Cruiser za 30 tyś, ogłoszenie

[arczimi]

Witam szanownych kolegów. :)

Prosze o pomoc w zakupie cruisera.

Może od początku mam ponad 40 lat, 185 cm i 72 kg wagi.

Całe życie miałem hopla na punkcie dwóch kółek, WSK, SHL, ETZ251, Junak. To były początki a motor zawsze (starałem się) by towarzyszył mi w życiu.

W końcu parę lat wstecz nazbierałem trochę kasy :21.000 zł i kupiłem VT750C2. Trzy sezony jeździłem do czasu póki życie nie zmusiło mnie do sprzedarzy i ogólnie byłem zadowolony. Za wyjątkiem obsługi łancucha i pucowaniem szprych:)

Wiedziałem,że nastąpi ten dzień i nadszedł. Przynalmniej mam nadzieję. Co prawda planowałem zakup jak pójde na emeryturę czyli za 10 lat(chciałem kupić Goldwinga) ale wczoraj siadłem na Warriora no i zaczęło się. Kolega poleciał na znak drogowy. Trochę się połamał a moto maiło trafić do jego brata który jest blacharzem 30 km od jego miejsca zamieszkania. Poprosili mnie abym go tam dostarczył. Jazda była męką ale to już inna bajka.Warriorem po puszczeniu sprzęgła szarpało. Więc jazda z delikatnie wciśniętym sprzęgłem i żonglowaniem biegami i gazem aby jechać na jak najwyższym biegu bo od jedynki było cięzko była męczarnią. Myślałem,że po 3,4 latach przerwy nie dam rady .... no i ta pojemność... ale spoko... tego się nie zapomina:) :):). Ponieważ dałem radę z 1700 cm i 300kg a ponadto bodziec zadziałał postanowiłem(chyba że wydarzy się coś nieoczekiwanego) nie kupowac na razie samochodu tylko kupić moto. Alfa 156 na razie wiernie mi służy więc mam nadzieję,że trzy lata jeszcze pojeździ.

Jeżdżąć Hondą po dwóch tygodniach miałem już za mało mocy.Tak więc chciałbym cruisera od 90 KM wzwyż,ponadto będzie to (jak i to było wcześniej) pojazd do robienia sobie dobrze:) :):) :):). Chciałbym go na ładnych parę lat(10) więc trafny wybór jest wskazany.

Wiem,że zabrzmi to śmieszni. ale kieruję się przy zakupie takimi samymi kryteriami jak przy nabyciu samochodu.Czyli:rozsądne spalanie, bezawaryjność,ew. tanie części zamienne, młody rocznik i jak najmniejszy przebieg oraz w miarę mozliwości nie bity i bez rys... Raczej bez łańcucha i szprych w kole. Jestem pedantem i jak coś nie jest idealne to jestem nieszczęśliwy. Jeździć będe dla przyjemności, do pracy(5km) i czasem do miasta. Myślę,ze nie więcej jak 5 tyś km rocznie a podejrzewam,że to i tak za dużo.

Tak więc padło na VTX-a, VN2000, Boulevarda/intrudera.Yamahy się boję(słusznie?) z powodu braku chłodnicy. Moze ktoś obali moje obawy w tej kwesti. Nie wykluczam V-maxa czy Rocketa. Ale podejrzewam,ze te dwa motocykle by mnie przerosły-a na pewno już Triumph... Kawa słyszałem,że ma najdroższe częsci z wszystkich tu wymienionych.

Proszę użytkowników o opinie w codziennej eksploatacji.

No to się napisałem...Jak moto będzie super okazyjny to jestem w stanie wysupłać do 35kzł..

przykładowo:

http://allegro.pl/kawasaki-en-1700-vulcan-z-usa-jedyny-na-allegro-i3213129142.html

http://allegro.pl/suzuki-vlr-1800-boulevard-c109r-piekny-zamiana-i3205281134.html

http://otomoto.pl/honda-vtx-1800f2-M3555187.html

http://otomoto.pl/kawasaki-vn-2000-vn2000-vzr-vtx-vx1700-M3618362.html

http://otomoto.pl/suzuki-intruder-vzr-1800-m109-limited-europa-M3620277.html

w razie gdyby Yamaha:

http://otomoto.pl/yamaha-warrior-xv-1700-warrior-2009-M3543097.html

Edytowane 8 Maja 2013 przez arczimi

[chorcio]

Witam , a może http://otomoto.pl/harley-davidson-road-king-flhrci-M3569819.html lub http://allegro.pl/harley-davidson-road-king-2007-i3219553329.html

albo http://allegro.pl/harley-davidson-electra-glide-i3219149632.html i nie wierz w bajki , że h-d są awaryjne bardziej niż inne motocykle. Koledzy na forum robią dziesiątki tysięcy mil i nic się nie dzieje. A wiadomo po zakupie h-d + 10 do lansu i samopoczucia :biggrin:

