kupno moto Help!!!!!!

[abmax]

a jak kupować simka to jaki model najlepiej

[rozek]

jaki ci sie najbardziej podoba

[Kleszcz]

Pamientam ze w simsonie jesli w gazniku zebralo kilka paproszkow jusz dlawil sie i dusil a kiedys profilaktycznie rozebralismy gazniek w MBXsie kumpla (chodzila zajebiscie ale tak dla jaj rozebralismy zeby wyczyscic) na dnie byla perfidnie stolowa łyzka syfu, klakow i wiorow :o A hondzia chodzila z tym niezmiemsko dobrze... Muze rozebrac gaznik w mojej DT i zobaczyć co tam jest... tak dla jaj...

[Neos]

ja to bym bral japonca :P

abmax poczekaj jeszcze troche dozbieraj sobie kasy i kup moto pozadne :P

[abmax]

Neos dzięki za rade ale jak myślicie za pół roku moge robić prawko na A więc moze lepsza będzie mz 150

[schutzstaffel]

bez sensu w ogóle z tą MZ-ką!! dobrze Ci radzą - pozbieraj troche i kup jakiegoś japończyka ... a jeśli chodzi o MZ150 to już całkiem zły pomysł, lepiej już kupić 250, albo 251. tylko, że i tak japończyk będzie lepszy, bo przede wszystkim MZ ma jusz swoje lata ... co nie jest tak bardzo odczuwalne przy japońskich pojazdach, mniej sie psują ... i mają lepsze osiągi!!! jeżeli chcesz jakiś pojazd do jazdy szosowej to polecam Yamahę RD ... możesz kupić 50-tke za 1400, 80-tke za podobne pieniądze, 125-ke za mniej więcej 1800pln, są jeszcze 250-tki oraz 350-tki, taką z silnikiem 350 kupisz spokojnie za 2500pln, 250-tke troszkę taniej ... tak więc odpuść sobie MZ :P

[abmax]

a znasz jakięś fajne stronki o rd i czy jest lepszy od mbx

[Dżawa50]

taakk. .tylko ze jak się japoniec zepsuje.. to za samego tłoka płacisz 100 zł .. Ale twój wybór...

[rozek]

taakk. .tylko ze jak się japoniec zepsuje.. to za samego tłoka płacisz 100 zł .. Ale twój wybór...

 

:? tylko najpierw musi sie zepsuc. w ogóle o czym my tutaj mówimy ?? Japonce i demoludy to całkiem inna jazda

[Dżawa50]

taaak rozek i jeszcze może mi powesz że japonia wcale się nie psuje.. nie wcale.. Bo z japonią jest tak ze jak sie coś zacznie sypać to kur*a nagle się wszystko zdupcy.. I to jest sprawdzone.. Japonia jest Dobra do czasu a potem zaczyna się rozpacz.. Ale puki nowa to jest zajebista

[Icea_PL]

taaak rozek i jeszcze może mi powesz że japonia wcale się nie psuje.. nie wcale.. Bo z japonią jest tak ze jak sie coś zacznie sypać to kur*a nagle się wszystko zdupcy.. I to jest sprawdzone.. Japonia jest Dobra do czasu a potem zaczyna się rozpacz.. Ale puki nowa to jest zajebista

 

Ehh... nie miales japoni, prawda? Wiec wlasnie

 

<<no comment>>

[rozek]

taaak rozek i jeszcze może mi powesz że japonia wcale się nie psuje.. nie wcale.. Bo z japonią jest tak ze jak sie coś zacznie sypać to kur*a nagle się wszystko zdupcy.. I to jest sprawdzone.. Japonia jest Dobra do czasu a potem zaczyna się rozpacz.. Ale puki nowa to jest zajebista

 

Mentalnosc polaków to juz inna sprawa. Jak myślą ze jesli jest kupione nowe i bedzie jezdziło do konca swiata to się zdziwią, ale jesli jest poddawane chociazby najpotrzebniejszym wymianom (oleje itp) to będą chodziły długo.

[Dżawa50]

A jakie ma znaczenie miałem czy nie.. Przecież nie trzeba mieć, żeby wiedzieć że wszystko ma swoją żywotność.. Ktorą przewidziała fabryka.. Wiem, ze japonia wymiata, i jest lux, bo sambym w sumie chciał.. (jak na razie nie nudze starszego bo mi charty kupił).. :lol: .. ale prawdy nikt nie zmieni, dać za sam tłok 100 zł, to jednak trochę dużo. :oops: .. ale i tak nie zmienia to faktu ze japonia rules..

[Icea_PL]

Tylko ze tlok w jawce wiesz ile ci pochodzi ... a w japoncu ...

 

Nadal musze tlumaczyc ... no dobra - jak w merketingu:

 

Cena = Jakosc

[abmax]

dzawa nie denerwuj ludzi przeciesz wiadomo ze jawki charty itp są tańsze wiadomo też że te motorki zwykle więcej się psują niż jeżdzą a nawet jeżeli nie padają części to coś się rozleguluje sam mam ogara i nie wychwalam go podniebiosa jak ty