Skocz do zawartości

czy policjant miał rację ?


mesiash
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba na początku jest nagrany ekran policyjnego wideoradaru i na nim właśnie widać ciemny samochód na slrzyżowaniu?

 

Masz rację, widać w policyjny rejestratorze, ale myślę, że to nie jest na nim nagrane. Był na podglądzie, ale nie nagrywał.

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce mamy instytucję domniemania niewinności. Wina musi być udowodniona i udokumentowana.

Wyrok jednej z "moich" spraw.

 

To co se widział pan policjant nie jest udokumentowaniem wykroczenia.

Edytowane przez Handelson

Go ride...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZARZĄDZENIE Nr 2

KOMENDANTA GŁÓWNEGO POLICJI

z dnia 4 stycznia 2001 r.

Na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. z 2000 r. nr 101, poz. 1092), zarządza się co następuje:

 

§ 3.

1. Patrol obowiązany jest do rejestrowania całego przebiegu służby od chwili wyjazdu w przydzielony rejon służbowy do chwili powrotu do jednostki Policji, z zastrzeżeniem ust. 2.

 

2. Przerwa w rejestracji przebiegu służby jest dopuszczalna wyłącznie w razie:

1) wykorzystywania regulaminowych przerw na odpoczynek,

2) wymiany kasety,

3) konieczności okazania osobie kontrolowanej zarejestrowanego wykroczenia,

4) wykonywania, na polecenie przełożonych, innych zadań nie wiążących się z czuwaniem nad niebezpieczeństwem i porządkiem ruchu drogowego.

 

Czyli teoretycznie wszystko się nagrywa, teraz nie rozumiem dlaczego nie przerwali nagrywania i nie odtworzyli wykroczenia.

 

§ 5.

1. Po ujawnieniu faktu popełnienia wykroczenia lub przestępstwa patrol obowiązany jest podjąć czynności zmierzające do zatrzymania jego sprawcy.

2. Sposób podawania sygnałów do zatrzymania określają odrębne przepisy.

3. Pojazd policyjny powinien być ustawiony za pojazdem zatrzymanym w sposób umożliwiający rejestrację przebiegu czynności kontrolnych

4. Na żądanie osoby kontrolowanej należy okazać wykroczenie zarejestrowane przy pomocy wideorejestratora.

 

To chyba wszystko wyjaśnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce mamy instytucję domniemania niewinności. Wina musi być udowodniona i udokumentowana.

Wyrok jednej z "moich" spraw.

 

To co se widział pan policjant nie jest udokumentowaniem wykroczenia.

 

Czyli policja wystawia nieprawnie mandaty jeśli nie nagra wykroczenia?

Chyba żartujesz. Nic Ci nie musi udowodnić. Nie każdy radiowóz ma wideorejestrator.

Idąc dalej, jeśli zatrzyma Cię podczas laserowego pomiaru prędkości, to nie może dać Ci mandatu, bo nie nagrał pomiaru?

Edytowane przez November

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jak nie ma filmu to pozostają zeznania świadków i policjantów.

 

Dokładnie tak.

 

Różnie może być.

 

Ano różnie. Policjanty mieszają ludziom w głowach, że im wolno wszystko bo są osobami zaufania publicznego.

...szkoda tylko, że w tej chwili tylko im się tak wydaje. Sądy (przynajmniej w moim przypadku) tego nie zauważyły. Ba, nawet były aluzje, że na takich osobach spoczywa duża odpowiedzialność i powinny zachowywać się zgodnie z prawem i procedurami.

 

Ale nadal nie wiem jaka jest odpowiedź na moje pytanie. Czyżby nie ma regulujących to przepisów?

 

Tego Staszku nie wiem, ale myślę, że można podciągnąć to pod brak udokumentowania wykroczenia.

 

W moim mieście była jedna sprawa skierowana przez policję do sądu. Policjant spacerując sobie zeznał, że widział jak "samochód jechał bardzo szybko" - sprawa trwała tyle co przedstawienie zarzutów.

 

Nie róbmy z nich bogów - wystarczy, że oni sami się za nich uważają.

Pozdrawiam.

