majkelpl Opublikowano 25 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2013 Cytat kolegi z innego forum:Tak się składa że jakiś miesiąc temu stałem się szczęśliwym posiadaczem motocykla i wykorzystuję go do codziennych dojazdów do pracy.- Jazda motocyklem pomiędzy samochodami jest w Anglii jak najbardziej legalna, szczególnie w korku. Jest to nazwane 'traffic filtering' i.. tu uwaga - w razie potrzeby możesz podjechać przez chwilę pod prąd, dopóki nie wjedziesz komuś na maskę nikt nie będzie miał pretensji- W samym Londynie burmistrz oficjalnie zezwolił na używanie pasów dla autobusów przez motocyklistów - więc albo jedziesz pomiędzy autami, albo wjeżdżasz na taki pas który jest z reguły pusty / zajęty przez taksówki.- W razie potrzeby możesz też jechać pasem dla rowerzystów - ale w tym wypadku musisz ustępować pierwszeństwa rowerzystom i jeżeli coś się stanie to będzie to twoja wina.- Kierowcy w Anglii są nauczeni aby _zawsze_ zostawiać miejsce pomiędzy autami dla motocyklistówBa, parę razy zdarzyło mi się że któryś z kierowców się zapomniał i zablokował mi przejazd - wystarczyło mrugnięcie światłami aby zwolnił mi miejsce i pozwolił przejechać :)- Co jakiś czas prowadzona jest akcja 'THINK BIKE' - reklamy w telewizji, gazetach, etc. przypominające kierowcom aby zawsze ustępowali miejsca motocyklom - co jest po prostu genialne - http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=_C5wc2Jbxs4 Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktor008 Opublikowano 27 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2013 Nom.. widziałem już wiele podobnych filmików na YT zanim zacząłem myśleć w ogóle o kupnie motocykla i rozpoczęciu na nim jazd oraz już po i teraz wciąż czasem wracam do tego.. i choć nie lubię filmików jak ten ostatni bo nie są przyjemne to jednak myślę że warto i takie od czasu do czasu pooglądać - szczególnie powinni to robić posiadacze szybszych motocykli z rutyną na karku.. Warto sobie przypomnieć jak nie wiele potrzeba. Komentując pierwszy filmik - znam miejsce - i w godzinach szczytu Londyn to jest po prostu porażka.. okropne miejsce do życia i przemieszczania się.. Znam z autopsji i chętnie w takich momentach człowiek chciałby stąd uciec jak najdalej na wieś gdzie ruch drogowy jest minimalny. Fajnie to wygląda ale czy ten Pan zmieniając tak gwałtownie pasy ruchu poprzedza swoje manewry kierunkowskazami czy tylko się rozglądając przez ramie upewnia że ktoś z tyłu go widzi..?? Nie mogę wywnioskować tego z filmiku ale przysiągłbym że tego nie robi - może ktoś wie? I jak to powinno jednak być.. Skoro piszecie że to już wykroczenie karane mandatem..Swoją drogą trzeba mieć reflekst jak Anakin Skywaler ze Star Wars by tak się przeciskać pomiędzy korytarzami ze ścian karosarzu autobusów i ciężarówek i uważać na mniejsze pojazdy jak rowery. Na dziś dzień tylko podziwiam i powiem że ciągle jeszcze nie mam do tego pewności - wole jechać wolniej w korku czasem tylko przeskakując po pare metrów prawym pasem..Za drugi filmik - imponujący - ktoś powinien dostać nagrodę i to właśnie za to jak szybko (nawet jadąc powoli) w tak gęstych korkach można sie przemieszczać na motocyklu zacząłem się tym interesować i to po prostu uwielbiać.. Wcześniej żyjąc jeszcze w Pl nie sądziłem że kiedyś bedę w ogóle rozważał przesiadkę z samochodu na motocykl a tu prosze.. Ale to właśnie wszystko wymusza życie a jak się spróbowało to i się podoba coraz bardziej i nie do wiary ile ten człowiek zostawił samochodów w tyle za sobą.. całą masę.. Ile szybciej będzie w domu niż Ci wszyscy kierowcy nawet jak się prześlizguje pomiędzy tylko z małą prędkością powiedzmy 15km/h. I tu mam tylko jedną wątpliwość.. Wiadomym jest że jechać w korku nalezy rozważnie i powoli - w kodeksie jest wzmianka o zachowaniu nalezytego odstępu od wymijanych/omijanych pojazdów z uwagi na możliwość raptownie otwierających się drzwi.. Jak to się ma w przypadku gdy motocyklem przeciskamy się w korku..? przecież też ktoś może nagle otworzyć nam drzwi a nie ma opcji by zachować odstęp.. hmm - ryzyk fizyk zgaduję. Co do filmu trzeciego - moim skromnym zdaniem motocyklista jechał tamtędy zwyczajnie za szybko.. sugerują to wszystkie fakty.. nie widział go kierowca samochodu za pierwszym