pemeq Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ale właśnie nie do końca, bo jak jedziesz 600-tką z pasażerem (nawet drobną laską), to czujesz to na każdym przyspieszeniu. Na litrze jakoś nie ma różnicy, no może tylko żebra Cię bardziej bolą, bo pasażerka się mocniej "wbija" na każdym przyspieszeniu ;) masz racje, ale mi chodziło o to, ze niezależnie od tego, czy ma się litra czy 0,6 to i tak bedzie ten motocykl wolniej jechał z 90 kg balast, niż ten co ma 70 ;)także Sikor ma racje, kupuj MH :D No bo to tak naprawdę głupi dylemat, który raczej należy sprowadzić do pytania: który egzemplarz jest najlepiej utrzymany i oferuje najlepszy stosunek cena/stan. w sumie to powinno być priorytetem, no chyba że z góry było założone że wszystkie są w idealnym stanie, tzn w takim samym stanie, bo k6 1000 za 16k zł to raczej nie bedzie dopieszczony :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor600rr Opublikowano 14 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Co do k6 to sprzedający udziela gwarancji na piśmie...Ze zdjęć też wygląda zacnie... Kusi ku*wa, kusi...Mimo , że mózg prawie 40 letniego faceta mówi R6!! http://www.motorkari.cz/motobazar/motorky/suzuki/suzuki-gsx-r-1000/suzuki-gsx-r-1000-k5-k6-450521.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor600rr Opublikowano 14 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Powracając do tematu. To max do czego mogę zejść w wadze to jest ok 86-90 kg. Parę lat poprostu juz ćwiczę i niestety mięcho ktore posiadam też trochę waży:) Przy wadze 85 kg ledwo trzymam się na nogach i z wyglądu twarzy przypominam statystę z listy Schindlera.Dylemat poprostu. Czy kupic coś na wyrost czy nie i tyle...Co do stanu technicznego to...Na podstawie rekonesansu zdjęciowo -telefonicznego to do żadnego z tych sprzętów nie ma się o co przyczepić...Nie wiem jeszcze jak z funduszami na ten rok ale planuje przede wszystkim ostro ćwiczyc technikę w czasie treningów (Biała, Poznań, może wyjazd z Grandysami..) Jak trafi sie element rywalizacji to też wycofywac sie nie mam zamiaru:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pemeq Opublikowano 14 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 fajna jest ta k6, trochę pieniążków ma w sobie włożona i dlatego niepokoi mnie ta cena, wg mnie jest za niska za to moto,no ale skoro jest wszystko okej to okazja jest nieprzeciętna :) moim zdaniem to powinno się zaczynać od mniejszych pojemnośći, bo uczysz sie w ten sposób wykorzystywać maksymalnie moc motocykla, niektórym też 600 w zupełności wystarcza, nie potrzebują mocniejszego moto, no ale to tylko moje zdanie... a wiadomo, ile ludzi, tyle opinii :Psądze, że i tak kupisz litrowe k6, bo jest fajne :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor600rr Opublikowano 14 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Nie koniecznie. To nie jest okazja moim zdanem.Cena jest przyzwoita ale nie rewelacyjna. Sprzęt jest bez mozliwości rejestracji wiec to tez znacznie obniza jego wartość.Jakby to było takie proste to faktycznie kupiłbym litra i po problemie. Po to wlaśnie piszę na forum aby zapoznać się z ludźmi którzy w tym temacie siedzą dlużej ode mnie i wyciągaja wnioski na podstawie siebie i swoich zanjomych. To jest niszowy sport i każda informacja i sugestia może być bardzo istotna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrSebas Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Jest jeszcze jeden aspekt, czy motocykl ma jeździć tylko i wyłączenie po torze? Jeśli nie masz drugiego moto, to przemyśl to, czy wyjazdy na tor CI wystarczą, bo kiedyś może przyjść chęć pojeździć po drodze a nie będzie możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Pomijając wszystko, gix k6 to ponoć najbardziej udana Suzia w historii modelu gsxr. Kogo by nie spytać, gdzie by nie poczytać to każdy przyzna, że ten motocykl po prostu bajecznie się prowadzi, wybacza mnóstwo błędów i ma niesamowicie mocny środek obrotów - mocniejszy nawet od BMW. Oczywiście są minusy: mała waga to podobno efekt zastosowania bardziej delikatnej ramy i o ile wcześniejsze modele (K1-K4) są nieomal pancerne, jeżeli chodzi o dzwony, to K5-K6 niestety już nie. Nie wiem, czy wklejałem wykres z hamowni mojego egzemplarza, ale do krzywej wzrostu mocy można przyłożyć linijkę. Jest po prostu mega liniowy. Nawet osoby, które "zjadły" zęby na Suzukach z uporem twierdzą, że właśnie po modelu K6 nastąpiła