[bravo73]

Kup sobie vtx 1800, w takich pieniądzach na pewno coś znajdziesz godnego uwagi. Silnik chłodzony cieczą, na wtrysku,mocy nie brakuje no i Honda . Same plusy :biggrin:

[arczimi]

Powiem tak,jeżeli HD bo też go brałem pod uwagę ,to tylko Heritage Softail, zresztą jest to moje marzenie którego plakat w antyramie wisi w domu w salonie..

np takie coś.....

http://otomoto.pl/harley-davidson-heritage-softail-heritage-motoexclusive-M2798923.html

 

 

Co prawda mam tyle kasy, ale nie wydam 50-60 tyś na motocykl....

Co wy na to: tekst z innego forum.

 

"Pięknie mi się go prowadzi w porównaniu do VTX 1800 bo jeżdziłem sąsiada i to nie jest to. W VN 2000 czuję się dobrze i jest bardzo wygodny, chociaż powiem szczerze że Nomad 1600 był wygodniejszy do jazdy ale nie miał tego powera co ma Vn 2000.
VTX 1800 to już przestażała konstrukcja silnika, trzy zawory na cylinder, ustawianie zaworów na płytki i jeżdzi ich pełno, natomiast VN 2000 to silnik na 21 wiek, pełna hydraulika, cztery zawory na cylinder, silnik DOHC, rama nowej generacji. Design silnika to bajka, chrom i te popychacze. Według mnie to najpiękniejszy silnik V-twina. Cóż tu więcej od kawasaki wymagać."

 

 

 

 

 

Pozostaja więc japońce:) :)

Edytowane 8 Maja 2013 przez arczimi

[bravo73]

Przebieg po 150 tyś. na vtx to norma, i nie ma to wpływu na" starośc konstrukcji" a ten co pisze o zaworach płytkowych to bzdury , ale jeżeli wolisz piękne popychacze lub chrom ociekający z silnika to nie ta bajka.

[arczimi]

Brałem poważnie pod uwagę Boulevarda ale wyczytałem,że są problemy ze sprzegłem i kłopotliwym sprawdzeniem poziomu oleju(silnik musi pracować 15 minut na wolnych obrotach,zeby się wyrównał poziom w misce dwukomorowej). Tak więc Suzuki odpada , zostaje VTX 1800, VN200, no i moze coś z Yamahy. W ostatnim MOTOCYKLU jest temat o cruiserach. Może jeszcze zainteresowac się Valkyrią i Stratoralainerem?

Edytowane 12 Maja 2013 przez arczimi

[hatsan]

Witam. Vulcana 2000 też trzeba rozgrzać, aby sprawdzić stan oleju, xv1900 też.

 

Harleya Heritage kupisz do 35000zł, więc się zastanów. Szprychy wymagają chwili czyszczenia, ale za to jaki mają wygląd... :)

 

 

http://tablica.pl/oferta/harley-davidson-heritage-softail-CID5-ID1SigB.html#63255570c7

 

http://allegro.pl/harley-davidson-softail-heritage-rocznicowy-i3234920877.html

[arczimi]

Myślałem,że jako użykownik VN będziesz proponował Kawasaki:) :) Co tak na Harleya naszło? :) We mojej VT to pucowanie szprych to był istny koszmar. Jak jeszcze jeżdzisz VN2000 to możesz trochę opisac ten motocykl. Może miałeś porównania z innymi dużymi. Proszę o opinię każda się przyda. Jak pisałem chcę moto na 10 lat i jak najmniej przez ten czas w niego wkładać. Serce mnie bolało jak sprzedawałem Hondę. Zapłaciłem dużo a potem jeszcze dokładałem szybę, sakwy, piórnik itd..

 

 

Co Wy na to. Kedyś było porównanie w Swieci motocyki to na tle Harleya wypadła ta firma blado

http://otomoto.pl/victory-vegas-jackpot-M3548414.html

 

 

Aukcja zakończona . Ale nie za tanio jak na ten rocznik?

 

http://allegro.pl/harley-davidson-heritage-2008-i3226218814.html

Edytowane 12 Maja 2013 przez arczimi

[hatsan]

Staram się być bezstronny, miałem Hondę, Yamahę (inne modele niż w temacie - choppery) i 2 x Kawasaki.

