E papieros

[pancur]

No trza by tuning zrobić.Dzięki za linki.Najchętniej by to rzucić w cholere.Raz się udało to i drugi może .

[_Monter_]

Ja za bardzo lubię dymka puszczać. Płyn już tylko 5mg używam więc nałogiem to do końca nie jest.

[kivi]

Czekam z utęsknieniem na ustawę która zabroni stosowania tego chujostwa w miejscach publicznych.

To skandal, wszędzie ci bosmani poddymiają w zadumie i na siłę starają sie tym swoim zdrowym nałogiem zainteresować innych.

[KarolaS]

Przynajmniej w PL - "e-papieros nie podlega wielu obostrzeniom prawnym, jakkolwiek w niektórych miejscach publicznych (np. warszawskim transporcie publicznym) jego używanie jest zabronione"

[kivi]

Wystarczy sie rozejrzeć-wszędzie pełno tych "ekologów", co to nikomu nie szkodzą a najmniej sobie.

Skoro jest tam nikotyna-to znaczy że szkodzi.

 

Pewnego razu jadąc tramwajem zapytałem bosmana z e-fajką wyjątkowo uprzejmie: "gasisz to, albo ci to wyjebie za okno".

Pomimo, ze to nadwyraz zdrowe nie podjął dyskusji tylko schował se na później.

[_Monter_]

No cóż, buractwo też istnieje i faktycznie obnoszenie się z tym "bo mogę" jest żenujący.

Każde środowisko ma czarne owce.

[gru]

Monter, polec prosze jakies liquidy, dla kobiety, smak naturalny i kawa (0mg)

Tylko kawa kawa, ostatnio kupilem jakis badziew na stoisku w markecie, jakies cappucino robione na landrynkach, bleh

[KarolaS]

Fakt niektórzy nadużywaja sobie e-fajke jak tylko mogą. Bo w ich mniemaniu wyglądają z nią cool :dry:

Uważam jedna, że jest część osób dla których jest to "ratunek" przed papierosami.

[kivi]

To niech sie ratują w swoich statkach.

Miejsce Bosmana jest na statku.

http://www.digart.pl/zoom/4574527/bosman.html

[_Monter_]

Monter, polec prosze jakies liquidy, dla kobiety, smak naturalny i kawa (0mg)

Tylko kawa kawa, ostatnio kupilem jakis badziew na stoisku w markecie, jakies cappucino robione na landrynkach, bleh

Sensation i liquin robią dobre kawy. Sansation jest tańszy sporo. Jak wrócę do domu to podeślę linki.

[pancur]

Ja bym wolał by zalegalizowali zielone :)

[_Monter_]

http://www.e-sensation.pl/

http://www.e-dym.pl/Liquidy/470-Pakiet_3_x_50ml_Liquid_Blue_Mist_-_3_lata_E-dym.pl_-_PROMOCJA_URODZINOWA!.html

[gru]

dzieki

[metal_74]

Znam ludzi którzy rzucili po e-papierosie palenie zwykłych fajek. Po prostu taka faza przejściowa. Ale to tylko w głowie siedzi chcesz rzucić to rzucisz a jak nie chcesz.........

[Brzoz3k]

Siema! Monter mi podesłał wątek, więc odświeżę.

Zacząłem zabawę z ep kilka lat temu. Zaczęło się od zakupu badziewnego milda, wyglądającego jak zwykły pet. Później przerzuciłem się na Volishe, a później... zacząłem zgłębiać temat i uznałem, że sprzedawcy Volishy i innych popularnych marek nie mają pojęcia o swojej pracy, a klientów narażają na niepotrzebne koszty.

Teraz mała geneza mojego ep. Nigdy nie myślałem o zastąpieniu zwykłych papierosów ep, nie kupowałem w kategorii wspomagacza do rzucania. Po prostu chciałem zobaczyć jak to działa i znalazłem świetną alternatywę. Zwykłe papierosy palę, co prawda zdecydowanie rzadziej, ale to wynika z innych rzeczy, których nie będę tutaj poruszać. EP mimo tego, że pewnie nie jest zdrowy, jest zdecydowanie lepszy od tradycyjnych fajek. Przede wszystkim nie zmniejsza przepływu powietrza i aż tak bardzo nie działa na kondycję. Używany z głową może pomóc w rzuceniu czy też nie paleniu zwykłych papierosów. Odpowiednio dobrany sprzęt i dobry płyn o odpowiedniej mocy daje więcej przyjemności z palenia. Można palić zerówkę i np. smakować truskawkę, miętę, mango itd. Często tak robię z premedytacją, mimo świadomości że nie zaspokaja to głodu, ale dla mnie ważniejsze są odruchy, których przy paleniu jest w uj.

Lecimy dalej, a więc po pewnym czasie odkryłem edym. Poszedłem do tego sklepu, popatrzyłem, pogadałem, kupiłem. Wiecie co? Odkryłem e palenie na nowo. Dopiero wtedy poznałem czego potrzebuję i jakie mam możliwości. Znalazłem to co chciałem, nauczyłem się robić samodzielnie grzałki, które pozwalały mi osiągnąć smak i dym taki jak chciałem. W pewnym momencie zafascynowały mnie drippery i wtedy też kupiłem swojego pierwszego elektronicznego moda. Przepaść! Doznania nigdy nie były tak zajebiste a ilość dymu, taka jak ostatnie mgły w Warszawie (to nie ja tak zamgliłem).

Reasumując, jeżeli wachacie się nad zakupem takich zabawek, a szkoda wam kasy, toooo... nie kupujcie podstawowych zestawów, tylko szukajcie i pytajcie obeznanych w temacie co kupić. Czasami 50 zł różnicy sprawi, że albo odstawicie tradycyjne szlugi, albo w pewnym momencie zdacie sobie sprawę, że nie musicie palić, żeby zaspokoić głód. Polecam, zdrowie lepsze, portfel pełny.