 

November - wszystko trwa tak długo dopóki ktoś nie wygra sprawy sądzie i nie nagłośni wyroku.

Przypominam, że kilka lat temu stwierdzono brak prawa do pomiarów prędkości i wystawiania mandatów z fotoradarów SM. I zwrot pieniędzy z odsetkami za wystawione bezprawnie mandaty. Było o tym głośno.

 

To, że ktoś wpada na pomysł zarobienia lub wyłudzenia kasy nie oznacza, że robi to zgodnie z prawem.

Wystarczy się zainteresować, przedstawić przepisy prawne i ... modlić się żeby trafić na sędziego człowieka.

 

 

Chyba żartujesz. Nic Ci nie musi udowodnić.

 

Chcesz to płać, ale nie pisz bzdur. Musi.

Jak sądzisz, po co są suszarki, rejestratory, przepisy prawne gdzie i w jakich okolicznościach mogą pomiary wykonywać etc., etc.? Przecież skoro nie muszą nic udowadniać to po prostu napisaliby że widzieli. I już.

 

Nie każdy radiowóz ma wideorejestrator.

 

A co mnie to obchodzi. To nie moje zmartwienie.

Edytowane przez Handelson

Go ride...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim mieście była jedna sprawa skierowana przez policję do sądu. Policjant spacerując sobie zeznał, że widział jak "samochód jechał bardzo szybko" - sprawa trwała tyle co przedstawienie zarzutów.

 

Gdyby widział jak wyprzedza na skrzyżowaniu to jak myślisz, też by tak szybko się skończyła ta sprawa? Policjant nie ma w oczach radaru i dlatego tak to się skończyło, ale gdyby widział np wyprzedzanie na przejsciu,skrzyżowaniu, przejazd na czerwonym itd to sąd by uwierzył jemu, a nie kierowcy.

 

Cały czas zkładam, że rozmawiamy o policjancie a nie policjancie cwaniaku.

Edytowane przez November

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby widział jak wyprzedza na skrzyżowaniu to jak myślisz, też by tak szybko się skończyła ta sprawa? Policjant nie ma w oczach radaru i dlatego tak to się skończyło, ale gdyby widział np wyprzedzanie na przejsciu,skrzyżowaniu, przejazd na czerwonym itd to sąd by uwierzył jemu, a nie kierowcy.

 

Odpowiadam, to są tylko domniemania popełnienia wykroczenia.

 

Yuby - zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że trafisz na sędziego, który będzie miał to w dupie.

Wtedy należy wziąć kancelarię prawną. Wtedy sędziemu mięknie rura, zwłaszcza jeśli kancelaria ma jaja.

Moja pani mecenas powiedziała, że jeśli sprawa skończy się dla nas niepomyślnie to odwoła się wyżej.

I powiedziała to na głos w sądzie.

 

No ale mamy wyżej wpis Fredo. Wynika z tego że policjanci nie dopełnili wszystkich czynności należycie.

 

I to jest punkt zaczepienia. Pokazuje, że policja działa niezgodnie z prawem/procedurami i podważa ich wiarygodność.

Przerobione na przykładzie ;)

Edytowane przez Handelson

Go ride...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy których znam, co poszli do sądu, dobrze na tym nie wyszli. Znam natomiast kilka osób, którym odpuszczono bo zachowali się grzecznie i nie cwaniakowali. Odjechali z pouczeniem.

Edytowane przez November

Bogaci są fajni i w miarę uczciwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli ma Ci to w czymś pomóc możesz mówić, że mnie znasz ;)

 

Ja, jak zachowywałem się grzecznie to dowalili mi mandat 46km/h na ograniczeniu do 40km/h.

Żeby było śmieszniej, to było to w czasach, kiedy w taryfikatorze najmniejsze wykroczenie zaczynało się od przekroczenia o 11km/h.

 

Od WTEDY nie jestem grzeczny dla cwaniaków. Staram się poznać prawa, które mnie chronią i bezwzględnie z nich korzystam.

 

PS. Oczywiście w sądzie jestem grzeczny, cichy, wyważony i zdaję się całkowicie na sprawiedliwy osąd sędziego.

Edytowane przez Handelson

Go ride...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...