zapaść, po której Suzuki zaczęło się staczać po równi pochyłej aż do modeli L0-L1, które na szczęście są ciekawsze (tylko w tym czasie już konkurencja się pojawiła w postaci ZX10r i BMki). Natomiast jeżeli chodzi o roczniki 2004-2010, to cóż... podobno Kawa '08 na prostych jest szybsza ;) (zresztą sam widziałeś jak w Białej mój seryjny gix bez problemu dawał radę dobrze przygotowanej K8 (ta żółto-biała na dwóch Akrapoviczach) tego kolesia zza granicy). Natomiast 600-tki... im bliżej poznaję "mechanicznie" model R6, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wszystko, co mówią o jego "sportowości" jest prawdą. Ten sprzęt jest jakby żywcem zdjęty z toru. Wkręca się na obroty jak szatan, wielokrotnie byłem pod wrażeniem, jak lataliśmy koło w koło z Sikorem. Poza tym heble, zawias... Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
songoku Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Sherman ale BMW ma właśnie słaby środek jak cholera, prawie najsłabszy ze wszystich litrów (gorszy ma seryjnie tylko moja 10 ) :) Ale fakt wszystko co napisałeś o K6 się zgadza. Ostatnio w motormanii czytalem porównanie K6 i R1 chyba z 2004 i dokładnie to samo napisali o późniejszych wypustach GSXR1000 :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Właśnie - jak ja zgruzuję mojego, to Ciebie upijemy, a ja wymontuję niezbędne części z Twojego motura ;) EDIT: wychodzi, że dobrze śmigający sprzęt ma swoją wartość: SUZUKI GSXR 1000 K7 Czyli żeby dobrze odsprzedać sprzęt, trzeba ostro cisnąć :) Edytowane 15 Lutego 2013 przez Sherman Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor600rr Opublikowano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Moto będę używał tylko na torze.Plan jest taki, że co dwa tygodnie wypad do Białej albo do Poznania (w zależności od funduszy w trakcie sezonu)Miałem kiedyś K3 w litrze i jeździlem po ulicy ale to nie moja bajka. Wieje nudą i nie ma gdzie jeździć.Jutro podjadę jeszcze do salonu i przymierzę się do R6. Zobaczę jak z gabarytami.Jednak raczej sklaniam się ku K6 ze względu na osprzet w nim zawarty i z uwagi na to , że chciałbym nabyć sprzęt już na parę sezonów.Jak wszystko bedzie ok to trzeba będzie dograć cenę i podjechać w tygodniu po moto. :) Edytowane 15 Lutego 2013 przez gregor600rr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcMarc Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 (edytowane) Prawda jest taka, że hajsu włożonego osobiście w motocykl nie wyjmiesz, czyli kupowanie tych wszystkich ciekawych rzeczy typu wydechy, amortyzatory skrętu itp., to pieniądze, których nie odzyskasz. Z drugiej strony kupowanie sprzęta latanego intensywnie po torze to trochę loteria. Możesz trafić dobrze na sprzęt zadbany, ale możesz też trafić na motocykl, w którym silnik po 4-5 sezonach na torze zaczynie się sypać, bo wiadomo, motocykl na torze lekko nie ma, i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Ja kupiłem sprzęt nieprzystosowany na tor i ładuję cierpliwie tysiące złotych, żeby było czym pojeździć. Jakieś hobby trzeba mieć :) A, no i to jest głos za tą K6, bo motocykl naprawdę porządnie doposażony. Edytowane 15 Lutego 2013 przez MarcMarc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor600rr Opublikowano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Gość daje gwarancje na piśmie że wszystko ok. Co do silnika to kiedyś do k3 1000cm3 dokupowałem za dwa tysie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcMarc Opublikowano 15 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 W zasadzie to mnie pociesza, bo jak kiedyś motur pójdzie w kozły, to istnieje szansa, że odbudowa będzie w policzalnej kwocie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregor600rr Opublikowano 15 Lutego 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Dobrym wynalazkiem są sety sportowe. Jak się wyjebalem w Białej to dokupiłem sobie tylko sam wkręcany podożek za 5 dych i było super. Malo tego podnózek lamie się w polowie i można bez problemu dokończyć treningi a nie z powodu takiej pierdólki zwijać żagle do domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MatMax78 Opublikowano 16 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2013 Gregor jestem laikiem ale tak jak pisałem w trzecim poście tego tematu, K6 na tor i zapier…aj z Shermanem on Cię sporo nauczy. Za tydzień wrzucaj foty i pierwsze testy na nowym sprzęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.