razem choć rozejrzał się powoli i nawet zatrzymał na krzyżówce gdzie chyba jest ustąp. Nie było słychać nadjeżdżającego motocykla które zawsze słychać bo są po prostu głośne (zwłaszcza sportowe tej klasy) i na koniec motocyklista hamował z piskiem i dymem a i tak się nie zatrzymał choć samochód wytoczył się na drogę powoli więc musiał mieć znaczną prędkość i mało czasu na reakcję mimo żę nie wyskoczył z zakrętu tylko jechał prosto.. To tylko dowodzi, że ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym gdzie jest multum krzyżówek nie są bez powodu.. Człowiek inaczej myśli wsiadając na motocykl czy do samochodu po obejrzeniu takich rzeczy i kolejnym przypomnieniu sobie jak bardzo trzeba być skoncentrowanym na drodze i w jeździe nawet jeśli ma się lata jazdy na co dzień różnymi pojazdami. Rutyna niestety zwodzi ludzi całkowicie. Podsumowując myślę ze kolejne doświadczenie i przesiadka na motocykl z samochodu sprawią też że będę lepszym kierowcą i nie tylko jeźdźcem.. Nauka jazdy z innego punktu widzenia da mi cenne doświadczenia i gdy znów będę miał okazje zasiadać za kółkiem to na pewno zdobyta wiedza i doświadczenia pomogą mieć większą baczność na innych uczestników ruchu.. Wiem teraz znacznie więcej i myślę że znów podniesie się moja kultura jazdy również samochodem na przyszłość. Już nigdy nie będę zjeżdżał bliżej środka jezdni samochodem w korku by popatrzeć 'co tam z przodu się dzieje i czemu nie jadą?'..;-)Motocyklem wiem że nie można do końca ufać kierującym samochodami bo mają oni ograniczoną percepcję ze światem za szybą i klatką dookoła nich. To wszystko jest tak ważne. W nowoczesnych samochodach powinno być więcej czujników - skanerów informujących kierowce na skrzyżowaniach w jakiej odległości jest ktoś inny od skrzyżowania i jak szybko sie do niego zbliża - w formie komunikatów dźwiekowych (coś jak w samolotach odrzutowych wszystkie komunikaty i alarmy o zamałych i zaduzych prędkościach, obnizeniach wysokości i ukształtowaniu terenu oraz zbyt gwałtownych odchyleniach maszyny); Mamy już technologię i XXI wiek - powinni to wdrażać by jazda była bezpieczniejsza. ps. w Polsce oczywiście w ten sposób pomiędzy samochodami jeździć na motocyklu nie wolno..?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACKY4 Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 poki co nie wszystkie pasy dla autobusow w Londynie sa dostepne dla motocykliwidnieje informacja na znaku,ktory jest udostepniony, a ktory nie Cytuj TYPE O NEGATIVE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszm Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 "- Co jakiś czas prowadzona jest akcja 'THINK BIKE' - reklamy w telewizji, gazetach, etc. przypominające kierowcom aby zawsze ustępowali miejsca motocyklom - co jest po prostu genialne." Na drogach czesto uczeszczanych przez motocyklistow, duzo jest rowniez znakow przypominajacych o motocyklistach jak rowniez czasami wyswietlane sa rowniez takie przypomnienia na ekranach przy drodze. Cytuj https://www.facebook.com/profile.php?id=100003272715647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktor008 Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Widzę że zdania są podzielone co do jazdy po Bus lane.. Czy mam rozumieć znowu że jeśli na znaku Bus Lana tym niebieskim prostokącie na którym narysowany jest autobus jest jeszcze dorysowany motocykl, rower i taxi to znaczy ze wszystkie te pojazdy mogą z niego korzystać dowlonie a jeśli tylko sam autobus to wtedy nikt poza autobusami nie ma prawa wjazdu na pas Bus Lane..? Czy dobrze to rozumie? Ps. W tymczasowym uprawnieniu na A1 motyckl lekki tylko z CBT jest zastrzeżenie że nie wolno brać pasażerów i należy mieć zawsze przykręcone L pod rejestracją. A co jeśli ściągnę to L po to by czasem kogoś podrzucić..? Czy jest to bardzo surowo karane w Londynie za jazdę bez pełnych uprawnień i bez L plate z tyłu i z przodu..? Czasem obserwuję że niektórym to L plate jest ledwo widoczne naklejone gdzie pod tailboxem albo prawie odpada wisząc na jednej śróbce pod rejestracją - czy nie można się w razie kontroli wytłumaczyć że miałem ale odpadła..? Jeżdżę z tym ale czasem chciałbym zabrać pasażera i korci mnie by trochę pooszukiwać system. Umiejętności am wystarczające by powolutku z kimś z tyłu gdzieś tam sie dokałatać bocznymi dróżkami zresztą próbowałem już na parkingu manewry z pasażerem więc trening był. Ale jak to od strony prawnej wygląda. Słyszałem że można dostać mandat za to i chyba nawet punkty ale czy to prawda i ile..