kogokolwiek czy czegokolwiek poprostu bywa upierdliwe i męczące czasem (a i po zębach można dostać przypadkiem właśnie za to, że na plecach ma się takie a nie inne barwy, bo ktoś się komuś pojedynczo naraził) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i właśnie dowiedziałam się, że dwóch z ludzi, których NAPEWNO tam nie było własnie niedawno odszedł z klubu :P i popiera moją zasadę, że lepiej być wolnym i niezależnym i nie dostawać za barwy na plecach :lol: :mrgreen: :P jestem z niego baaardzo dumna :mrgreen: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli motocykliście nie podoba się sposób bycia i zasady danego klubu, nie muszą do nich dołączać, wam się nie podoba- nikt wam nie każe ich lubić czy szanować, poprostu omijajcie skoro tak was rażą i wiecie do czego sa zdolni...

Ja nie napisałem że Ich nie szanuje, wręcz przeciwnie. Staram się uniknąć oceny każdego człowieka którego nie dane mi było poznać osobiście. Zasad MC niestety nie znam :P A może ich nie ma? Jakoś nie spotkałem sie na stronkach klubów MC ich zasad.

Chce jeszcze powiedzieć że bijąc ludzi nikt nie zyskuje szacunku, co najwyżej strach. Dla przykładu podam: załóżmy że dostałem od jakiś dresów manko, i co? Wcale nie wzbudziło to wemnie szcunku dla nich. Wręcz przeciwnie... Dlatego nie popieram przemocy, bo przemoc rodzi przemoc a za jej pomocą nie można wiele osiągnąć.

Polecam jeszcze przeczytać ten wątek na 4um, chyba jako jedyny napisałem coś pozytywnego o RR. http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...t=16135&start=0

Pozdrawaim ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...