VN 2000 jest to górna półka cruserów, zarówno jeżeli chodzi o pojemność - granica 2 litrów przekroczona, 2053 ccm jak i prowadzenie (dosyć łatwe) i wykonanie. Oprócz boczków pod kanapą (standart) jest cały metalowy, piękny silnik i cała bryła. Ja mam wersję z tradycyjną lampą. Wtrysk, hydrauliczna regulacja zaworów, napęd pasem. Mocy Ci nie powinno zabraknąć. Mam wydechy Vance&Hines Powershots, więc dźwięk jest niesamowity. Najgorzej z wymienionych motocykli jak dla mnie brzmi Honda vtx 1800, słyszałem wiele modeli i niezależnie od wydechów brzmi jak kupa - to moja opinia więc proszę nie komentować :wink: :biggrin: , dalej jest suzuki ze średnim dźwiękiem i cała reszta pięknie brzmiących motocykli: vn2000, vn1700, xv1900, H-D, Victory (tutaj kolejność przypadkowa). Zwróć uwagę na motocykle Victory, piękne sprzęty, dosyć "egzotyczne" w Polsce, ale pomału się to zmienia.

 

P.S. Naprawdę nie wiem dlaczego ludzie się zachwycają dźwiękiem VTX-a 1800... Chyba najlepiej chodzi na oryginalnych - bo najciszej :biggrin:

VTX 1800

 

Dla porównania:

 

XV 1900

Edytowane 12 Maja 2013 przez hatsan

[piter 1600]

Jeździłem trzy sezony Yamahą XV 1600 Road Star i zrobiłem ponad 50 tyś km.Co roku wakacje spędzałem z małżonka na Bałkanach gdzie w temp.ok 40 stopni silnik spisywał się wyśmienicie.Więc Twoja obawa o brak chłodnicy jest nieuzasadniona.Od czterech sezonów latam HD Road King,zrobiłem też ponad 50 tyś km i podobne odczucia.Te motocykle nie boją się wysokich temperatur.Serwisuję motocykle kolegom i z Yamahą XV 1900 i Kawasaki VN 2000 mam styczność na co dzień.Akurat teraz stoi u mnie na podnośniku Vulkan z uszkodzonym zabierakiem napędowym.Wybiło się gniazdo łożyska.Część nie do naprawy, tylko do wymiany.Koszt ok 850 zł,i czekania przynajmniej 2 tygodnie.Ale wygląd super,jazda też.Moto jedzie jak lokomotywa.

[arczimi]

Powiem tak, jezeli chodzi o dźwięk motocykla to jest to temat na samym końcu. Im ciszej tym lepiej. Pewnie większość mnie przeklnie. ale taki już jestem. Jak jeździłem Hondą to kolega kupił i zamontował (z problemami) puste wydechy do Dragstara 650. Dla mnie było za głośno . Zdecydowanie. Dla pozostałych kolegów z pracy również. Więc nie tylko moja była taka opinia.

 

 

PITER a jaki przebieg ma ten VN 2000 ze już taka awaria wyskoczyła?

 

 

Chciałbym też aby motocykl był już kompletnie ubrany i z akcesoriami jak mój poprzedni:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/feb38bcaa9e430fb.html

 

Ale to już na końcu jak wybiorę markę i typ.

Edytowane 12 Maja 2013 przez arczimi

[hatsan]

arczimi

Miałeś vt750, potem kilka lat przerwy, więc może lepiej rozejrzyj się za jakimś motocyklem z mniejszą mocą, wagą i ceną. A jazda 5 km do pracy takimi motocyklami to już w ogóle nie ma sensu.

[arczimi]

arczimi

Miałeś vt750, potem kilka lat przerwy, więc może lepiej rozejrzyj się za jakimś motocyklem z mniejszą mocą, wagą i ceną. A jazda 5 km do pracy takimi motocyklami to już w ogóle nie ma sensu.

Na pewno porada nie pozbawiona sensu. Lecz w

takim wypadku po co w ogóle kupować motor?

 

Taniej wyjdzie skuter.:) To raz a poza tym juz na tym forum były takie stwiedzenia. Dla przyjemności? Motocykl to jedna z moich pasji.. Mam pieniądze , dlaczego nie?Czasem zrobię dziennie 10km a czasem(rzadko) 100.

A co do wagi to tak jak pisałem. Przejechałem Warriorem 30km i nie zrobiło to na mnie wrazenia a frajda i odczucia niezapomniane.

[piter 1600]

Kawa jest z 2004 i ma ok 20 tyś mil.Awarię raczej spowodował nie fachowy montaż tylnego koła po wymianie opony.

[arczimi]

Kawa jest z 2004 i ma ok 20 tyś mil.Awarię raczej spowodował nie fachowy montaż tylnego koła po wymianie opony.

 

 

I tu też nasuwa się pytanie. Jak to jest z tymi przbiegami..Motocykl 10-letni prawdopodobnieze Stanów 30 tyś km .. PrZeglądając ogłoszenia większość ma symboliczne przebiegi..Warrior ma podobnie 22 tyś mil. Pewnie jest tak samo jak z samochodami? Przebieg taki jaki chce kupujący?. Jest w ogóle przed zakupem możliwość sprawdzenia przebiegu.?