Akumulator; 9Ah zamiast 12Ah?

[duff]

Witam,

Kolega kupił mi na motobajzlu akumulator 12V /9Ah, zamiast 12V/12Ah (handlarz musiał źle spojrzeć w kataog,albo po prostu mu wepchnął bo nie miał odpowiedniego!) :x . I tu moje pytanie czy go włożyć czy czekać na następny bajzel i wymienić? Dodam,że to jest bezobsługowy akumulator firmy QMP. Czekam na wasze opinie.

Pozdro :buttrock:

[Avalon]

Wymień jesli masz mozliwośc.

Po pierwsze chodzi Ci zapewne nie o "mA" tylko "Ah" :?: Czy tak :?:

Po drugie mniejsza pojemność z reguły idzie w parze z mniejszym prądem 'rozruchowym' więc może okazać sie że nowy aku słabo kręci.

Po trzecie mniejsza pojemność więc prąd ładowania ma standartowo mniejszy.Czyli że jak mocno rozładujesz i uruchomisz silnik (nawet na pych) to alternator może dać za duzy prąd ładowania.Aku tego nie lubi.

Po czwarte regulator alternatora jest zaprojektowany do pewnych parametrów pracy więc zmiana pojemności i max. prądu ładowania może nie wyjśc na zdrowie.

Takie jest moje zdanie.

[duff]

Avalon miałes racje, pomyliłem sie! :buttrock: Powinno być Ah a nie mA, już poprawiłem. Dzięki za odpowiedź! Będę teraz musiał czekać na następny motobajzel,żeby odmienić ten aku. Nadal będę jeździł/pchał na starym aku aż do bajzlu! :D

Pozdro

[Okrop]

nie do konca, to zalezy rowniez os sposobu uzytkowania moto, i stanu pradnicy. na dlugich trasach znacznie lepszy jest wiekszy aku (wiecej Ah) poniewaz w trasie zostanie spokojnie doladowany, za to jezlie moto jest uzytkowane przedewszystkim w miescie, za to w miare czesto, to nie mamy do czynienia ciglym ladowaniem, a raczej czesto ze zuzywaniem aku, na swiatlach w korkach na 1 raczej aku tez nie podladujemy - wiec lepszy jest mniejszy.

 

oczywiscie to o miescie na pewno jest prawda przy MZ czy Jawie, ew. prawdopodobnie japoniach z lat 80-tych, ale nie wiem jak wyglada to w nowszysch motocyklach, ale nie wydale mi sie aby na niskich obrotach starczalo na prad ladowanie, kierunki, lampe itd.....

 

taki aku poprostu szybciej ci padnie jak bedzie stal, ale tez szybciej sie naladuje, i nie slyszalem aby byly jakies problemy z nadmiernym pradem ladowanie przy TROCHE mniejszym aku - co innego duzo mniejszy....

 

to jest moja opinia, i jezlei sie myle to prosze o weryfikacje, bo sa to doswiadczenia zaslyszane, lub z samochodu

[Avalon]

Alternatory w "japonii" maja po 300-400watt więc spokojnie nawet w ruchu ulicznym i w korkach poradza sobie z dostarczeniem odpowiedniej ilości prądu.To nie to samo co stara Jawa 350 z instalacja 6V i z prądnicą....Po zmianie z prądnicy na alternator i zastosowaniu 12V Jawa radziła sobie z ładowaniem nawet w cięzkich warunkach.Jeśli natomiast alternator jest słaby to lepszy bedzie aku o wiekszej pojemności.Na dłużej po prostu wystarczy prądu. :mrgreen:

[Draco Fisher]

Jak kupiłem Intruza, to miał założony akumulator 14Ah.

Fabrycznie powinien być 16Ah.

Jeździłem na nim jeszcze 2 lata i nie miałem z początku żadnych problemów.

Jak mi zacząl padac (miał 5 lat) to kupiłem nowy 16Ah.

 

Pozdr.