Zgrzytająca dwójka

[Żurek]

Żurek, lubisz żurek ?

Lubię ale tylko domowy!

[danielpotas]

Szukaj w międzyczasie dobrej skrzyni, na pewno znajdziesz. Ja miałem podoby temat w swoim Goferze w grudniu. Problem ze skrzynią miałem od prawie roku, tak jak mam auto, teraz sypnął się wybierak, samego wybieraka nikt nie pogoni, kupiłem z całą skrzynią, zdrową, fajną. No i się porwałem z motyką na słońce, bez kanału, bez najazdu wymieniłem całą skrzynię. Bo mnie łapy swędziały a chciałem zobaczyć jak to się robi. Starą skrzynię rozebrałem z ciekawości i ujrzałem że jej koniec był blisko. Wszędzie luzy, huczące łożyska itp. Jedyna wchodziła z szarpnięciem, trójka rzadko kiedy, gdy udało się wstrzelić z obrotami to weszła, jeśli nie to zgrzyt. Potem już wczułem się w jazdę bez 3 biegu, z 2 na 4 żaden problem w dieslu był. Teraz nowa skrzynia śmiga aż miło, w aucie ciszej bo łozyska nie huczą, jeszcze tylko odzwyczaić się od szarpania za lewarek i będzie git. A przy okazji sprzęgło zmieniłem bo stare było na wykończeniu. Cała zabawa 500zł i 2 weekendy leżenia pod autem.

Szacunek,tak sie bawiłem jak miałem z 18 lat.Teraz jak sobie pomysle to az mna trzesie.

[Adam M.]

Zurek, zmieniaj ten bieg jak niesynchronizowany.

Podwojne sprzeglo w gore i w dol z przegazowka w srodku jesli idziesz w dol.

[Żurek]

Zurek, zmieniaj ten bieg jak niesynchronizowany.

Podwojne sprzeglo w gore i w dol z przegazowka w srodku jesli idziesz w dol.

Zacznę kombinować to mi w kilka dni biegów zabraknie. :D Nie ganiałem niczym bez synchronizacji, ale jutro w drodze do pracy będe testować to podwójne wciskanie sprzęgła zobaczę czy jest różnica. :crossy:

[cinekban87]

szukaj skrzyni - taniej i łatwiej a efekt ten sam. W moim starym vw, już od trzech lat 3 zgrzyta zawsze a dwójka czasem i jeździ :D, czekam aż sie zblokuje. Remont skrzyni pewnie z 1000 zeta a uzywka kosztuje w granicach 200 złotych i każdy mechanik Ci to zrobi. Sprzęgło warto wymieć, żeby za pół roku znów sie nie grzebać

[Sherman]

zauważyłem że dość często przy wrzucaniu zgrzyta drugi bieg, a raczej za każdym razem, mniej lub więcej. Nie wiem na co się przygotować

Syncho 2. biegu nie jest do niczego potrzebne, także nie panikuj. Zrób prosty test:

1) rozpędź autko na pierwszym biegu

2) wciśnij sprzęgło i wrzuć na luz

3) puść sprzęgło

4) jeszcze raz wciśnij sprzęgło i WOLNO włącz drugi bieg

Jeżeli nie będzie zgrzytało, to znaczy, że synchro i przy okazji wiesz, jak jeździć, żeby nie zabić zębatek :) Ewentualnie wrzucaj bez użycia sprzęgła, procedura jest taka:

1) rozpędzasz się normalnie na jedynce

2) wyrzucasz bieg na luz i lekko wymuszasz ruch dźwignią w stronę 2. biegu

3) jak obroty silnika nieznacznie spadną, to 2. bieg "wskoczy" bez żadnego zgrzytu

Pamiętaj, żeby nie robić na siłę, to wymaga lekkiej praktyki, ale jak się przyzwyczaisz, to przestaniesz używać sprzęgła :)

[Żurek]

Co do dwukrotnego wciskania sprzęgła to robiłem tak- rozpędzam się jedynką, wciskam sprzęgło, na luz, puszczam i wciskam ponownie sprzęgło. I wtedy 2. bieg nie wchodził może tak jak reszta, ale było nadzwyczaj cicho i lekko! Będzie żyć. :laugh: Ciężko się przestawić na takie cudowanie, bo zwykle rypie biegi na szybko, a tu takie kombinacje.

 

Jutro sprawdzę czy wskoczy bez sprzęgła, bo ciekawe. ;)

Edytowane 15 Stycznia 2013 przez Żurek

[danielpotas]

Szcerze to takie kombinacje maja sens jak jest cała skrzynia nie synchronizowana a tak to tylko takie p.......ie.

[Żurek]

Nie będę wymieniał skrzyni, czy czegokolwiek... Po dzisiejszym sprawdzeniu zużycia paliwa stwierdziłem że to lepienie bata z g**na. Jak ma sie rozpaść to się rozpadnie. Na chwile obecną będę wciskał te sprzęgło 2 razy bo technika się sprawdza.

 

Dzięki.;)