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Czasem obserwuję że niektórym to L plate jest ledwo widoczne naklejone gdzie pod tailboxem albo prawie odpada wisząc na jednej śróbce pod rejestracją - czy nie można się w razie kontroli wytłumaczyć że miałem ale odpadła..? J No to jak wiesz ze Ci odpadla to kup druga, przykrec i jedz.To tak samo jak Ci sie skonczy road tax i Cie z kontroluja a Ty powiesz ze wlasnie jedziesz kupic ..... Mandat. Najpier kup i przykrec a potem jedz. Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
g.zielin Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2013 Widzę że zdania są podzielone co do jazdy po Bus lane.. Czy mam rozumieć znowu że jeśli na znaku Bus Lana tym niebieskim prostokącie na którym narysowany jest autobus jest jeszcze dorysowany motocykl, rower i taxi to znaczy ze wszystkie te pojazdy mogą z niego korzystać dowlonie a jeśli tylko sam autobus to wtedy nikt poza autobusami nie ma prawa wjazdu na pas Bus Lane..? Czy dobrze to rozumie? Ps. W tymczasowym uprawnieniu na A1 motyckl lekki tylko z CBT jest zastrzeżenie że nie wolno brać pasażerów i należy mieć zawsze przykręcone L pod rejestracją. A co jeśli ściągnę to L po to by czasem kogoś podrzucić..? Czy jest to bardzo surowo karane w Londynie za jazdę bez pełnych uprawnień i bez L plate z tyłu i z przodu..? Czasem obserwuję że niektórym to L plate jest ledwo widoczne naklejone gdzie pod tailboxem albo prawie odpada wisząc na jednej śróbce pod rejestracją - czy nie można się w razie kontroli wytłumaczyć że miałem ale odpadła..? Jeżdżę z tym ale czasem chciałbym zabrać pasażera i korci mnie by trochę pooszukiwać system. Umiejętności am wystarczające by powolutku z kimś z tyłu gdzieś tam sie dokałatać bocznymi dróżkami zresztą próbowałem już na parkingu manewry z pasażerem więc trening był. Ale jak to od strony prawnej wygląda. Słyszałem że można dostać mandat za to i chyba nawet punkty ale czy to prawda i ile..? Takie zabawy zawsze robi sie na wlasne ryzyko. Takie cos podchodzi pod wykroczenie z linku, tam tez Masz mozliwe kary: http://www.thelawpages.com/criminal-offence/Driving-otherwise-than-in-accordance-with-a-licence-218-10.law Dochodzi do tego jeszcze mozliwosc anulowania polisy ubezpieczeniowej, z racji niedostosowania sie do jej warunkow, a co za tym idzie, moga Ci zarekwirowac pojazd. A to min 120 funtow za holowanie + oplata za kazdy dzien parkingu. Ogolnie slono moze Cie to kosztowac a tutaj nikt nie zaluje ludzi bez waznego ubezpieczenia. Co do znakow na bus lane'ach tak jak pisali koledzy powyzej, jesli jest namalowany motocykl, mozna, nie ma - nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiktor008 Opublikowano 16 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2013 A szkoda.. Głupie to wszystko trochę.. Skoro mam już tyle lat doświadczenia w jeździe po świecie drogami i lat na karku oraz zdałem ten męczący 2-godzinny test na motocyklu z instruktorem nie popełniając żadnych błędów na normalnym motocyklu w manualu to powienienem mieć przyzwolenie do zabierania pasażera.. Nie rozumiem tych obłożeń.. Może dla moped-ów do 50cc słabych i wywrotnych to by miało sens ograniczać żeby się g...nia nie woziła po troje na czymś takim ale i tak widzę ludzi jak po dwoje na skuterze jeżdża. Nie wiem co to ma do rzeczy jaką kategorię się ma.. i czy pełną czy nie.. Pprzecież na pełne A (klasa top-fuel;) I tak nikt nie robi testu na jazdę z pasażerem.. więc po co to w niższej kategorii? Na moje to właśnie w szybszych motocyklach to pownno być zakazane by brać pasażera bo wtedy dwie osoby może do piachu iść zamiast jednej. A na małych powolnych motorkach to bezsens.. Nawet nie można koleżanki zabrać czy dzieciaka na wycieczkę..Bezsens jeszcze raz.. To wszystko śmierdzi mi kapustą.. Tylko pewnie o to chodzi.. trzeba wyłożyć by dopiero mieć to oficjalne przyzwolenie na papierku że dużym motorem można kogoś wozić.. Debilizm i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.